-
1. Data: 2006-03-29 15:11:32
Temat: PKZP
Od: Lukasz <s...@f...onet.pl>
Witam!
Mam wątpliwą przyjemność być w zarządzie Pracowniczej Kasy Zapomogowo
-Pożyczkowej przy PTK INFRASTRUKTURA S.A. Rybnik. Kasa działa od roku.
Księgowość PKZP prowadzi pani z naszego działu księgowości (która
nigdy tego wcześniej nie prowadziła).
Niestety, mimo próśb, od jakiegoś czasu na czas przyznawania pożyczek
nie dostarczała aktualnych danych, pracownicy zostawali obciążani
składkami lub ratami mimo wypisania z PKZP, nie potrącała rat, brak
przelewów, obrotów na koncie. A już o stanie poszczególnych funduszy
to mogliśmy pomarzyć.
I nagle, ku mojemu zadowoleniu ta pani zgłosiła mi że zdecydowanie już
nie chce prowadzić księgowości PKZP.
Jak się okazało, moja radość była przedwczesna.
Ta pani poszła do prezesa, że chce 2x więcej pieniędzy za prowadzenie
kasy, na co prezes się zgodził (nie informując mnie o tym, pod pewnymi
warunkami, też bym się zgodził).
Czyli zasada: jeśli wszystko olewasz - dostaniesz pożyczkę.
Nie poinformowała mnie, że chce dalej prowadzić PKZP napisałem do
prezesa o rozwiązanie z nią umowy. I zaczęła się burza.
I w związku z tym mam pytanie.
Dział Księgowości (swoją drogą, "dział żony prezesa") uważa, że
prowadzić księgowość może tylko osoba podległa Głównemu Księgowemu
(czyli w zasadzie tylko dział księgowości), nie można zlecić na
zewnątrz (np. spółce matce). Jak to jest?
Proszę szybką odpowiedź, bo nie mam ochoty podpisywać się pod
nierzetelnością tej pani i mam zamiar jutro ogłosić nadzwyczajne
zebranie członków PKZP w którym zarząd poda się do dymisji.
Może ktoś ma jakieś doświadczenia.
Człowiek robi coś społecznie, to jeszcze jest tym złym.
--
Pozdrawiam,
Łukasz
Załączniki:
1) <none>
-
2. Data: 2006-03-29 16:10:51
Temat: Re: PKZP
Od: CZYŚCIWO <czysciwo@@op.pl>
Użytkownik "Lukasz" <s...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1308131608.20060329171132@friko2.onet.pl...
> Mam wątpliwą przyjemność być w zarządzie Pracowniczej Kasy Zapomogowo
> -Pożyczkowej przy PTK INFRASTRUKTURA S.A. Rybnik. Kasa działa od roku.
> I nagle, ku mojemu zadowoleniu ta pani zgłosiła mi że zdecydowanie już
> nie chce prowadzić księgowości PKZP.
> Ta pani poszła do prezesa, że chce 2x więcej pieniędzy za prowadzenie
> kasy, na co prezes się zgodził
> Może ktoś ma jakieś doświadczenia.
Ja oglądałem parę razy film "Miś", ale nie mam pomysłu jak Ci pomóc :)
--
CZYŚCIWO
W Niemczech taka bieda, że już polskie szmaty piorą www.mewa.prv.pl
-
3. Data: 2007-06-17 18:25:31
Temat: Re: PKZP
Od: j...@p...onet.pl
Lukasz napisał(a):
> Mam wątpliwą przyjemność być w zarządzie Pracowniczej Kasy Zapomogowo
> -Pożyczkowej
Wszystko już jest OK.
Musieliśmy się dotrzeć i doszliśmy do porozumienia.
--
Pozdrawiam,
Łukasz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl