Witam

Wynajmuję lokal biurowy na terenie duzego kompleksu biurowo
przemysłowego. Niestety jest to "pozostałość" po dawnym
zakładzie państwowym wybudowanym w latach 50-tych ( chyba )
W związku z tym wystepuje duzy problem z parkowaniem
mam co prawda wyznaczone miejsce, ale niewiele to daje
bo pomimo tabliczki często zdarza sie że stoi tam inny samochód
Ostatnio sytuacja jeszcze się pogorszyła, bo właściciel terenu
wybudował na dawnym parkingu przyzakładowym budynek,
i dodatkowo pooznaczał inne miejsca ( np. drogi wewnetrzne )
znakami zakazu parkowania.
Zdarzyło mi się ostatnio zaparkować przy takiej drodze, bo nie było
miejsca gdzie indziej i usłyszałem ( od ochrony ) że za to wpiszą mój
samochód na listę nie wpuszczanych na teren !

Kolejnym utrudnieniem komunikacyjnym, jakie wymyślił ostatnio zarząd
nieruchomości jest zablokowanie jednej z 2 dróg dojazdowych, co powoduje
w moim przypadku wydłużenie czasu wyjazdu na drogę główną do 20 minut.
( zamiast bezpośrednio na ulicę za skrzyżowaniem, wyjazd jest dokłanie
kilkanaście metrów przed nim na dosyć w szczycie zatłoczoną ulicę )

Pytanie : czy mogą mi odmówić prawa dojazdu do wynajmowanego
lokalu ?
Jakie sa obowiązki instytucji wynajmującej lokale pod katem zapewnienia
dojazdu i miesc na postawienie firmowych aut ? ( nie mam ochoty biegać
kilometr do samochodu, szczególnie że często w ciągu dnia wyjeżdzamy
do klientów tudzież wozimy dość drogi sprzęt )

Nie mam ochoty się wyprowadzać, bo to zawsze zamieszanie i koszty
ale robi się to coraz bardziej uciążliwe. Zwłaszcza zdenerwowała mnie
groźba nie wpuszczenia na teren. Zamierzam porozmawiac z zarządcą
na ten temat, ale chciałbym wiedzieć czy mam jakieś inne argumenty
poza groźbą rezygnacji z lokalu ?

--
Pozdrawiam

Grzegorz

ladowny w p p l
UWAGA!! adres w nagłówku jest fałszywy
a podany powyżej trzeba sobie poskładać :)

do góry