-
11. Data: 2011-03-13 13:36:00
Temat: Re: Pijany kierowca narkoman?
Od: JK <s...@p...onet.pl>
W dniu 2011-03-13 01:22, Czapla pisze:
>>> Pewnie dawki tych substancji w e-papierosie są śladowe i krzywdy nie
> uczynią,
>
>> Sam sobie odpowiedziałeś.
>
> Błagam, tnij posty!
>
> Nic nie zrozumiałeś. Przeczytaj może jeszcze raz.... Nie chodzi o ilości,
> nawet o te śladowe. Chodzi o procedury, zabranie prawka itd. Z Twojej
> wypowiedzi wynika, że jesteś młody i nigdy nie miałeś do czynienia z aparatem.
> Ja jestem stary i miałem taki kontakt wielokrotnie. W poprzednim ustroju i
> obecnym.
>
Zrozumiałem doskonale. Ale ty nie przyjmujesz
do wiadomości faktów. Nie będzie procedury bo
narkotest nie ma co wykrywać. Koniec, kropka.
>> Narkotest O_o
>
> Co to jest O_o? Nigdy nie brałem, niefachowy jestem...
>
O_o znaczy mniej więcej tyle "Co on pi....li?"
>> chodzi ci o "działanie
>> narkotyczne" octanu etylu?
>
> Też.
>
>> Jeśli tak to
>> spieszę uspokoić,
>
> Cieszy mnie to niepomiernie że śpieszysz, ale ja to praktyk jestem. Praktyk,
> czyli sceptyk. Sceptyk, czyli niewierzący. Niewierzący w Boga (Istotę
> Najwyższą, Wielkiego Zegarmistrza, a także w wszystkowiedzących internautów).
No właśnie widzę. Stanowisz taką odmianę
trolla, który niby pyta, ale tak naprawdę nie
chce odpowiedzi bo już wszystko wie. I w ten
"sprytny" sposób próbuje przekonać innych do
swoich racji.
EOT
--
JK
-
12. Data: 2011-03-14 10:18:49
Temat: Re: Pijany kierowca narkoman?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Czapla" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@n...onet.pl
...
> Sprawa jest dosyć nietypowa,
ale za to bardzo prosta do rozwiązania, daj sobie spokój z paleniem do
niczego ci to potrzebne nie jest, a pare zeta w kieszeni zostanie ;)
-
13. Data: 2011-03-14 11:00:04
Temat: Re: Pijany kierowca narkoman?
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 12.03.2011 17:34, Czapla pisze:
> Ten od płukania ust to betka. Ja czytałem o takim, co nie zamknął okna przy
> działającym spryskiwaczu szyb i się nawdychał. Widział patrol, nie chciał
> mandatu za brudne szyby, no i stracił prawko na parę tygodni...
>
Tu nie trzeba okna otwierać.. Ostatnio w makro kupiłem taki płyn
śmierdzący, że jedno krótkie psiknięcie na szyby, przy zamkniętych
oknach bo to przez wentylacje wchodzi, powodowało kręcenie się w głowie
jak by się przynajmniej ćwiartkę walnęło.. Całe 5 litrów zaraz wylałem
przez tylny spryskiwacz, ci co jechali za mną musieli mieć niezłe odjazdy..
Po takim porządnym przemyciu szyb to by skali w alkomacie brakło..