-
1. Data: 2006-01-09 20:30:43
Temat: Prawo Śniegu
Od: "Yusek" <y...@w...pl>
onet.pl:
"Ustawa o korzystaniu z nieruchomości na cele związane z narciarstwem, czyli
tzw. prawo śniegu, ma pomóc w rozwoju turystyki - powiedział poseł LPR
Radosław Parda. Podkreślił, że projekt ustawy nie ma związku z
uwłaszczeniem.
(...)
"Jeżeli jest właściciel wyciągu i w okolicach jest teren, którego właściciel
nie zgadza się na to, by korzystali z niego narciarze, to jeżeli spadnie
śnieg albo zostanie on sztucznie wytworzony przez armatki, wówczas będą
mogli narciarze i właściciel wyciągu korzystać z tego terenu" - powiedział
poseł."
Czyli w pewnym sensie ustawa ta zabraniałaby mi ogrodzenia betonowym murem
mojej działki tak?
-
2. Data: 2006-01-09 20:44:59
Temat: Re: Prawo Śniegu
Od: scream <n...@p...pl>
Yusek napisał(a):
> Czyli w pewnym sensie ustawa ta zabraniałaby mi ogrodzenia betonowym murem
> mojej działki tak?
Ta ustawa to jakiś chory twór, który w cywilizowanym kraju w ogóle nie
powinien powstać, a co dopiero zostać przyjęty lub obowiązywać. Sam
zauważyłeś, jakie to jest debilne. Pewnie TK zablokuje tą głupią ustawę.
A jak nie TK, to komisja UE. Oby... Oby...
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
3. Data: 2006-01-09 20:57:51
Temat: Re: Prawo Śniegu
Od: "Yusek" <y...@w...pl>
To jest na zasadzie jakby pozwolili komuś przechodzić przez mój ogród
podczas turystyki pieszej, albo przechodzić przez mój dom gdy inaczej sie
nie da na drugą stronę... paranoja
-
4. Data: 2006-01-09 21:28:51
Temat: Re: Prawo Śniegu
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <dpuiqq$lq3$1@nemesis.news.tpi.pl>, Yusek wrote:
> To jest na zasadzie jakby pozwolili komuś przechodzić przez mój ogród
> podczas turystyki pieszej,
A nie ma takich przepisów? Szlaki turystyczne wiodą często przez
czyjąś własność. Czy regulują to jakieś przepisy, czy jak się
właściciel zgodzi, to ma szlak, a jak nie, to szlak musi iść gdzie
indziej?
Renata
-
5. Data: 2006-01-09 21:44:30
Temat: Re: Prawo Śniegu
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Yusek [###y...@w...pl.###] napisał:
> To jest na zasadzie jakby pozwolili komuś przechodzić przez mój
ogród
> podczas turystyki pieszej, albo przechodzić przez mój dom gdy
inaczej się
> nie da na drugą stronę... paranoja
Inicjatywa uważam słuszna, ale dziecko cokolwiek wylane z kąpielą.
Ustawa powinna otwierać drogę dla ewentualnego uznania przez sąd, że
na danym tereni może być ustanowiona służebność. I to miało by sen.
Trzeba by było dopracować w szczegółach, na czyją rzecz ta służebność
powinna być ustanawiana. Pewnie najrozsądniej by było na rzecz
prowadzącego tam działalność gospodarczą (wyciąg), albo na rzecz gminy
(choć to z kolei mogło by prowadzić do korupcji)
Celem jej było by ukrócenie pieniactwa, bo czasem cała miejscowość
traci na tym, że jakaś jedna osoba upiera się przy zakazie korzystania
z kawałka ugoru w sytuacji, gdy nie wynika to z jakichkolwiek
przesłanek merytorycznych i jest czystym przejawem pieniactwa. Poza
tym ustawa powinna ograniczać się do terenów nieogrodzonych, czyli do
takich, na które wejście nie jest de facto zakazane prawem karnym. No
bo nakazywanie komuś rozbierania płotu na zimę i udostępniania
przydomowego ogródka w celu uprawiania narciarstwa, to przegięcie.
