-
11. Data: 2011-06-28 23:05:37
Temat: Re: Polskie konie w USA potrzebuja waszej akcji
Od: "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl>
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1h8d08jap7gfw$.1j6sa7k4ehdfa$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 28 Jun 2011 19:12:44 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Tue, 28 Jun 2011 02:25:46 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-06-28 02:17, Ikselka pisze:
>>>>
>>>>> A bo nie cierpię tych "końskich bojowników". Wziąłby się który za
>>>>> prawa
>>>>> dzieci.
>>>>
>>>> A to jakieś "znane pojęcie" Ci końscy wojownicy ?
>>>
>>> Bojownicy - o wolność i prawa koni. Szczególnie tych wiezionych na rzeź
>>> i
>>> takie tam. Wykupują konie z "niewoli". Jakby koń był wyhodowany dla
>>> wolności i do celów wyższych, w dziwnym odróżnieniu od reszty
>>> zwierząt...
>>
>> Przecież im nie chodzi o to, że konie( krowy zresztą też) się jada, tylko
>> o
>> traktowanie żywych zwierząt jak kupy mięsa, i przewożenie ich z
>> narażeniem
>> na urazy, zadeptanie, bez wody i karmy przez wiele dni i kilometrów.
>> Ale tego chyba nie da się wytłumaczyć
>
>
> Nie da się. Bo ja to się wolę ludźmi zajmować, nie końmi.
> :->
>
>> sąsiadce targów w Bodzentynie
>
> A czego TY chcesz od Bodzentyna? Masz przesłanki, że tam się dręczy
> zwierzęta, to daj znać na Policję, skoroś taka dobra. A może JUŻ dałaś
> znać?
> A jeśli nie wiesz nic o tym, to co ma znaczyć ta głupia wypowiedź?
http://www.photoblog.pl/tofick/36642352/bodzentyn-20
09.html
-
12. Data: 2011-06-29 06:56:49
Temat: Re: Polskie konie w USA potrzebuja waszej akcji
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Ikselka wrote:
> Dnia Tue, 28 Jun 2011 19:12:44 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Tue, 28 Jun 2011 02:25:46 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-06-28 02:17, Ikselka pisze:
>>>>
>>>>> A bo nie cierpię tych "końskich bojowników". Wziąłby się który za
>>>>> prawa dzieci.
>>>>
>>>> A to jakieś "znane pojęcie" Ci końscy wojownicy ?
>>>
>>> Bojownicy - o wolność i prawa koni. Szczególnie tych wiezionych na rzeź
>>> i takie tam. Wykupują konie z "niewoli". Jakby koń był wyhodowany dla
>>> wolności i do celów wyższych, w dziwnym odróżnieniu od reszty
>>> zwierząt...
>>
>> Przecież im nie chodzi o to, że konie( krowy zresztą też) się jada, tylko
>> o traktowanie żywych zwierząt jak kupy mięsa, i przewożenie ich z
>> narażeniem na urazy, zadeptanie, bez wody i karmy przez wiele dni i
>> kilometrów. Ale tego chyba nie da się wytłumaczyć
>
>
> Nie da się. Bo ja to się wolę ludźmi zajmować, nie końmi.
"Obojętnego na niedolę zwierząt i ludzka niedola nie wzruszy".
>
>> sąsiadce targów w Bodzentynie
>
> A czego TY chcesz od Bodzentyna? Masz przesłanki, że tam się dręczy
> zwierzęta, to daj znać na Policję, skoroś taka dobra. A może JUŻ dałaś
> znać?
Nie muszę. Już się od lat tymi targami zajmują odpowiednie organizacje.Masz
udział w tym, co się tam wyprawia, że się tak najeżyłaś? Być może już się
tam poprawiło, właśnie dzięki obnażeniu, zezwierzęcania(?)ludzi.
> A jeśli nie wiesz nic o tym, to co ma znaczyć ta głupia wypowiedź?
Głupie wypowiedzi to twoja specjalność.
>
>
>> (widać
>> taki regionalny gospodarski zwyczaj).
>
>
> Widzę, żeś sąsiadka z drugi strony miedzy. Znasz tutejsze regionalne
> zwyczaje jak nikt. I nic z tym nie robisz???
Z twojej tfórczości:-> Wiem, ze niektórzy załuja na weta i zatłukują psy
obuchem siekiery, jak sa stare i niedołężne, i odgrażają się wytruciem
podkarmianych przez sąsiadów wałęsajacych się burków, zamiast skorzystać z
instytucji hycla:->
J.
EOT bo NTG
-
13. Data: 2011-06-29 20:31:19
Temat: Re: Polskie konie w USA potrzebuja waszej akcji
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Wed, 29 Jun 2011 08:56:49 +0200, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Tue, 28 Jun 2011 19:12:44 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Dnia Tue, 28 Jun 2011 02:25:46 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-06-28 02:17, Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>> A bo nie cierpię tych "końskich bojowników". Wziąłby się który za
>>>>>> prawa dzieci.
