-
1. Data: 2005-09-15 07:44:05
Temat: Pomylka bankomatu
Od: Greg <k...@U...pl>
Jezeli bankomat ulegnie awarii i wyda komus kwote wieksza niz zadana (i
ta operacja zostanie niezaksiegowana na koncie) to czy bank ma prawne
mozliwosci wyegzekwowania tej kwoty od tej osoby ???
-
2. Data: 2005-09-15 08:06:30
Temat: Re: Pomylka bankomatu
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 15 wrz o godzinie 09:44, na pl.soc.prawo, Greg napisał(a):
> Jezeli bankomat ulegnie awarii i wyda komus kwote wieksza niz zadana (i
> ta operacja zostanie niezaksiegowana na koncie) to czy bank ma prawne
> mozliwosci wyegzekwowania tej kwoty od tej osoby ???
Skąd wiadomo komu bankomat wypłacił za dużo?
Czyżby w bankomatach już były kasjerki? ;)
--
Herbi
15-09-2005 10:06:29
-
3. Data: 2005-09-15 08:22:46
Temat: Re: Pomylka bankomatu
Od: BbT <m...@z...one.pl.a.spam.jest.be>
Herbi napisał(a):
> Skąd wiadomo komu bankomat wypłacił za dużo?
> Czyżby w bankomatach już były kasjerki? ;)
A w czym problem? Przeciez poslugujesz sie karta przypisana do twojego
nazwiska i oznaczona unikatowym identyfikatorem.
--
Pozdrawiam: BbT
-
4. Data: 2005-09-15 08:35:49
Temat: Re: Pomylka bankomatu
Od: "Mazi" <p...@t...pl>
> Jezeli bankomat ulegnie awarii i wyda komus kwote wieksza niz zadana (i ta
> operacja zostanie niezaksiegowana na koncie) to czy bank ma prawne
> mozliwosci wyegzekwowania tej kwoty od tej osoby ???
Moja kolezanka miala nastepujaca sytuacje:
Wyciagala z bankomatu 50 zl. Bankomat wydal jej 100 zl.
Byl to bankomat banku PeKaO S.A.
Na drugi dzien zadzwonila Pani z banku wielce oburzona (chyba pracownica z
dawnych czasow) dlaczego kolezanka nie zglosila w banku tej systuacji i nie
oddala 50 zl.
Kolezanka zasugerowala Pani zeby zmienila ton bo to oni maja burdel i nie
musi zwracac tych pieniedzy.
Wtedy pani z banku wrecz blagalnym glosem prosila kolezanke aby oddala te 50
zl. Kolezanka na drugi dzien oddala. Nie wiem co by bylo jakby tego nie
zrobila - ale sam jestem ciekaw.
--
pozdrawiam Mazi
-
5. Data: 2005-09-15 09:00:31
Temat: Re: Pomylka bankomatu
Od: "Stolat" <cyrax[bez smieci]@go2.pl>
>
> Moja kolezanka miala nastepujaca sytuacje:
> Wyciagala z bankomatu 50 zl. Bankomat wydal jej 100 zl.
> Byl to bankomat banku PeKaO S.A.
> Na drugi dzien zadzwonila Pani z banku wielce oburzona (chyba pracownica z
> dawnych czasow) dlaczego kolezanka nie zglosila w banku tej systuacji i
> nie oddala 50 zl.
> Kolezanka zasugerowala Pani zeby zmienila ton bo to oni maja burdel i nie
> musi zwracac tych pieniedzy.
> Wtedy pani z banku wrecz blagalnym glosem prosila kolezanke aby oddala te
> 50 zl. Kolezanka na drugi dzien oddala. Nie wiem co by bylo jakby tego nie
> zrobila - ale sam jestem ciekaw.
>
Hehe Pani z Banku zle zaladowala kasety z pieniedzmi tj : do kasety gdzie
powinny byc 50 zl
dala 100 zl i bankomat wydal jej 100 zl banknot chociaz byl pewien ze to 50
zl :)
Generlanie mogla to olac ale Panie/Pani miałyby cieplo . Ciekawe ilu ludzi
musiala oddzwonic :))))
Pozdrawiam Michał
-
6. Data: 2005-09-15 09:01:28
Temat: Re: Pomylka bankomatu
Od: "Paweł" <b...@m...com>
Użytkownik "Mazi" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dgbbs2$a1t$1@news.dialog.net.pl...
> > Jezeli bankomat ulegnie awarii i wyda komus kwote wieksza niz zadana (i
ta
> > operacja zostanie niezaksiegowana na koncie) to czy bank ma prawne
> > mozliwosci wyegzekwowania tej kwoty od tej osoby ???
> Kolezanka zasugerowala Pani zeby zmienila ton bo to oni maja burdel i nie
> musi zwracac tych pieniedzy.