-
6. Data: 2006-01-10 01:05:40
Temat: Re: Prawo Śniegu
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Yusek wrote:
> To jest na zasadzie jakby pozwolili komuś przechodzić przez mój ogród
> podczas turystyki pieszej, albo przechodzić przez mój dom gdy inaczej sie
> nie da na drugą stronę... paranoja
>
>
minister giertych.
jezeli wlasciwy organ wytyczy przez twoj ogrod z jablkami szlak
turystyczny, to wowczas zerwanie jablka z jabloni przechodzacej
najblizej szlaku nie jest uznawana za kradziez.
-
7. Data: 2006-01-10 08:25:21
Temat: Re: Prawo Śniegu
Od: "Artur M. Piwko" <p...@p...kielce.pl>
In the darkest hour on Mon, 9 Jan 2006 21:30:43 +0100,
Yusek <y...@w...pl> screamed:
> "Ustawa o korzystaniu z nieruchomości na cele związane z narciarstwem, czyli
> tzw. prawo śniegu, ma pomóc w rozwoju turystyki - powiedział poseł LPR
> Radosław Parda. Podkreślił, że projekt ustawy nie ma związku z
> uwłaszczeniem.
> (...)
> "Jeżeli jest właściciel wyciągu i w okolicach jest teren, którego właściciel
> nie zgadza się na to, by korzystali z niego narciarze, to jeżeli spadnie
> śnieg albo zostanie on sztucznie wytworzony przez armatki, wówczas będą
> mogli narciarze i właściciel wyciągu korzystać z tego terenu" - powiedział
> poseł."
>
> Czyli w pewnym sensie ustawa ta zabraniałaby mi ogrodzenia betonowym murem
> mojej działki tak?
>
A ja się zastanawiam, czy wyjściem dla właściciela z tej sytuacji byłoby
postawienie kilku obiektów na działce w lecie - np. paru murków w poprzek.
(-:
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:218B ]
[ 09:24:34 user up 10852 days, 21:19, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ]
If anything can go wrong, it will.
-
8. Data: 2006-01-10 08:43:00
Temat: Re: Prawo Śniegu
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
"Artur M. Piwko" wrote:
>
> A ja się zastanawiam, czy wyjściem dla właściciela z tej sytuacji byłoby
> postawienie kilku obiektów na działce w lecie - np. paru murków w poprzek.
> (-:
Albo przykucie do skały niedzwiedzia na grubym łancuchu ;)
--
Troche krytyki o rodzimej SF/F ................. http://tiny.pl/xdp4
Grzedowicz, Grzedowicz, Grzedowicz :) .......... http://tiny.pl/xdp8
____________________________________________________
________________
SCI-FI, HORROR, FANTASY --> http://fantastyka.com.pl/forum/index.php
-
9. Data: 2006-01-10 09:06:11
Temat: Re: Prawo Śniegu
Od: Jan Werbiński <j...@j...com>
Hikikomori San wrote:
> "Artur M. Piwko" wrote:
>>
>
>> A ja się zastanawiam, czy wyjściem dla właściciela z tej sytuacji
>> byłoby postawienie kilku obiektów na działce w lecie - np. paru
>> murków w poprzek. (-:
>
> Albo przykucie do skały niedzwiedzia na grubym łancuchu ;)
Zasadzenie lasu i zawołanie ekologów na pomoc.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
10. Data: 2006-01-10 10:00:02
Temat: Re: Prawo Śniegu
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> jezeli wlasciwy organ wytyczy przez twoj ogrod z jablkami szlak
> turystyczny, to wowczas zerwanie jablka z jabloni przechodzacej najblizej
> szlaku nie jest uznawana za kradziez.
poczekaj az poszerza obrone konieczna, beda zbierac zniwa absurdalnych
przepisow.
P.