Przyszedl do mnie list z Niemiec, z oferowana praca w sadownictwie,
ogrodnictwie.
Pamietam, ze kilka lat temu pisalam do Niemiec ale juz nie pamietam do kogo
i gdzie.
Teraz pisza oni w jezyku polskim i oferuja prace za 7 do 8 Euro za godzine.
Jestem jednak nieufna i sceptycznie nastawiona. Czy aby ktos nie probowal
mnie oszukac?
Z tego co wiem, Niemcom raczej nie opłaca zatrudniac Polakow...
Prosze poradzcie cos, mam niewiele czasu na decyzje, przedstawcie wlasny
punkt widzenia.
pozdrawiam baska

do góry

Dnia Mon, 6 Jun 2005 12:24:31 +0200, baśka napisał(a):

> Przyszedl do mnie list z Niemiec, z oferowana praca w sadownictwie,
> ogrodnictwie.
> Pamietam, ze kilka lat temu pisalam do Niemiec ale juz nie pamietam do kogo
> i gdzie.
> Teraz pisza oni w jezyku polskim i oferuja prace za 7 do 8 Euro za godzine.
> Jestem jednak nieufna i sceptycznie nastawiona. Czy aby ktos nie probowal
> mnie oszukac?
>
Witam,
proponuję skontaktować się z właściwym wojewódzkim urzędem pracy - tam
prowadzone jest pośrednictwo do pracy za granicą, być może mają w ewidencji
tę firmę i pomogą zweryfikować jej wiarygodność - to jedyna rada, jaka mi
przychodzi do głowy.
Pozdrawiam.

do góry