-
1. Data: 2004-05-23 20:39:59
Temat: Prawo Kanoniczne ?
Od: "Monika" <monpaj@usun_wp.pl>
Witam.
Nie wiem gdzie uderzyć. Ksiądz odmówił mi wydania metryki urodzenia
potrzebnej mi do zawarcia sakrementu ślubu. Czu reguluje to jakieś prawo
jeśli tak to jakie i czy nie ma obowiązku mi tego wydać. Chcę zawrzeć
sakrament w innej parafi niż swojej. Gdzie mogę znaleźć prawną procedure jak
to zrobić. Bo ten ksiądz twierdzi ze robie to bezprawnie. Nie musze chyba
pisac ze poszlo o kase..........
Pozdrawiam
Monika
-
2. Data: 2004-05-24 04:43:32
Temat: Re: Prawo Kanoniczne ?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Monika" <monpaj@usun_wp.pl> napisał w wiadomości
news:z_7sc.155785$O9.51525@news.chello.at...
> Witam.
> Nie wiem gdzie uderzyć. Ksiądz odmówił mi wydania metryki urodzenia
> potrzebnej mi do zawarcia sakrementu ślubu.
wcale sie nie dziwie ze ci odmowil, bo nawet niemoze ci jej wydac :)
chyba ci chodzi o metryke czy zaswiadczenie o chrzcie
-
3. Data: 2004-05-24 07:29:09
Temat: Re: Prawo Kanoniczne ?
Od: Kuba <k...@a...w.sygnaturce.pl>
Dnia 5/23/04 10:39 PM, Pan(i) Monika napisał(a) :
> sakrament w innej parafi niż swojej. Gdzie mogę znaleźć prawną procedure jak
> to zrobić. Bo ten ksiądz twierdzi ze robie to bezprawnie.
Wskórać coś możesz jedynie pieniędzmi. Będziesz musiał zapłacić
podwójnie za ślub, raz u księdza w parafii "rejonowej", drugi raz w
parafii w której będziesz brał ślub. Choć czasem zdarza się, że jeśli
mają tam porządnego proboszcza to wiedząc że musiałeś już zapłacić
"haracz" za zgodę może nie chcieć już od Ciebie kasy.
U mnie, w identycznej sytuacji również najpierw była rozmowa jak
ślepego z głuchym i żadne argumenty nie docierały. Natomiast kiedy
bezczelnie wyciągnąłem plik banknotów i na stole w kancelarii zaczęły
lądować kolejne 100-ki, 3 minuty później miałem w ręku papier opatrzony
kilkoma wielkimi pieczęciami że "Mając na względzie dobro narzeczonch
X.X. i Y.Y. wyrażam zgodę..."
--
oo0O0oo00oo.................oo0O0oo00Ooo
jakub.kowalczuk [at] interia (KROPKA) pl
ID: 7JLTTMQN ---------------------------
-
4. Data: 2004-05-24 08:40:33
Temat: Re: Prawo Kanoniczne ?
Od: glokers <glokers[no-spam]@poczta.onet.pl>
Monika wrote:
> Witam.
> Nie wiem gdzie uderzyć. Ksiądz odmówił mi wydania metryki urodzenia
> potrzebnej mi do zawarcia sakrementu ślubu. Czu reguluje to jakieś prawo
> jeśli tak to jakie i czy nie ma obowiązku mi tego wydać. Chcę zawrzeć
> sakrament w innej parafi niż swojej. Gdzie mogę znaleźć prawną procedure
> jak to zrobić. Bo ten ksiądz twierdzi ze robie to bezprawnie. Nie musze
> chyba pisac ze poszlo o kase..........
>
> Pozdrawiam
> Monika
metryka urodzenia to chyba w szpitalu bedzie a nie u ksiedza i nie
wiedzialem ze trzeba ksiedzu udowadniac ze sie urodziło zeby udzielil
slubu, :D, no ale najwidoczniej nie wierzy ci na slowo :P
-
5. Data: 2004-05-24 14:41:49
Temat: Re: Prawo Kanoniczne ?
Od: Jarek Skórski <j...@w...pl>
Użytkownik "Monika" <monpaj@usun_wp.pl> napisał w wiadomości
news:z_7sc.155785$O9.51525@news.chello.at...
> Witam.
> Nie wiem gdzie uderzyć. Ksiądz odmówił mi wydania metryki urodzenia
> potrzebnej mi do zawarcia sakrementu ślubu. Czu reguluje to jakieś
> prawo jeśli tak to jakie i czy nie ma obowiązku mi tego wydać. Chcę
> zawrzeć sakrament w innej parafi niż swojej. Gdzie mogę znaleźć
> prawną procedure jak to zrobić. Bo ten ksiądz twierdzi ze robie to
> bezprawnie. Nie musze chyba pisac ze poszlo o kase..........
czym to uzasadnił ?
w kwestii formalnej:
- chodzi chyba o świadectwo chrztu
- nie ma sakramentu ślubu , tylko sakramant małżeństwa
-
6. Data: 2004-05-24 16:47:55
Temat: Re: Prawo Kanoniczne ?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Monika" <monpaj@usun_wp.pl> napisał w wiadomości
news:z_7sc.155785$O9.51525@news.chello.at...
Jeśli ksiądz będzie poprzestawał w swoim uporze, to nie ma innego wyjścia
i trzeba zastosować przeciwko niemu procedurę przewidzianą w prawie
kanonicznym. Nie powołam się na kanony, bo potrzebę jej opracowania miałem
kilka lat temu. Ale w zarysie wygląda to następująco, zakładając, ze już
raz byłaś:
1. druga wizyta u księdza i próba przekonania go, że swoim zachowaniem
spowoduje, że będziesz żyć w grzechu, bo z chłopakiem żyć i tak masz
zamiar. Chciała być to zalegalizować, ale skoro kościół stoi temu na
przeszkodzie, to trudno. Ksiądz bierze Twój grzech na siebie. Może
poskutkuje.
2. Jeśli nie, to udajesz się do księdza z trzecią wizytą, ale zabierasz ze
sobą "innego wiernego". Dla uniknięcia stronniczości niech będzie raczej
koleżanka, a nie członek rodziny ani narzeczony. Cel wizyty analogiczny
jak wyżej.
3. Jeśli to nie pomoże, to pismo do biskupa.
Z reguły ksiądz orientuje się w "niebezpieczeństwie" już przy wizycie z
innym wiernym. Pamiętaj jednak o tym, że wystawienie świadectwa chrztu
jest płatne. Przepisy kościelne regulują tę kwotę. Z reguły księża
twierdzą, że należy się "co łaska".
W znanych mi kilku przypadkach powyższa procedura zawsze doprowadzała do
"wygrane", o ile oczywiście nie było prawnych przeciwwskazań do wydania
takiego, czy innego dokumentu.