-
1. Data: 2006-09-01 16:22:39
Temat: Prawa autorskie - publikacja bez gody autora?
Od: Rozs <r...@g...SKASUJ-TO.pl>
Witam!
Mam problem związany z prawami autorskimi, może mi ktoś coś doradzi.
Kiedyś zdarzyło mi się napisać bajkę. Dobra była, konkurs wygrała, więc
podesłałam ją koleżance do umieszczenia na stronie. Tam przeczytała ją
jedna pani z wydawnictwa i zaproponowała mi umieszczenie jej w swoim
podręczniku. Zgodziłam się, a tekst umowy brzmiał tak:
"umowa o dzieło
Przedmiotem umowy jest wykonanie przez zleceniodawcę dzieła:
udzielenie licencji do utworu XXX w podręczniku XXX kl I, cz3."
Z tego wnioskuję, że prawa do tekstu nadal są moje, a wydawnictwo nie
może go umieścić nigdzie poza tą określoną książką. Dobrze rozumuję?
Drugie pytanie: co zrobić, jeśli znajduję ten tekst w innym podręczniku
- do nauki języka polskiego na Litwie, wydanym przez jakieś litewskie
wydawnictwo?
Nie chodzi mi o pieniądze, tylko jakoś tak mnie irytuje, że ktoś wziął
sobie tę bajkę i nawet nie zapytał czy się zgadzam.
Z góry dziękuję za odpowiedź
Pozdrawiam
Rozs
-
2. Data: 2006-09-03 22:42:21
Temat: Re: Prawa autorskie - publikacja bez gody autora?
Od: Bungo <b...@g...pl>
Rozs napisał(a):
> Witam!
> Mam problem związany z prawami autorskimi, może mi ktoś coś doradzi.
> Kiedyś zdarzyło mi się napisać bajkę. Dobra była, konkurs wygrała, więc
> podesłałam ją koleżance do umieszczenia na stronie. Tam przeczytała ją
> jedna pani z wydawnictwa i zaproponowała mi umieszczenie jej w swoim
> podręczniku. Zgodziłam się, a tekst umowy brzmiał tak:
> "umowa o dzieło
> Przedmiotem umowy jest wykonanie przez zleceniodawcę dzieła:
> udzielenie licencji do utworu XXX w podręczniku XXX kl I, cz3."
Nieszczesliwie sformulowane. To nie umowa o dzielo, lecz umowa o
przeniesieniu autorskich praw majatkowych.
> Z tego wnioskuję, że prawa do tekstu nadal są moje, a wydawnictwo nie
> może go umieścić nigdzie poza tą określoną książką. Dobrze rozumuję?
jesli zgoda dotyczayla tylko tej publikacji (podrecznika) - to tak.
Mozna wykorzystac utwor wylacznie w taki sposob, na jaki zgodzi sie
autor (oczywiscie poza tzw. dozwolonym uzytkiem).
> Drugie pytanie: co zrobić, jeśli znajduję ten tekst w innym podręczniku
> - do nauki języka polskiego na Litwie, wydanym przez jakieś litewskie
> wydawnictwo?
jesli nie jest to skutek udzielonej licencji, ani dozwolony uzytek -
scigac o naruszenie autorskich praw majatkowych.
> Nie chodzi mi o pieniądze, tylko jakoś tak mnie irytuje, że ktoś wziął
> sobie tę bajkę i nawet nie zapytał czy się zgadzam.
scigac mozna takze za naruszenie niemajatkowych praw autorskich. Do
nich nalezy m.in. prawo tworcy do decydowania o zakresie i formach
rozpowszechnienia jego utworu (oczywiscie oprocz dozwolonego uzytku).
pozdrawiam
Bungo