Witam

Mam kłopot, ponoc temat był opisany w jednym z numerów Gazety Prawnej tak
około 2 tygodnie temu, ale do rzeczy.

W 1979 roku, Żołnierz zawodowy dostając przydział na nowe służbowe
mieszkanie wojskowe, zarządzane przez Garnizonowa Administrację Mieszkań,
zapłacił kaucję w wysokości 14.630 zł. czyli jak na tamte czasy sume całkiem
niezłą, prawie równowartość kawalerki na wolnym rynku.
Żołnierz w roku 1989 zakończył służbę wojskowa przechodząc na emeryture, ze
stażem prawie 40 lat. W roku 2000, wykupił od Garnizonowej Administracji
Mieszkaniowej mieszkanie za jakąś tam kwote, w której napewno nie ujęto sumy
kaucji, kaucję chciano zwrócić w sumie 2 zł, Żołnierz tego nie przyjął, i
ponoć mądrze, bo okazuje się teraz, że są jakies przepisy na podstawie
których można dochodzić zwrotu sumy kaucji w jakiejś sensownej wysokości.
Jesli ktoś coś wie na powyższy temat, albo mógłby poszukać w numerach Gazety
Prawnej artykułu o tym byłbym wdzięczny.

Z poważaniem
Grzechotnik