-
1. Data: 2003-08-27 13:32:42
Temat: Oszustwo przy zwolnieniu z pracy
Od: Alojzy Kluska <a...@o...pl>
Dzień dobry,
Proszę o opinię w następującej sprawie. Otóż na początku kwietnia
przebywałem w sanatorium w ramach urlopu wypoczynkowego. Zostałem
wezwany do pracy w pilnej sprawie. Z sanatorium wziąłem w tym celu
przepustkę. W czasie rozmowy dyrektor zapytał czy mogę zmienić wniosek
urlopowy na drugi z krótszym czasem aby urlop nie przypadał na czas
pobytu w pracy. Zgodziłem się na to, ponieważ nie przeczuwałem podstępu
i oszustwa, nigdy wcześniej nie miałem żadnych problemów służbowych,
nigdy nie byłem w żaden sposób ukarany. Gdy tylko podałem dyrektorowi
nowy, zmieniony wniosek, a stary porwałem zaczął się koszmar. Usłyszałem
słowa, że nie wyobraża sobie dalszej współpracy ze mną i podsunął mi
do podpisu podanie o rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron.
Ja doznałem szoku i pod presją agresywnych słów podpisałem. Do tej pory
nie mogę otrząsnąć się ze sposobu w jaki mnie potraktowano. Na dodatek
na moje pytanie o przyczynę zwolnienia nie usłyszałem ŻADNYCH zarzutów
merytorycznych, to była po prostu pyskówka. Obecnie pracuję w nowej
firmie. Pracę znalazłem po 3 miesiącach poszukiwań. Zastanawiałem się
nad powiadomieniem prokuratury o popełnieniu przestępstwa lub co
najmniej o wysłaniu pozwu do sądu pracy. Mam jednak wątpliwości, bo
rozwiązanie umowy o pracę nastąpiło na mocy porozumienia stron, poza tym
minęło już 4 miesiące od momentu zwolnienia a od 1 miesiąca pracuję
w nowej firmie. Chciałbym jeszcze dodać, że dyrektor, który podpisał
moje wypowiedzenie w "międzyczasie" został zwolniony karnie i wyszło
również na jaw, że w czasie, gdy podpisywał moje zwolnienie nie miał
pełnomocnictwa do podejmowania takich decyzji. Proszę o poradę, czy mogę
złożyć do sądu pracy pozew o odszkodowanie za straty moralne oraz za
niewypłacone zarobki (chyba w świetle prawa jestem jeszcze pracownikiem,
skoro zwolnienie było podpisane przez dyrektora bez pełnomocnictwa),
a może powinienem złożyć doniesienie do prokuratury o popełnieniu
przestępstwa?
--
Pozdrawiam,
Alojzy Kluska
-
2. Data: 2003-08-27 14:31:43
Temat: Re: Oszustwo przy zwolnieniu z pracy
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Wed, 27 Aug 2003 15:32:42 +0200, Alojzy Kluska
<a...@o...pl> zakodował:
>a może powinienem złożyć doniesienie do prokuratury o popełnieniu
>przestępstwa?
Jakiego?
Czymś Ci groził?
Do tego wcale nie musiał zmieniać wniosku urlopowego. Mógł
wypowiedzieć umowę od razu. Pracodawca nie może WYPOWIEDZIEĆ umowy
tylko w czasie usprawiedliwionej NIEOBECNOŚCI w pracy. Czyli
porozumienie albo wypowiedzenie przez pracownika może mieć miejsce
nawet w czasie urlopu, zaś gdy jesteś w pracy (choćby Cię tam być nie
powinno - urlop czy zwolnienie) można Cię zwolnić.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
3. Data: 2003-09-03 19:43:34
Temat: Re: Oszustwo przy zwolnieniu z pracy
Od: "Piotr Rusoł" <p...@p...onet.pl>
W związku z tym, że osoba po stronie firmy nie była władna do podpisania
takiego dokumentu, umowa choć zawarta na podstawie porozumienia stron jest
całkowicie nie ważna. Zatem jeśli poniosłeś jakieś szkody z powodu
zaistniałej sytuacji masz dwa wyjścia:
1) Pozwać firmę X, z którego prawa poradź się zawodowego prawnika.
2) Pozwać na drodze cywilnej osobę, która podpisała tak owy dokument.
Tak czy inaczej będzie potrzebny zawodowy prawnik.
Pozdrawiam