eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPoRD: Ustąpienie pierwszeństwa z własnej woli
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 62

  • 1. Data: 2008-08-09 22:12:00
    Temat: PoRD: Ustąpienie pierwszeństwa z własnej woli
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    Witam,

    na jednym z prawojazdowych forumów, pewien jegomość wysnuł teorię, że
    ustąpienie pierwszeństwa w sytuacji, gdy się je ma z definicji, jest
    łamaniem prawa, gdyż utrudnia się w ten sposób ruch, a czasami łamie
    również zakaz zatrzymywania się.

    Mówimy tu np. o zatrzymaniu się i przepuszczeniu skręcającego w lewo, o
    wpuszczeniu kogoś na swój pas, o wpuszczeniu kogoś wyjeżdżającego z
    podporządkowanej etc.

    Teoria ta wydaje mi się sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem, kulturą etc, ale
    zastanawia mnie jej prawna poprawność. Co o tym sądzicie?

    --
    Tristan
    Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
    do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.


  • 2. Data: 2008-08-09 23:23:50
    Temat: Re: PoRD: Ustąpienie pierwszeństwa z własnej woli
    Od: PawelM <p...@o...pl>

    > Teoria ta wydaje mi się sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem, kulturą etc, ale
    > zastanawia mnie jej prawna poprawność. Co o tym sądzicie?
    ...chyba nie tylko ze zdrowym rozsądkiem... jesteś na drodze z
    pierwszeństwem...stajesz sobie w miejscu bo chcesz popatrzeć na
    ptaszki... i koleś na podporządkowanej ma czekać 30min aż ruszysz??...
    imho droga z pierwszeństwem daje nam właśnie to pierwszeństwo i prawną
    możliwość wjechania jako pierwsi...możemy z tego skorzystać lub nie...
    bo przecież bedąć na drodze z pierwszeństwem możemy się zatrzyć i
    popatrzeć sobie na ptaszki lub inne gołębie :) czy ktoś nam zabroni?
    żyjemy w wolnym kraju i wolno nam się zatrzymać i stać na drodze z
    pierwszeństwem... zatrzymujemy się i przyglądamy się jakie to piękne
    auto wyjeżdża z podporządkowanej, stoimy sobie dalej... a autko
    widząc, że stoimy wjeżdża z podporządkowanej...
    Pzdr.


  • 3. Data: 2008-08-09 23:58:35
    Temat: Re: PoRD: Ustąpienie pierwszeństwa z własnej woli
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Tristan pisze:
    > Witam,
    >
    > na jednym z prawojazdowych forumów, pewien jegomość wysnuł teorię, że
    > ustąpienie pierwszeństwa w sytuacji, gdy się je ma z definicji, jest
    > łamaniem prawa, gdyż utrudnia się w ten sposób ruch, a czasami łamie
    > również zakaz zatrzymywania się.

    ROTFL

    Primo: zakaz zatrzymywania musi sobie stać.
    Secundo: ruchu się nie utrudnia a ułatwia.


  • 4. Data: 2008-08-10 00:04:53
    Temat: Re: PoRD: Ustąpienie pierwszeństwa z własnej woli
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z niedziela 10 sierpień 2008 01:23
    (autor PawelM
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak:
    <b...@p...go
    oglegroups.com>):

    > przecież bedąć na drodze z pierwszeństwem możemy się zatrzyć i
    > popatrzeć sobie na ptaszki lub inne gołębie :) czy ktoś nam zabroni?


    No właśnie zabroni. Jak pisałem: zatrzymanie jest zabronione, o ile powoduje
    to utrudnienie ruchu oraz w miejscach zabronionych, a więc np. 10 metrów od
    przejścia/skrzyżowania. A puszczamy kogoś właśnie wtedy...

    --
    Tristan
    Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
    do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.


  • 5. Data: 2008-08-10 00:16:35
    Temat: Re: PoRD: Ustąpienie pierwszeństwa z własnej woli
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Tristan wrote:
    > Witam,
    >
    > na jednym z prawojazdowych forumów, pewien jegomość wysnuł teorię, że
    > ustąpienie pierwszeństwa w sytuacji, gdy się je ma z definicji, jest
    > łamaniem prawa, gdyż utrudnia się w ten sposób ruch, a czasami łamie
    > również zakaz zatrzymywania się.

    zapytaj sie go a jaki to paragraf został złamany.

    To, że zatrzymanie sie w miejscu niedozwolonym łamie przepisy i mozna
    zarobic mandat nie ma nic wspolnego z tym, ze sobie ktos kogos wpuszcza
    na pas.
    >
    > Teoria ta wydaje mi się sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem, kulturą etc, ale
    > zastanawia mnie jej prawna poprawność. Co o tym sądzicie?
    >

    Że kolesiowi sie nudzi i szuka problemow.


  • 6. Data: 2008-08-10 06:34:47
    Temat: Re: PoRD: Ustąpienie pierwszeństwa z własnej woli
    Od: "GAL" <G...@T...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:g7lc15$cls$1@inews.gazeta.pl...
    > Tristan wrote:
    >> Witam, na jednym z prawojazdowych forumów, pewien jegomość wysnuł teorię,
    >> że
    >> ustąpienie pierwszeństwa w sytuacji, gdy się je ma z definicji, jest
    >> łamaniem prawa, gdyż utrudnia się w ten sposób ruch, a czasami łamie
    >> również zakaz zatrzymywania się.

    > Że kolesiowi sie nudzi i szuka problemow.

