Byłem dziś na poczcie żeby nadać polecony ekspresowy (taką miałem
potrzebę). Panienka z okienka przez ponad minutę wmawiała mi, że nie ma
teraz ekspresowych, są tylko priorytetowe.
Jak wspomniałem o obowiązku świadczeniu usługi ekspresowej, to myślałem,
że mnie wyśmieje.
Odpuściła, jak zobaczyła że nie odpuszczę, i o dziwo w 5 sekund znalazła
wszystko w cenniku i sprzedała znaczek.
Dla zainteresowanych - Poczta w Poznaniu koło dworca.

chester


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Paweł Skarżyński napisał(a):

> Byłem dziś na poczcie żeby nadać polecony ekspresowy (taką miałem
> potrzebę). Panienka z okienka przez ponad minutę wmawiała mi, że nie ma
> teraz ekspresowych, są tylko priorytetowe.
> Jak wspomniałem o obowiązku świadczeniu usługi ekspresowej, to myślałem,
> że mnie wyśmieje.
> Odpuściła, jak zobaczyła że nie odpuszczę, i o dziwo w 5 sekund znalazła
> wszystko w cenniku i sprzedała znaczek.
> Dla zainteresowanych - Poczta w Poznaniu koło dworca.

Niestety, wiele panienek w Poczcie Polskiej nie jest dostatecznie
przeszkolona. Choć wydaje mi się, że z czasem jest trochę lepiej...
One potrafią wykonywać tylko najbardziej standardowe czynności.
Dodatkowo nie pracują na podstawie regulaminów, tylko na podstawie "tego co
powiedziała im koleżanka"... Jeśli koleżanka twierdzi, że się nie da, to się
nie da :-)) Ale w sumie nie tylko panienki z Poczty takie są... W bankach
dla przykładu jest podobnie.

Pozdrawiam,
Jarosław Łysio

PS.
Panie z mojej Poczty są już tak przeszkolone, że potrafią prawie wszystko.
Lata ciężkiej edukacji :-)))

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Jarosław Łysio" <j...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:auqdd0$laj$1@news.gazeta.pl...
>
> Niestety, wiele panienek w Poczcie Polskiej nie jest dostatecznie
> przeszkolona. Choć wydaje mi się, że z czasem jest trochę lepiej...
> One potrafią wykonywać tylko najbardziej standardowe czynności.
> Dodatkowo nie pracują na podstawie regulaminów, tylko na podstawie "tego
co
> powiedziała im koleżanka"... Jeśli koleżanka twierdzi, że się nie da, to
się
> nie da :-)) Ale w sumie nie tylko panienki z Poczty takie są... W bankach
> dla przykładu jest podobnie.


To prawda.

Jeszcze jeden kamyczek z poznańskiego podwórka. Ostatnio panienka próbowała
ode mnie skasować 1,10 za przesyłkę poste-restane, którą właśnie odbierałem.
Poprosiłem ja o oficjalny cennik, otwarłem na właściwej stronie i kazałam
jej przeczytać, że stoi tam napisane, że opłatę tę uiszcza się przy
nadawaniu przesyłki. Pomogło!


--
----------------------------------------------
Telesfor Baudot (T...@p...onet.pl)
http://tele2001.republika.pl
----------------------------------------------

do góry

> Byłem dziś na poczcie żeby nadać polecony ekspresowy (taką miałem
> potrzebę). Panienka z okienka przez ponad minutę wmawiała mi, że nie ma
> teraz ekspresowych, są tylko priorytetowe.
> Jak wspomniałem o obowiązku świadczeniu usługi ekspresowej, to myślałem,
> że mnie wyśmieje.
> Odpuściła, jak zobaczyła że nie odpuszczę, i o dziwo w 5 sekund znalazła
> wszystko w cenniku i sprzedała znaczek.
> Dla zainteresowanych - Poczta w Poznaniu koło dworca.
>
> chester

A nie mówiłem, koleś od Poczty ma grupie, patrz co inni piszą bo to się
potwierdza z tym co sam doznałem na pocztach w Warsiawce, baby ucone i tylko
namawiają do Prioryterów. Właśnie dziś dostałem list z ładną nalepką
priorytet-prioritaire który był wysłany 13 Grudnia,,,, inny też z kartką
świąteczną bez słynnego priorytetu dostałem przed świętami 20 Grudnia a był
wysłany 16 Grudnia w poniedziałek. Daty na stęplach mówią za siebie.
Priorytet to bubel i to straszyny.

Tom

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

b...@g...pl (Tomas) napisał(a):

> Daty na stęplach mówią za siebie.
> Priorytet to bubel i to straszyny.

To nie wysyłaj. Nikt Cię nie zmusza.


Jarosław Łysio

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Pewnego dnia Jarosław Łysio, ukryty za j...@N...gazeta.pl,
zapodal:

> > Daty na stęplach mówią za siebie.
> > Priorytet to bubel i to straszyny.
>
> To nie wysyłaj. Nikt Cię nie zmusza.

No nie bardzo - Poczta Polska jest jakby na to nie patrzec monopolista na
rynku takich przesylek.

Pzdr
Hubert
hubertg(at)poczta.onet.pl

do góry

Przecież napisał, że DOSTAŁ, a nie, że wysłał.
W ramach protestu może co najwyzej nie czytać starocia ;-)
JaC


> To nie wysyłaj.
> Nikt Cię nie zmusza.

do góry

Ja jakos dotychczas nie mialem problemow z priorytetami. Dochodzily tak jak
to reklamuje Poczta Polska w 24 h.

Pozdr.

do góry