-
1. Data: 2003-05-09 07:09:40
Temat: Ponawiam prosbę !!!! prosze o pomoc! Mieszkanie
Od: "LorD_GarY" <g...@s...pl>
Dzień dobry
Jestem szczęsliwym ojcem 2 letniego synka , wraz z żoną wynajmujemy
mieszkanie lokatorskie u kolegi ojca , który przebywał w ośrodku dla osób
chorych psychicznie, w tej chwili człowiek ten zmienił zakład , władze
nowego ośrodka wiedząc ze człowiek ten zostanie do końca zycia w tym ośrodku
chcą pozbyc się cięzaru - czyli mieszkania . Mieszkam w tym mieszkaniu juz
drugi rok , umowe na wynajem miałem na czas nieokreslony z 3 miesiecznym
wypowiedzeniem. Oni jednak chciali by łącznie z włascicielem mieszkania
lokatorskiego pomóc mi by w jakis sposób mieszkanie przeszło na mnie .Ja
przez te dwa lata przesyłałem pieniazki niby za wynajem , jednak naprawde to
było na lekarstwa i inne potrzebne rzeczy temu człowiekowi. Jak wspomniałem
, mieszkam z 2 letnim synkiem i zona, mam 28 lat , nie zarabiam za duzo i
nie stac mnie kupic mieszkania, własciciel bez problemu zgodził sie i ma
mnie zameldować na stałe z rodziną , czy to w czymś pomoże , ?? wiem ze
spółdzielnia wtedy moze mi zrobic eksmisje , nie wiem co mam czynic, nie
stac mnie na prawników by dowiedziec sie konkretnie , dlatego piszę do
państwa. Chciałbym prosić jezeli mógłbym o jakąś pomoc , poradę , czy są
jakies kruczki , jak najtanszym kosztem mogę zapewnic mojej rodzinie dach
nad głową ., nie mam gdzie z nimi wrócic , a na drogi wynajem mnie nie stac.
Słyszałem, ze jezeli jest zameldowane na stałe dziecko - nie mogą zrobić
exmisji i zarząd spółdzielni mógłby sie przychilic w związku ze opiekowałem
sie mieszkaniem , a wczesniej były na nim długi. Bardzo prosze o wskazówki ,
ewentualnie co mam czynic , czy jest jakas szansa ?? w przeciwnym przypadku
jezeli bedzie musiał oddac , mieszkanie pójdzie w spółdzielni na przetarg.
Człowiek ten nie jest ubezwłasnowolniony w zwiazku z tym on jeszcze moze
podejmowac decyzje.
Z wyrazami Szacunku
K.Cz.
GG: 1253331
g...@s...pl
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/