> Wtedy pani z banku wrecz blagalnym glosem prosila kolezanke aby oddala te
50
> zl. Kolezanka na drugi dzien oddala. Nie wiem co by bylo jakby tego nie
> zrobila - ale sam jestem ciekaw.
By cokolwiek wyegzekwować musieliby udowodnić, że pieniądze zostały wydane
ze świadomością tego, że się nie należały. W tym przypadku to ciężkie.. Nie
musiała wcale przeliczać wydanych przez bankomat pieniędzy tylko zaufać
maszynie.
Testowałem podobny przypadek. Firma, z której odszedłem wypłaciła mi
nienależną pensję (przelewy robili elektronicznie i pomylił im się plik
wsadowy - wysłali z poprzedniego roku). Jest to nienależne wzbogacenie czy
jakoś tak. Zanim się zorientowałem, że coś nie tak dużą część wydałem -
obracałem dużo kartą z limitem kredytowym. W momencie gdy zażądano zwrotu
podparłem się tym, że pieniędzmi tymi rozporządziłem w sposób nieświadomy.
To zakończyło sprawę.
--
Paweł
-
7. Data: 2005-09-15 09:14:11
Temat: Re: Pomylka bankomatu
Od: Beniamin <b...@c...pl>
Paweł napisał(a):
> Testowałem podobny przypadek. Firma, z której odszedłem wypłaciła mi
> nienależną pensję (przelewy robili elektronicznie i pomylił im się plik
> wsadowy - wysłali z poprzedniego roku). Jest to nienależne wzbogacenie czy
> jakoś tak. Zanim się zorientowałem, że coś nie tak dużą część wydałem -
> obracałem dużo kartą z limitem kredytowym. W momencie gdy zażądano zwrotu
> podparłem się tym, że pieniędzmi tymi rozporządziłem w sposób nieświadomy.
> To zakończyło sprawę.
Innym na sucho uchodzą i napady na banki, więc to, że przywłaszczyłeś
sobie pieniądze byłego pracodawcy to chyba nie jest taki wyczyn, żeby
się tym chwalić...
-
8. Data: 2005-09-15 09:31:09
Temat: Re: Pomylka bankomatu
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 15 wrz o godzinie 10:22, na pl.soc.prawo, BbT napisał(a):
>> Skąd wiadomo komu bankomat wypłacił za dużo?
>> Czyżby w bankomatach już były kasjerki? ;)
>
> A w czym problem? Przeciez poslugujesz sie karta przypisana do twojego
> nazwiska i oznaczona unikatowym identyfikatorem.
No i co z tego?
Zauważ że bankomat uległ awarii, wypłata nie została zaksięgowana ....
Cytat:
>>> Jezeli bankomat ulegnie awarii i wyda komus kwote wieksza niz zadana (i
>>> ta operacja zostanie niezaksiegowana na koncie)
Więc na postawie czego, jak udowodni właściciel bankomatu ze cokolwiek
konkretna osoba robiła w bankomacie? Przecież system nie zarejestrował
operacji.
--
Herbi
15-09-2005 11:31:05
-
9. Data: 2005-09-15 09:43:16
Temat: Re: Pomylka bankomatu
Od: MariB <m...@w...pl>
>>>Skąd wiadomo komu bankomat wypłacił za dużo?
>>>Czyżby w bankomatach już były kasjerki? ;)
>
> No i co z tego?
> Zauważ że bankomat uległ awarii, wypłata nie została zaksięgowana ....
> Więc na postawie czego, jak udowodni właściciel bankomatu ze cokolwiek
> konkretna osoba robiła w bankomacie? Przecież system nie zarejestrował
> operacji.
>
To że kwota nie została zaksięgowana nie oznacza, że operacja nie
została odnotowana. Z tego co wiem, bankomat ma dodatkowy mechanizm
rejestrujący czas i nominały wypłacanej kwoty. Jest szansa, że w oparciu
o logowanie tych operacji uda się ustalić, kto wyjmował jakie kwoty.
Wątek był szeroko omawiany kilka miesięcy temu na pl.biznes.banki.
Odsyłam do archiwum tej grupy.
MariB
-
10. Data: 2005-09-15 09:44:06
Temat: Re: Pomylka bankomatu
Od: "Paweł" <b...@m...com>
Użytkownik "Beniamin" <b...@c...pl> napisał w wiadomości
news:ca0b2$43293b63$d4ba5985$30582@news.chello.pl...
> Innym na sucho uchodzą i napady na banki, więc to, że przywłaszczyłeś
> sobie pieniądze byłego pracodawcy to chyba nie jest taki wyczyn, żeby
> się tym chwalić...
Tnij cytaty, odpisuj na temat wątku.
I daruj sobie swoje przemyślenia. Na szczęście obowiązuje prawo, które
reguluje przypadki zarówno mój jak i napadu na bank.
--
Paweł