>>>>>
>>>>> A to jakieś "znane pojęcie" Ci końscy wojownicy ?
>>>>
>>>> Bojownicy - o wolność i prawa koni. Szczególnie tych wiezionych na rzeź
>>>> i takie tam. Wykupują konie z "niewoli". Jakby koń był wyhodowany dla
>>>> wolności i do celów wyższych, w dziwnym odróżnieniu od reszty
>>>> zwierząt...
>>>
>>> Przecież im nie chodzi o to, że konie( krowy zresztą też) się jada, tylko
>>> o traktowanie żywych zwierząt jak kupy mięsa, i przewożenie ich z
>>> narażeniem na urazy, zadeptanie, bez wody i karmy przez wiele dni i
>>> kilometrów. Ale tego chyba nie da się wytłumaczyć
>>
>>
>> Nie da się. Bo ja to się wolę ludźmi zajmować, nie końmi.
>
> "Obojętnego na niedolę zwierząt i ludzka niedola nie wzruszy".
No i widzisz, jaka to durna myśl?
>
>>
>>> sąsiadce targów w Bodzentynie
>>
>> A czego TY chcesz od Bodzentyna? Masz przesłanki, że tam się dręczy
>> zwierzęta, to daj znać na Policję, skoroś taka dobra. A może JUŻ dałaś
>> znać?
>
> Nie muszę. Już się od lat tymi targami zajmują odpowiednie organizacje.Masz
> udział w tym, co się tam wyprawia, że się tak najeżyłaś? Być może już się
> tam poprawiło, właśnie dzięki obnażeniu, zezwierzęcania(?)ludzi.
To nie wiesz, czy się poprawiło? - od razu widac było, ze nie jesteś na
bieżąco, tylko na hurra.
>
>> A jeśli nie wiesz nic o tym, to co ma znaczyć ta głupia wypowiedź?
>
> Głupie wypowiedzi to twoja specjalność.
Konkurencja mnie dystansuje, jak widzę :->
>>
>>
>>> (widać
>>> taki regionalny gospodarski zwyczaj).
>>
>>
>> Widzę, żeś sąsiadka z drugi strony miedzy. Znasz tutejsze regionalne
>> zwyczaje jak nikt. I nic z tym nie robisz???
>
> Z twojej tfórczości:-> Wiem, ze niektórzy załuja na weta i zatłukują psy
> obuchem siekiery, jak sa stare i niedołężne, i odgrażają się wytruciem
> podkarmianych przez sąsiadów wałęsajacych się burków, zamiast skorzystać z
> instytucji hycla:->
Cimcio, hycel to instytucja wymarła - był zatrudniany przez gminy, zajmował
sie wałęsającymi się psami. Moje nie wałęsają się.
Co do hycla - jak wójt jednej z podkieleckich gmin chciał zatrudnić hycla,
to go rąbnięte paniusie z "psiej ochrony" chciały zeżreć w imieniu
wszystkich wałęsających się psów, co atakują dzieci idące do szkoły.
:-/
> J.
> EOT bo NTG
Wypad mi stąd. Sama robisz NTG.
--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy
-
14. Data: 2011-06-29 21:34:32
Temat: Re: Polskie konie w USA potrzebuja waszej akcji
Od: "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl>
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:2wrsl0x07s04$.70y9r7sry87j.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 29 Jun 2011 08:56:49 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Tue, 28 Jun 2011 19:12:44 +0200, krys napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka wrote:
>>>>
>>>>> Dnia Tue, 28 Jun 2011 02:25:46 +0200, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2011-06-28 02:17, Ikselka pisze:
>>>>>>
>>>>>>> A bo nie cierpię tych "końskich bojowników". Wziąłby się który za
>>>>>>> prawa dzieci.
>>>>>>
>>>>>> A to jakieś "znane pojęcie" Ci końscy wojownicy ?
>>>>>
>>>>> Bojownicy - o wolność i prawa koni. Szczególnie tych wiezionych na
>>>>> rzeź
>>>>> i takie tam. Wykupują konie z "niewoli". Jakby koń był wyhodowany dla
>>>>> wolności i do celów wyższych, w dziwnym odróżnieniu od reszty
>>>>> zwierząt...
>>>>
>>>> Przecież im nie chodzi o to, że konie( krowy zresztą też) się jada,
>>>> tylko
>>>> o traktowanie żywych zwierząt jak kupy mięsa, i przewożenie ich z
>>>> narażeniem na urazy, zadeptanie, bez wody i karmy przez wiele dni i
>>>> kilometrów. Ale tego chyba nie da się wytłumaczyć
>>>
>>>
>>> Nie da się. Bo ja to się wolę ludźmi zajmować, nie końmi.
>>
>> "Obojętnego na niedolę zwierząt i ludzka niedola nie wzruszy".
>
> No i widzisz, jaka to durna myśl?
