eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPomocy! Porady!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2003-02-04 22:02:25
    Temat: Pomocy! Porady!
    Od: "JanuszWo" <j...@s...pl>

    Witam!
    Jestem tu nowy i oczywiście potrzebuję pomocy. Jestem niepokojony przez
    sąsiadkę, która wypisuje do Spółdzielni Mieszkaniowej pisma, które zawierają
    kłamstwa. Przedstawicielom tej Spółdzielni opowiada o mnie rzeczy, które są
    nieprawdą, mają do mnie źle nastawić, bo ci przedstawiciele oczywiście
    przychodzą na różne kontrole mnie i należącego do mnie pomieszczenia (muszę
    dodać, że nie jestem głównym lokatorem mieszkania, tylko moja mama).
    Kontrole (również ja wezwałem kiedyś policję) wykazują, że nic nie śmierdzi,
    a nawet nie może śmierdzieć (chodzi o to, że niby używam w piwnicy lakierów,
    albo kwasów, albo czegoś tam jeszcze).
    Chciałbym zrobić tej pani sprawę i to nie cywilną (bo nie mam forsy), ale
    karną... Żeby miała jakieś poważne nieprzyjemności z tego powodu, że napada
    na mnie słownie (to się stało kilka razy przy świadkach, którzy chyba nie
    mogą mi odmówić, bo są osobami funkcyjnymi w Spółdzielni) oraz użyła siły
    fizycznej - niestety nie miałem żadnych śladów i świadków.
    Chciałbym otrzymać ze Spółdzielni kopie pism, które złożyła na mnie. Jakieś
    podstawy prawne przychodzą Wam do głowy? Proszę o pomoc! Jestem już zmęczony
    :-( Ciąży mi zachowywanie twarzy i znoszenie tego zaszczucia - no, tak się
    właśnie czuję. Mieszkam w Lublinie.

    Pozdrawiam - Janusz





  • 2. Data: 2003-02-04 22:08:44
    Temat: Odp: Pomocy! Porady!
    Od: "Sandra" <d...@w...pl>


    Użytkownik JanuszWo <j...@s...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:b1pd6q$r81$...@a...news.tpi.pl...
    > Chciałbym otrzymać ze Spółdzielni kopie pism, które złożyła na mnie.
    Jakieś
    > podstawy prawne przychodzą Wam do głowy?

    w tej kwestii wystarczy się w swoim pismie powołać na to ,że dowody znajdują
    się w spółdzielni... jeśli będzie wszczęte postępowanie czy dochodzenie sami
    sobie je ściągną do akt sprawy...

    Sandra



  • 3. Data: 2003-02-04 23:46:08
    Temat: Re: Pomocy! Porady!
    Od: "pietruszek" <e...@w...go2.pl>


    Użytkownik "JanuszWo" <j...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:b1pd6q$r81$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam!
    > Jestem tu nowy i oczywiście potrzebuję pomocy. Jestem niepokojony przez
    > sąsiadkę, która wypisuje do Spółdzielni Mieszkaniowej pisma, które
    zawierają

    [ciach]

    idz do prokuratury
    siegnij po kodeks karny

    ale czy to nie niska szkodliwosc spoleczna czynu? w koncu nie takie
    postepowania sie umarza ;)



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2003-02-05 06:26:47
    Temat: Re: Pomocy! Porady!
    Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec)


    ----- Original Message -----
    From: "pietruszek" <e...@w...go2.pl>
    To: <p...@n...pl>

    : ale czy to nie niska szkodliwosc spoleczna czynu? w koncu nie takie
    : postepowania sie umarza ;)

    i nie takie zażalenia się pisze,ludzie skończe z tą niską szkodliwością,
    pokrzywdzony jest stroną w postępowaniu przygotowawczym i moze "nakłonić"
    prokuraturę do pracy.

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 5. Data: 2003-02-05 09:44:11
    Temat: Re: Pomocy! Porady!
    Od: "JanuszWo" <j...@s...pl>

    Przepraszam, przeczytałem tych parę listów i nic z nich nie wynika... Dla
    mnie... Proszę o konkretne rady - jak sołtys krowie na miedzy. Nigdy nie
    składałem papierów do żadnego sądu, czy prokuratury... Nie wiem nawet, czy
    jest jakaś różnica miedzy jednym a drugim... :-) Przy składaniu papierów
    oczywiście.
    Proszę o konkretyyyy.... Pliizzzz
    Pozdrawiam - Janusz



  • 6. Data: 2003-02-05 09:48:45
    Temat: Re: Pomocy! Porady!
    Od: "pietruszek" <e...@w...go2.pl>


    Użytkownik "Marcin Surowiec" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:008001c2ccef$5dd0f2e0$a740200a@zm...
    >
    > ----- Original Message -----
    > From: "pietruszek" <e...@w...go2.pl>
    > To: <p...@n...pl>
    >
    > : ale czy to nie niska szkodliwosc spoleczna czynu? w koncu nie takie
    > : postepowania sie umarza ;)
    >
    > i nie takie zażalenia się pisze,ludzie skończe z tą niską szkodliwością,
    > pokrzywdzony jest stroną w postępowaniu przygotowawczym i moze "nakłonić"
    > prokuraturę do pracy.

    to niech probuje...



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1