eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOszukany na... allegro?Oszukany na... allegro?
  • Data: 2004-02-12 14:16:47
    Temat: Oszukany na... allegro?
    Od: wizja <R...@v...cy__.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam, jestem 'nówka' i mam pytanko:

    - zakupiłem towar i dostałem go dnia następnego via polecony
    - okazał się za stary transponder (kluczyk samochodowy), więc umówiłem
    się, że go odeślę a w zamian dostanę nowy (inny)
    - posłałem priorytetem i doszedł (pytałem przez telefon o to)
    - sprzedawca jak twierdzi odesłał mi z powrotem też priorytetem (piątek
    6.02) ale do mnie na razie nie doszedł (czwartek 12.02)

    napisałem maila:
    ----------------------------------------------------
    -------------
    Jak na razie [kluczyka] nie ma.. w związku z tym pytam: co robimy z tym
    fantem?

    W uczciwy sposób kluczyk kupiłem - bez targowania się. Przez
    roztargnienie posłałem go zwykłym priorytetem ALE DOSZEDŁ. Wysłałeś jak
    twierdzisz również zwykłym priorytetem ale do mnie już kluczyk nie doszedł.

    Szczerze powiedziawszy jak dla mnie trochę nakręciłeś - mówiłeś, że
    wysłałeś priorytetem i "chyba nawet poleconym".. to jak? nie wiesz? nie
    pamiętasz? Kazałeś mi dzwonić po numer przesyłki a później nie odbierasz
    telefonu. Wysłałem Ci sms z uprzejmą prośbą o ten numer i nawet nie
    raczyłeś odpisać cokolwiek. Później mówisz mi, że "do priorytetu nie ma
    numeru". Jak na razie większość faktów dowodzi przeciw Tobie. Czy możesz
    mi jakoś udowodnić, że wysłałeś w ogóle mój kluczyk? Zaginięcie
    nastąpiło po Twojej stronie więc uważam, że to Ty powinieneś rozwiązać
    tą sytuację. Jak na razie nie widzę żadnego zaangażowania z Twojej strony.

    Nie zamierzam tak tego zostawić, bo wydałem już 170pln (klucz +
    dorobienie gortu) na tą zabawkę, a nie jest to dla mnie mało. Oczekuję
    jakiegoś satysfakcjonującego mnie rozwiązania oraz szybkiej odpowiedzi
    ponieważ w obliczu tak niejasnej sytuacji pojawia się niepotrzebna
    nerwowość. Jeśli nie otrzymam odpowiedzi z rozsądną propozycją pokwapię
    się osobiście do Ciebie ponieważ jak na razie zarówno internet jak i
    telefon okazują się za bardzo bezwładne.

    Pozdrawiam
    ----------------------------------------------------
    ----

    co w sytuacji kiedy sprzedawca powie: "to Twój problem"

    można coś zrobić?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1