Bardzo prosze o pomoc i dyskusje,jestem
studentem 5go
roku,koncze prawo na umcs.szukam pracy,moze
uda mi sie dostac do Policji.Zastanawiam sie
czy to dobra praca i czy mozna pracujac tam do czegos
dojsc.Ciekaw jestem czy jednak gdybym chcial zrezygnowac
ktos inny chcialby mnie zatrudnic.Nie wiem co zrobic
czuje sie troche zagubiony,nie wiem co ze mna bedzie
po studiach,wszyscy zadajemy sobie to pytanie i nie
do konca optymistycznie patrzymy w przyszlosc,a moze
powinnismy sie jednak bardziej usmiechac do zycia.
A moze nie isc do policji tylko zalapac sie
na jakis staz za 600 zl a potam szukac pracy i
startowac na aplikacje prokuratorska czy sedziowska.
Czy pracujac w policji mozna robic aplikacje prokuratorska?
Czy to dobry sposob?
Prosze o r...@g...pl
Pozdrawiam serdecznie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Jak Ty kończąc PRAWO możesz NIE umieć sobie samemu odpowiedzieć na takie
proste pytania. A co będzie gdy życie zawodowe prawnika postawi Ci naprawdę
trudne innych ludzi problemy do Twojego rozwiązania.

do góry

Użytkownik "s...@g...pl" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:2c43.0000022a.406734a8@newsgate.onet.pl...
> Bardzo prosze o pomoc i dyskusje,jestem
> studentem 5go
> roku,koncze prawo na umcs.szukam pracy,moze
> uda mi sie dostac do Policji.Zastanawiam sie
> czy to dobra praca i czy mozna pracujac tam do czegos
> dojsc.

Zastanawiaj sie. Przeciez nikt za Ciebie nie podejmie tej decyzji. Ta sama
praca jest dla jednego dobra, a dla drugiego zla.

Ciekaw jestem czy jednak gdybym chcial zrezygnowac
> ktos inny chcialby mnie zatrudnic.

Praca w policji nie jest tozsama z karalnoscia. Nie bedziesz tredowaty.
Tylko po co masz tam isc, skoro juz terach zastanawiasz sie, czy nie
zrezygnowac.

Nie wiem co zrobic
> czuje sie troche zagubiony,nie wiem co ze mna bedzie

Troche??? Optymista...

> A moze nie isc do policji tylko zalapac sie
> na jakis staz za 600 zl a potam szukac pracy i
> startowac na aplikacje prokuratorska czy sedziowska.

Nie widzisz roznicy pomiedzy praca policjanta, prokuratora, czy sedziego?
Qrde! Jest zasadnicza. Nie wspomne o immunitecie, ale chocby o
samodzielnosci. W policji jestes trybikiem w formacji mundurowej, czyli na
rozkaz i nie na 8 godzin dziennie. Najwiekszy margines swobody (ale tez
stosunkowo najwieksza odpowiedzialnosc) w pracy ma sedzia. Chyba stac Cie na
samodzielnosc? Oczywiscie najlatwiej zostac policjantem. Ale to Ty
decydujesz o swoim zyciu. Nie jest przeciez wykluczone, ze w policji zrobisz
kariere, jak bedziesz mial leb na karku to nawet dosyc szybko (tam nie ma
zbyt wielu intelektualistow).

> Czy pracujac w policji mozna robic aplikacje prokuratorska?

Teoretycznie mozna, ale watpie, aby Twoi przelozeni wyrazili na to zgode. Bo
niby dlaczego? Jak zrobisz, to odejdziesz z policji i bedziesz ich gonil...


--
pozdrawiam:-) Marek

do góry

s...@g...pl wrote:
> Bardzo prosze o pomoc i dyskusje,jestem
> studentem 5go
> roku,koncze prawo na umcs.szukam pracy,moze
> uda mi sie dostac do Policji.Zastanawiam sie
> czy to dobra praca i czy mozna pracujac tam
> do czegos dojsc.

