-
1. Data: 2004-01-28 12:44:00
Temat: Praca na czarno.. i tylko garba sie dorobie.
Od: "Lol" <l...@Z...pl>
Witam!
Mam mianowice taki problem:
Od 2 miesiecy jestem pracownikiem pewnej hurtowni.
Czekalem na jakis papierek do podpisania (jaka umowe o prace czy cus...),
ale niestety dowiedzialem sie tylko tyle ze dostalbym umowe zlecenie jakbym
sie uczyl/studiowal. No i dalej pracuje na czarno.
Nawet jakbym sie uczyl to i tak ledwo co mi zostanie w kieszeni ( wynajem
mieszkanie + szkola.. ) i po wyplacie.
Firma wcale nie placi mi z tego zadnych dodatkowych pieniedzy. no i dostaje
jedyne 4zl na godzine.
Firma nie placi zadnych podatkow od tego, zadnego ubezpieczenia i jeszcze
sie strzepi.
Jakie jeszcze korzysci ma z tego ta firma, i co jeszcze ew. moglbym na to
poradzic ?
Pozdrawiam.
Lol
-
2. Data: 2004-01-28 22:55:10
Temat: Re: Praca na czarno.. i tylko garba sie dorobie.
Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>
> Jakie jeszcze korzysci ma z tego ta firma, i co jeszcze ew. moglbym na to
> poradzic ?
Zapros paru znajomych w odwiedziny ... zrob sobie pare zdjec w miejscu
pracy, jesli sie gdzies podpisujesz to skseruj te papiery .... i z ta
czarną teczka idziesz do wlasciciela mowiac mu, ze jak za godzine nie
dostaniesz umowy, to idziesz do sądu pracy.
Inna sprawa, ze i tak wtedy dlugo nie popracujesz ...
--
Krzysiek, Krakow
-
3. Data: 2004-02-04 11:58:30
Temat: Re: Praca na czarno.. i tylko garba sie dorobie.
Od: "rafal grynfelder" <r...@f...pl>
>Inna sprawa, ze i tak wtedy dlugo nie popracujesz ...
no wlasnie.. to jest ten wybor. firma bedzie ukarana, zalegle pierdoly
zaplaca (podatki, zusy itp) i tyle... bedzie na bruku.
dlatego ja tez siedze cicho...
p.s. no moze troche prowokuje... np. tym mailem.