-
1. Data: 2013-06-25 17:12:06
Temat: Pewien Bank - czy dostajecie poczta drukowane ksiazeczki o zmianach w regulaminach/prowizjach/oplatach/taryfach?
Od: "Ktos" <k...@k...ktos>
Witajcie,
mam (maly) problem. Zakladalem konto w pewnym banku w 2006r. W regulaminie
jest punkt, ze wszelkie zmiany w regulaminach, taryfach oplat i prowizji
beda
przesylac listem zwyklym badz w inny ustalony sposob (nie jest sprecyzowane
dokladnie to pojecie).
Ostatni przelew z wykorzystaniem w/w konta osobistego robilem w pazdzierniku
2012r. Po zalogowaniu sie na konto w dniu wczorajnym, zobaczylem debet na
koncie.
Jak sie okazalo, bank co miesiac poczawszy od 1.01.2013r sciagal mi 5zl za
uzytkowanie tokena.
Wlasnie zabieram sie za pisanie reklamacji poniewaz nie zostalem
(skutecznie) poinformowany o wprowadzeniu comiesiecznej oplaty. Oczywiscie
zamierzam tez w cholere zamknac u nich konto w tym tygodniu.
Pomijam ich "wewnetrzny system pocztowy" na ktory przysylaja informacje o
zmianiach - od pazdziernika nie czytalem wiadomosci bo sie nie logowalem.
***
Jak to mozna ugryzc, zeby mi oddali kase?
Dzieki za info
Pozdrawiam
-
2. Data: 2013-06-26 00:03:21
Temat: Re: Pewien Bank - czy dostajecie poczta drukowane ksiazeczki o zmianach w regulaminach/prowizjach/oplatach/taryfach?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 25 Jun 2013, Ktos wrote:
> Jak sie okazalo, bank co miesiac poczawszy od 1.01.2013r sciagal mi 5zl za
> uzytkowanie tokena.
>
> Wlasnie zabieram sie za pisanie reklamacji poniewaz nie zostalem
> (skutecznie) poinformowany o wprowadzeniu comiesiecznej oplaty.
Piszę "z głowy czyli z niczego" i na podstawie wniosków
ze stanu przepisów sprzeda paru lat - był wątek w tym temacie
i wtedy zajrzałem do przepisów.
Podejrzewam, że wiele się nie zmieniło.
Bank miał pełne prawo o pewnych kategoriach zmian informować
poprzez "publiczne powiadomienie", w przepisach była lista
czynności które bank rzeczywiście musiał zrobić - i jedną
z nich był obowiązek wywieszenia informacji w banku.
Ale NIE BYŁO tam obowiązku posyłania listów poleconych
wszystkim klientom przy każdej okazji.
I teraz kilka hintów:
- czy aby na pewno czytasz codziennie wszystkie dzienniki
krajowe, czy bank tam aby czegoś nie zapodał
- czy sprawdzałeś, już nie pamiętam ile to tam musiało
wisieć, ale 2 tygodnie powinno wystarczyć, więc co
2 tygodnie, co wisi w oddziałach banku?
I superhint :)
Jest taki "myk bankowy", którego zastosowanie prawie
na pewno skutkuje szumem na .banki
Myk ten polega na drobnej zmianie w REGULAMINIE, która
brzmi tak:
"czynność X - bez opłaty,
zmienione na:
czynność X - opłata 0 zł".
Objaśniam, że zmiana stawek w cenniku wymaga niższego
poziomu "obowiazku powiadamiania klientów" niż zmiana
regulaminu.
> Oczywiscie
> zamierzam tez w cholere zamknac u nich konto w tym tygodniu.
A to doceniam.
Ale obawiam się że bank się legalistycznie zabezpieczył,
więc:
> Jak to mozna ugryzc, zeby mi oddali kase?
...odpowiedź może brzmieć "niedasię". Z wysokim prawdopodobieństwem.
Tym bardziej, że pisząc iż:
> Pomijam ich "wewnetrzny system pocztowy" na ktory przysylaja informacje
> o zmianiach - od pazdziernika nie czytalem wiadomosci bo sie nie logowalem.
...sam wskazujesz, że mogli ze sporym naddatkiem wywiązać się
z "publicznego powiadomienia".
Czyli są czyści jak łza.
Jakby ta opłata wynosiła 50zł, to mogłyby być szanse na obronę
przez "rażąco wysoką wartość" (AFAIR kiedyś taki wyrok widziałem),
ale dopóki mieści się w górnej części stanów średnich (spotykanych
w innych bankach) ta droga zawodzi.
Zapodaj co za bank, najlepiej na grupie .banki, jak znajdzie się
jakiś klient który na bieżąco śledził ich regulamin, to Ci wypunktuje
w którym miejscu zostałeś znokautowany.
pzdr, Gotfryd