Jak w każdej pracy ;)

Są minusy (czasami niebezpiecznie, płaca taka sobie), są i plusy
(służbowa broń i możliwość wlepienia mandatu, jak jakiś cham wymusi Ci
pierwszeństwo ;)

(z pół żartem, pół serio 'zeznań' znajomego policjanta)

ATSD jak po tych studiach prawniczych stoisz kondycyjnie? Tam jest
egzamin sprawnościowy - nie jakoś wybitnie wyczynowy, ale limity
czasowe/ilościowe są dość surowe (kobiety mają oczywiście łatwiej,
skandaliczna dyskryminacja ;)

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:c49qf5$1k23$1@news2.ipartners.pl...

w policji...
> ATSD jak po tych studiach prawniczych stoisz kondycyjnie? Tam jest
> egzamin sprawnościowy - nie jakoś wybitnie wyczynowy, ale limity
> czasowe/ilościowe są dość surowe (kobiety mają oczywiście łatwiej,
> skandaliczna dyskryminacja ;)

Nie przesadzaj. Bylem zdumiony, ze wystarczy trzy razy sie podciagnac na
rekach aby zmiescic sie w "sredniej" normie sprawnosciowej. Te normy sa
rodem z PRL-u, gdzie widok czapki z orzelkiem juz wywolywal poploch...


--
pozdrawiam:-) Marek

do góry

Użytkownik "Prefix" <prefix1WYTNIJ TO@o2.pl> napisał w wiadomości
news:c495js$6uh$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Nie jest przeciez wykluczone, ze w policji zrobisz
> kariere, jak bedziesz mial leb na karku to nawet dosyc szybko (tam nie ma
> zbyt wielu intelektualistow).
>

Nie łeb na karku jest tu decydujący, ale to, co
jest bezpośrednio pod tym karkiem.
Żadna kariera mu nie grozi, jak nie ma pleców.

do góry

Prefix wrote:

> Nie przesadzaj. Bylem zdumiony, ze wystarczy trzy razy sie podciagnac na
> rekach aby zmiescic sie w "sredniej" normie sprawnosciowej. Te normy sa
> rodem z PRL-u, gdzie widok czapki z orzelkiem juz wywolywal poploch...

TRZY?!??! Chyba żartujesz.

5 lub 6 było na minimalne zaliczenie.

Ale to i tak pikuś - gorsze zwinnościowe (i to nie sama trudność
zrobienia, tylko limity czasowe - dla kobiet oczywiście też
łagodniejsze), że nie wspomnę o rzucaniu 3kg piłką lekarstą na minimum 8
metrów (kobiety - 2kg i 5 metrów).

do góry

> Bardzo prosze o pomoc i dyskusje,jestem
> studentem 5go
> roku,koncze prawo na umcs.szukam pracy,moze
> uda mi sie dostac do Policji.Zastanawiam sie
> czy to dobra praca i czy mozna pracujac tam do czegos
> dojsc.


czyli dla Ciebie nie jest wazne co i gdzie robisz ale czy mozesz do
czegos dojsc i niewazne gdzie. sorki, ale imho musisz sobie najpierw
odpowiedzic na pytanie co chcesz w zyciu robic i dlaczego poszedles
na prawo bo i naczej nie bedziesz dobry w tym, czego nie lubisz badz
nie chcesz robic a bedziesz sie tym zajmowal tylko dla kasy lub aby
robic cokolwiek bo "jest takie wielkie bezrobocie, ze trzeba chwytac
co sie trafi"
wybacz, ale nasuwaja mi sie na palce takie slowa, ktore mogly by Ciebie
obrazic wiec zakoncze w tym miejscu moj post, aby nie robic kwasow:)

pozdr.
marcin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:c4a3r7$1pfn$1@news2.ipartners.pl...
> Prefix wrote:
>
> > Nie przesadzaj. Bylem zdumiony, ze wystarczy trzy razy sie podciagnac na
> > rekach aby zmiescic sie w "sredniej" normie sprawnosciowej. Te normy sa
> > rodem z PRL-u, gdzie widok czapki z orzelkiem juz wywolywal poploch...
>
> TRZY?!??! Chyba żartujesz.
>
> 5 lub 6 było na minimalne zaliczenie.

tak mi zeznal znajomy policjant z kryminalnego:-)


--
pozdrawiam:-) Marek

do góry

Prefix wrote:

>>TRZY?!??! Chyba żartujesz.
>>
>>5 lub 6 było na minimalne zaliczenie.
>
>
> tak mi zeznal znajomy policjant z kryminalnego:-)

Może kręcił w zeznaniach ;)

(zresztą ten limit chyba też zależy od wagi - ciężsi dostają 'fory')

Tak czy inaczej podciąganie to pikuś. To chyba najłatwiejsza część egzaminu.

do góry