Lawrens Hammond napisał(a):

> BTW. Polecam serwis http://www.nieparkuj.pl, chyba mu podeślę garść
> zrobionych ostatnio fotek... Niektóre przypadki w tym serwisie, to gorzej,
> niż "blondynka".

Ciekawi mnie czemu w niektórych zdjęciach są zamazane numery rejestracyjne?

do góry

Użytkownik "Juzek Kocimientka" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:e4f74i$kcd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Lawrens Hammond napisał(a):
>
> > BTW. Polecam serwis http://www.nieparkuj.pl, chyba mu podeślę garść
> > zrobionych ostatnio fotek... Niektóre przypadki w tym serwisie, to
gorzej,
> > niż "blondynka".
>
> Ciekawi mnie czemu w niektórych zdjęciach są zamazane numery
rejestracyjne?

Tego nie wiem... może wysyłający nie chciał nikomu szkodzić, a tylko
przedstawic problem?
Bo ja zamazywać niczego nie zamierzam, ale nie zdziwię się, jeśli sam serwis
to zrobi.

--
LH
Na pohybel spamerom...

do góry

> Niby tak, ale w tym momencie było by to zniżeniem się do poziomu tych
> parkujących kozich bobów.
> BTW. Polecam serwis http://www.nieparkuj.pl, chyba mu podeślę garść
> zrobionych ostatnio fotek... Niektóre przypadki w tym serwisie, to gorzej,
> niż "blondynka".


Niestety autor strony bywa tendencyjny - szczególnie w umieszczaniu zdjęć
interweniującej policji.
Niedługo moze zacznie umieszczac zdjęcia karetek pogotowia. Co do samej
akcji popieram.

pl

do góry

mw158979 wrote:
> > Straz wiejska w Warszawie postanowila z blokad zrezygnowac.
>
> No to pytanie - dlaczego? Czyzby byly zbyt skuteczne?

Nie rozumiem w jaki sposób blokady kół miałyby być skutecznym środkiem
walki z blokowaniem ruchu przez źle parkujących. Ich efektem jest raczej
to, że taki samochód zablokuje ruch na dłużej.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

>> Postanowiłem podejść do Panów Policjantów i zapytać się, co oni mają do
>> powiedzenia w związku z zaistniałą sytuacją.
>
> Zapomniałbym. Pierwsze co to poradzili mi zadzwonić z tym do Straży
> Miejskiej. Więc zadzwoniłem. Na co dostałem informację, że "takich
> zgłoszeń to mają tysiące i może kiedyś przyjadą, ale nie dają gwarancji".
I przez to płacimy wysokie podatki, a tu pieniądze stoją , jada, leżą na
ulicy....tyle kasy można zebrać....ale to chyba dla władz za trudne;)

Wiesiek

do góry