    To jest szukanie sobie problemów? To jak ocenisz fakt skrajny: Gość na
    skrzyżowaniu i na głównej zatrzymuje samochód i z tego powodu, że na
    podporządkowanej jest duży ruch -wcale nie jedzie. Przepuszcza
    grzecznościowo kolejno wszystkie kolejne samochody.Skomentuj to z pozycji
    człowieka który stoi 10 minut za tym samochodem.

    GAL



  • 7. Data: 2008-08-10 06:46:47
    Temat: Re: PoRD: Ustąpienie pierwszeństwa z własnej woli
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    GAL pisze:
    > To jest szukanie sobie problemów? To jak ocenisz fakt skrajny: Gość na
    > skrzyżowaniu i na głównej zatrzymuje samochód i z tego powodu, że na
    > podporządkowanej jest duży ruch -wcale nie jedzie. Przepuszcza
    > grzecznościowo kolejno wszystkie kolejne samochody.Skomentuj to z pozycji
    > człowieka który stoi 10 minut za tym samochodem.

    A skomentuj z pozycji czlowieka stojacego pol godziny na
    podporzadkowanej, bo zaden krolewicz nie wpusci.
    Drogi jakie sa takie sa i nie ma wyjscia, trzeba rowniez pomyslec o
    innych, mniej uprzywilejowanych.
    Korona z glowy nie spadnie jak sie co kilka aut wpusci 1-2 z
    podporzadkowanej.

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    ____________________________
    gg: 978510, Skype: marcin.jm


  • 8. Data: 2008-08-10 07:17:26
    Temat: Re: PoRD: Ustąpienie pierwszeństwa z własnej woli
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia Sat, 09 Aug 2008 19:16:35 -0500, witek napisał(a):

    > Że kolesiowi sie nudzi i szuka problemow.

    Nie wiem na ile to prawda a na ile urba legend, ale kiedys slyszalem, ze
    ktos oblal egzamin na pj, poniewaz jechal sobie podporzadkowana, a mily
    kierowca mimo, ze mial pierszenstwo byl tak mily i machnal reka by zdajacy
    wjechal na glowna droge. Ten wjechal a egzaminator uznal to za wymuszenie
    pierszenstwa..
    --
    marcin


  • 9. Data: 2008-08-10 08:01:39
    Temat: Re: PoRD: Ustąpienie pierwszeństwa z własnej woli
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    zly pisze:
    > Dnia Sat, 09 Aug 2008 19:16:35 -0500, witek napisał(a):
    >
    >> Że kolesiowi sie nudzi i szuka problemow.
    >
    > Nie wiem na ile to prawda a na ile urba legend, ale kiedys slyszalem, ze
    > ktos oblal egzamin na pj, poniewaz jechal sobie podporzadkowana, a mily
    > kierowca mimo, ze mial pierszenstwo byl tak mily i machnal reka by zdajacy
    > wjechal na glowna droge. Ten wjechal a egzaminator uznal to za wymuszenie
    > pierszenstwa..

    Znajac kurestwo egzaminiatorow jest to mozliwe.
    Kolega zdawal prawko (heh, gosc pod 40'ke) i mial na skrzyzowaniu
    skrecic w lewo. Nie bylo technicznej mozliwosci tak zakrecic, zeby nie
    na jechac przez linie ciagla (malujacy oznakowanie za gleboko wjechali z
    ciagla na skrzyzowanie) lub przodem auta wjechac na chodnik i dopiero
    zawijac. W obu przypadkach oblany.
    Za drugim razem zdarzyla sie rzecz jeszcze bardziej kuriozalna: przed
    przejazdem kolejowym zatrzymal sie samochod sporo za linia wyznaczajaca
    miejsce zatrzymania sie STOP. Kolega mial tyle miejsca, ze zatrzymal sie
    na lini STOP. Poprzedajacy pojazd pojechal, a kolega rowniez pojechal:
    wynik? Oblany. Uzasadnienie? Mial sie zatrzymac ponownie przed samymi
    torami.
    Chory jest system, gdzie egzaminujacy sa kompletnie niezainteresowani
    zeby egzaminowany zdal (kasa).

    Wg. mnie powinno byc tak, ze placi sie za szkolenie i za egzamin i jest
    w tym kilka podejsc, rozdzielonych darmowym doszkalaniem w osrodku,
    ktory nauczal. Wszystko w jednej cenie. Szkolacy sa zainteresowani jak
    najwyzsza jakoscia szkolenia, a egzaminatorzy, zeby pacjent jak
    najszybciej zdal.
    Oczywiscie nie moze to sie odbywac kosztem jakosci szkolenia/egzaminu
    (tak jaby teraz byly to istotne czyniki, heh).
    Teraz jest to kompletnie chory system nastawiony na golenie z kasy.

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    ____________________________
    gg: 978510, Skype: marcin.jm


  • 10. Data: 2008-08-10 08:09:34
    Temat: Re: PoRD: Ustąpienie pierwszeństwa z własnej woli
    Od: "Maluch" <n...@m...pl>


    Użytkownik "zly" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:ki62k2i6hi77$.dlg@piki.fixed...

    > Nie wiem na ile to prawda a na ile urba legend, ale kiedys slyszalem, ze
    > ktos oblal egzamin na pj, poniewaz jechal sobie podporzadkowana, a mily
    > kierowca mimo, ze mial pierszenstwo byl tak mily i machnal reka by zdajacy
    > wjechal na glowna droge. Ten wjechal a egzaminator uznal to za wymuszenie
    > pierszenstwa..

    Samo machanie nie uprawnia do kierowania ruchem.
    --
    Maluch

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1