>
>
>>
>>>
>>>> sąsiadce targów w Bodzentynie
>>>
>>> A czego TY chcesz od Bodzentyna? Masz przesłanki, że tam się dręczy
>>> zwierzęta, to daj znać na Policję, skoroś taka dobra. A może JUŻ dałaś
>>> znać?
>>
>> Nie muszę. Już się od lat tymi targami zajmują odpowiednie
>> organizacje.Masz
>> udział w tym, co się tam wyprawia, że się tak najeżyłaś? Być może już się
>> tam poprawiło, właśnie dzięki obnażeniu, zezwierzęcania(?)ludzi.
>
> To nie wiesz, czy się poprawiło? - od razu widac było, ze nie jesteś na
> bieżąco, tylko na hurra.
>
>
>>
>>> A jeśli nie wiesz nic o tym, to co ma znaczyć ta głupia wypowiedź?
>>
>> Głupie wypowiedzi to twoja specjalność.
>
> Konkurencja mnie dystansuje, jak widzę :->
>
>>>
>>>
>>>> (widać
>>>> taki regionalny gospodarski zwyczaj).
>>>
>>>
>>> Widzę, żeś sąsiadka z drugi strony miedzy. Znasz tutejsze regionalne
>>> zwyczaje jak nikt. I nic z tym nie robisz???
>>
>> Z twojej tfórczości:-> Wiem, ze niektórzy załuja na weta i zatłukują psy
>> obuchem siekiery, jak sa stare i niedołężne, i odgrażają się wytruciem
>> podkarmianych przez sąsiadów wałęsajacych się burków, zamiast skorzystać
>> z
>> instytucji hycla:->
>
> Cimcio, hycel to instytucja wymarła - był zatrudniany przez gminy,
> zajmował
> sie wałęsającymi się psami. Moje nie wałęsają się.
>
> Co do hycla - jak wójt jednej z podkieleckich gmin chciał zatrudnić hycla,
> to go rąbnięte paniusie z "psiej ochrony" chciały zeżreć w imieniu
> wszystkich wałęsających się psów, co atakują dzieci idące do szkoły.
> :-/
>
>
>> J.
>> EOT bo NTG
>
> Wypad mi stąd. Sama robisz NTG.
Weź się nie pogrążaj.
-
15. Data: 2011-06-30 09:04:33
Temat: Re: Polskie konie w USA potrzebuja waszej akcji
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Ikselka wrote:
>>>
>>> Nie da się. Bo ja to się wolę ludźmi zajmować, nie końmi.
>>
>> "Obojętnego na niedolę zwierząt i ludzka niedola nie wzruszy".
>
> No i widzisz, jaka to durna myśl?
Nie widzę. Chyba przez "zajmowanie się ludźmi rozumiesz obsmarowywanie ich
na newsach.
>> Nie muszę. Już się od lat tymi targami zajmują odpowiednie
>> organizacje.Masz udział w tym, co się tam wyprawia, że się tak najeżyłaś?
>> Być może już się tam poprawiło, właśnie dzięki obnażeniu,
>> zezwierzęcania(?)ludzi.
>
> To nie wiesz, czy się poprawiło? - od razu widac było, ze nie jesteś na
> bieżąco, tylko na hurra.
Nieważne, ważne, że Bodzentym stał się symbolem. Długo będzie pamiętany.
>
>
>>
>>> A jeśli nie wiesz nic o tym, to co ma znaczyć ta głupia wypowiedź?
>>
>> Głupie wypowiedzi to twoja specjalność.
>
> Konkurencja mnie dystansuje, jak widzę :->
No, masz te problemy ze wzrokiem:->
>> Z twojej tfórczości:-> Wiem, ze niektórzy załuja na weta i zatłukują psy
>> obuchem siekiery, jak sa stare i niedołężne, i odgrażają się wytruciem
>> podkarmianych przez sąsiadów wałęsajacych się burków, zamiast skorzystać
>> z instytucji hycla:->
>
> Cimcio, hycel to instytucja wymarła - był zatrudniany przez gminy,
> zajmował sie wałęsającymi się psami. Moje nie wałęsają się.
Jak zwykle mijasz się z prawdą. Gminy mają obowiązek wyłapywać wałęsające
się psy, i zatrudniaja do tego odpowiednich ludzi. Nie odwracaj kota ogonem,
bo doskonale wiesz, ze chodzi o te wioskowe psy, które chciałaś wytruć, bo
ci sasiadka podkarmiała pod bramą.
>
> Co do hycla - jak wójt jednej z podkieleckich gmin chciał zatrudnić hycla,
> to go rąbnięte paniusie z "psiej ochrony" chciały zeżreć w imieniu
> wszystkich wałęsających się psów, co atakują dzieci idące do szkoły.
> :-/
No i widzisz, jakie durne baby na tej podkieleckiej wsi mieszkaja.
>
>
>> J.
>> EOT bo NTG
>
> Wypad mi stąd. Sama robisz NTG.
Hrabino, takie rozkazy to do swoich podkomendnych.
J.
I naucz się wreszcie ciąć cytaty.