W dniu 2010-05-03 10:35, wspolna-flaszka.pl pisze:
> dokldanie o to mi chodzi. Ja sie po prostu nie skupiam w grupie. Kiedys
> karte motorowerowa robilemw podobny sposob.

Zawsze jednak jest to forma przekazania wiedzy i w domu możesz dodatkowo
się uczyć tak, jak chcesz. A co z zajęć utkwi to jednak utkwi, nawet jak
Ci się wydaje, że nic.

--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

wspolna-flaszka.pl wrote:
>
> dokldanie o to mi chodzi. Ja sie po prostu nie skupiam w grupie. Kiedys
> karte motorowerowa robilemw podobny sposob.
>

kup sobie gazetę na zajecia.

do góry

Dnia Mon, 03 May 2010 11:34:17 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):

> W dniu 2010-05-03 08:11, qwerty pisze:
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:js9cs2iyle35$.1n7qn8fejcgg$.dlg@40tude.
net...
>>> Za zajęcia płacisz. I o to się sprawa internetowej nauki rozbija.
>>> Chyba że
>>> zrobią płatne strony. No ale wtedy pieniadze nie będa szły od Ciebie
>>> bezpośrednio do kasy rejonowego ośrodka, a w nim m.in. do kieszeni
>>> konkretnego wykładowcy, który tam się "przyjaźni" z kierownictwem, no i
>>> trzeba będzie te ośrodki ograniczyć kadrowo... itd.
>>
>> Teraz w ośrodku się uczysz? Kiedyś nauka odbywała się w szkole nauki jazdy.
>
> Nie wiem jak było kiedyś, ale teraz zajęcia nauki jazdy prowadzą Ośrodki
> Szkolania Kierowców (OSK) prowadzone przez indywidualnych
> przedsiębiorców lub organizacje. Owszem, bywa, że zajęcia prowadzi
> szkoła, ale to tylko w rzadkich przypadkach (bodajże tylko technika
> samochodowe mają to w programie). Więc ze szkołą to nie ma nic
> wspólnego, są to zwykłe ośrodki szkoleniowe, bez uprawnień szkoły, za to
> z uprawnieniami OSK.

Dokładnie. Prawo jazdy mam od prawie trzydziestu lat, więc nie muszę się
uczyć. Zrobione w ZDZ. Mandatu nie zapłaciłam ani razu, ani stłuczki nie
miałam nawet... Moje córki uczęszczały na wykłady oraz zdawały egzamin na
prawo jazdy w Ośrodku Szkolenia Kierowców.

do góry

On Mon, 3 May 2010, witek wrote:

> wspolna-flaszka.pl wrote:
>>
>> dokldanie o to mi chodzi. Ja sie po prostu nie skupiam w grupie. Kiedys
>> karte motorowerowa robilemw podobny sposob.
>
> kup sobie gazetę na zajecia.

Netbooka. Z modemem GSM. Będziemy mogli dyskutować przy okazji ten
i inne problemy ;)
Ale faktem jest, że instruktor *powinien* dać więcej niż "goły tekst".

pzdr, Gotfryd

do góry