Witam!

Szukam wszelkich informacji, które mogły by mi pomóc w sporze ze
spółdzielnią mieszkaniową. Chodzi o to, iż władze spółdzielni zdecydowały
się wyremontować dach - i chwała im za to. Niestety, "uprzejmie proszą" o
zdemontowanie anten telewizyjnych i ew. satelitarnych przez mieszkańców i
zapowiadają, iż po zakończeniu remontu na dachu nie będą mogły być
zainstalowane żadne anteny żadnego lokatora, ponoć ze względu na 10-cio
letnią gwarancję udzieloną przez wykonawcę - ten z kolei udzielił jej pod
warunkiem, iż na dach nie będzie wstępu. Ma zostać założona kłódka na właz
na dach. Jednocześnie w rozmowie telefonicznej pani kierownik działu
technicznego spółdzielni poinformowała mnie, iż spółdzielnia poleca
podłączenie się do tv kablowej, bo "przecież za podłączenie płaci się teraz
tylko złotówkę"...
Jakoś nie za bardzo podoba mi się ten proceder. Swoich anten nie
zdemontowałem - są one zamocowane w odległości 1m od siebie na kominie
wentylacyjnym na dachu i w żaden sposób nie naruszały i nie naruszają
pokrycia dachu. Zamocowanie jest trwałe i solidne. Anten na elewacji budynku
zamocować nie mogę, ze względu na położenie mieszkania - po prostu ani
anteny tv naziemnej, ani tv sat nie będą "widziały" właściwych sobie źródeł
sygnałów, czyli nadajników tv i satelit.
Dzisiaj rozmawiałem telefonicznie z pańmi z administracji i kazały mi
kategorycznie zdemontować anteny bez możliwości ponownej instalacji po
remoncie. Powiedziały też, iż jeśli mam jakiekolwiek wątpliwości, to mogę
sobie napisać skargę/wniosek do zarządu spółdzielni, ale wyremontowali już
parę budynków i w żadnym przypadku zgoda taka nie zostałą udzielona. Z tego
co się orientuję, panie ni mają prawa zakazać ani mi ani żadnemu innemu
lokatorowi instalacji anten na dachu (jestem właścicielem mieszkania w
spornym bloku), o ile rzeczona instalacja nie narusza poszycia dachu.
Podobna - ponoć iddentyczna sytuacja miała już miejsce, jeśli się nie mylę
rzecz działa się w Katowicach i skończyła w sądzie, gdzie uznano zakaz
spółdzielni za sprzeczny z prawem i nieważny.
Reasumując: poszukuję wszelkich materiałów prasowych, prawnych, artykółów z
KC, KPC, wszelkich linków, porad, które pomogły by mi walczyć o swoje prawa.
Tym bardziej, iż na podłączenie do kablówki mnie stać, ale na miesięczny
abonament już niestety nie...


Pozdrawiam,

Nablabs

PS: Info proszę na priv, a ja później przygotuję z nich stronkę, aby i inni
mieli z tych informacji pożytek ;)