Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:do9o1k$ojl$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Zazwyczaj sądy w uzasadnieniu piszą mniej więcej tak: co prawda
> obwiniony nie ma obowiązku składać wyjaśnień, ale każdy normalny i
> rozsądny człowiek

A ci nie całkiem normalni albo mniej rozsądni nie zasługują na uczciwe i
rzetelne postępowanie organów państwa względem nich?

> mogąc na etapie postępowania przygotowawczego wskazać
> okoliczności, które wskazują na jego niewinność robi to chcąc uniknąć
> zbędnego postępowania przed sądem

A może ktoś jest ciekaw jak wygląda cała ta procedura i chce ją przejść do
końca? A może ma specyficzne poczucie humoru z pewną dawką złośliwości i
chce swoją niewinność (i absurdalność oskarżenia) wykazać dopiero na sali
sądowej?

> Skoro obwiniony w niniejszej sprawie
> początkowo nie podnosił iż w butelce był jego mocz ;), lecz ujawnił to
> dopiero przed sądem

A może nikt go o to nie zapytał bo dla funkcjonariusza było to
"oczywiste"?

> to zasadne jest przyjąć iż twierdzenia te są tylko
> wybiegiem zmierzającym do uniknięcia odpowiedzialności za popełnione
> wykroczenie.

Pseudo logika...

do góry

Johnson wrote:

>
> Nigdzie nie jest napisane że jedynym dowodem na to że w butelce jest
> alkohol jest analiza jej zawartości. To można wywnioskować z innych
> dowodów (okoliczności) - poszlak.
> Zresztą wyszliśmy o stanu faktycznego w którym określona wersja pojawia
> się dopiero przed sądem.
>

No oczywiście, że nie. Policja, żeby zaoszczędzić na ustnikach (czy co
tam się wymienia w tym ustrojstwie) mogłaby oceniać na podstawie poszlak
czy prowadzący pojazd jest pijany. A wydział zabójstw mógłby olać całą
zabawę z odciskami palców i innymi duperelami, opierając się na analizie
charakterologicznej sprawcy. Generalnie mając wiele dowodów pod ręką
policja może badać tylko te, które działają na korzyść oskarżenia, a
pomijać przeciwne, zwłaszcza, jeśli okazałyby się dużo trudniejsze do
podważenia.

do góry

Użytkownik "brytra" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1hqq6fl8fi5po.1t6shkmxorqwu$.dlg@40tude.net...
> Witam wszystkich
> Mój kolega pił sobie z kumplami piwko pod chmurką podjechała straż wiejska
> i wlepiła mu mandat 100 zł kolega odmówł przyjęcia więc sprawa ląduje w
> sądzie gordzkim tutaj pojawiają sie moje pytania co doradzić koledze ?
> jaki
> wyrok może dostać w Sądzie Grodzkim ?


Idźcie na rozprawę z herbatą w butelkach od piwa i pijcie podczas rozprawy.
Kolega oczywiści ema się tłumaczyć, że to była herbatka.
Można jednocześnie wyjaśnić, że była to celowa prowokacja mająca obnażyć
niekompetencję policji. Rozwijacie swoje zainteresowanie socjologią i
psychologią. Taki swoisty happening. Przy okazji można też zapowiedzieć
kolejne doświadczenie, które będzie polegać na wstrzykiwaniu sobie wody
destylowanej w publicznym miejscu, w celu zbadania wrażliwości społecznej
obywateli Waszego miasta.
;-)))

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

Johnson wrote:
> Sam fakt że ktoś jest pod wpływem nie oznacza że pije w tej chwili.
> "Piłem wczoraj, tak z półlitra, a gdy zatrzymała mnie policja to piłem
> wodę na kaca ... " itp.
> Zresztą problem w tym, że większość patroli nie chodzi z alkomatami.

No właśnie też się nad tym zastanawiałem - byłem u kolegi, trochę
wypiliśmy, wyszliśmy na dwór i koledzy pili piwo na dworzu, a ja z nimi
stałem. Jakby potraktował mnie patrol policji w takim przypadku? :)

--
// \\
// // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG:421503 | JID:b...@c...pl // // //
\\ //

do góry

> > Zresztą problem w tym, że większość patroli nie chodzi z alkomatami.

Poza tym nie ma podstawy prawnej do jakiegokolwiek badania krwi czy dmuchania w
alkomat na obecność alko w organiźnie

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Hikikomori San napisał(a):

>
> Interpretuje:
>
> dwa pierwsze zdania to mozliwe zrodla finansowania policji, nie wprost
> ino przez budzet... komus wezma aby dac policji...

A ten budżet to wezmą skąd? Wydrukują?




--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Johnson wrote:
>
> Hikikomori San napisał(a):
>
> >
> > Interpretuje:
> >
> > dwa pierwsze zdania to mozliwe zrodla finansowania policji, nie wprost
> > ino przez budzet... komus wezma aby dac policji...
>
> A ten budżet to wezmą skąd? Wydrukują?

no przeca musza komus zabrac. To zaproponowalem zabrac becikowe na
poczatek.

--
*
*|\
//|\\ Jak obyczaj kaze stary, Wedlug Ojca naszej wiary,
/*/|\%\ Pragne zlozyc Wam zyczenia W Dniu Bozego Narodzenia.
////|@\*\ A ta Gwiazdka Betlejemska, Co przyswieca nam o zmroku
* | & Bedzie gwiazdka Twego szczescia W nadchodzacym 2006 Roku.
----^-----------------------------------------------
---------------

do góry

Hikikomori San napisał(a):

>
> no przeca musza komus zabrac. To zaproponowalem zabrac becikowe na
> poczatek.
>

Zabiorą miedzy innymi tobie i wtedy to staje się twoim problemem.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Johnson wrote:
>
> Hikikomori San napisał(a):
>
> >
> > no przeca musza komus zabrac. To zaproponowalem zabrac becikowe na
> > poczatek.
> >
>
> Zabiorą miedzy innymi tobie i wtedy to staje się twoim problemem.

Wtedy tak.

--
*
*|\
//|\\ Jak obyczaj kaze stary, Wedlug Ojca naszej wiary,
/*/|\%\ Pragne zlozyc Wam zyczenia W Dniu Bozego Narodzenia.
////|@\*\ A ta Gwiazdka Betlejemska, Co przyswieca nam o zmroku
* | & Bedzie gwiazdka Twego szczescia W nadchodzacym 2006 Roku.
----^-----------------------------------------------
---------------

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dob2vi$43b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Hikikomori San napisał(a):
>
>>
>> Interpretuje:
>>
>> dwa pierwsze zdania to mozliwe zrodla finansowania policji, nie wprost
>> ino przez budzet... komus wezma aby dac policji...
>
> A ten budżet to wezmą skąd? Wydrukują?

Z grzywien za chlanie piwa na ulicy.


--
Pzdr
Leszek
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."

do góry