Witam,

czy moze mi ktos wyjasnic w którym momencie nastepuje realizacja
nastepujacego postanowienia sadowego:
sad postanowil: nakazac Y opróznienie lokalu i wydanie go X.

Co oznacza tak naprawde termin opróznienie lokalu? Na zdrowy rozsadek
zabranie swoich rzeczy i wyprowadzenie sie. Ale co w przypadku, kiedy cos w
tym lokalu zostanie (cos co jest wlasnoscia Y)? Czy to opróznienie powinno
przebiegac w obecnosci komornika? Czy strony powinny sporzadzic jakis
dokument, na którym potwierdza, ze to postanowienie zostalo zrealizowane?

Chce to odniesc do konkretnego przypadku. Wyrok jak wyzej jest prawomocny. Y
nie mieszka w lokalu, który mial opróznic i wydac (jeden pokój w
mieszkaniu). Nie pojawia sie. Brak z nim kontaktu. Zabral rzeczy które sa
dla niego wazne (ubrania, dokumenty). W pokoju zostawil meble (lózko,
komoda, szafa - wszystko stare zniszczone, zaplesniale, kwalifikujace sie
tylko na smietnik), troche szmat i smieci (doslownie: uszkodzone radio,
jakies drobiazgi) oraz stary telewizor i lodówke (tez kwalifikujace sie na
smietnik). Y wszystko to zrobil po uprawomocnieniu wyroku, wiec X zaklada,
ze Y zastosowal sie do tego wyroku. Watpliwosci budza te smieci, X boi sie,
ze za pól roku Y sie pojawi, zazada ich wydania, albo co gorsza stwierdzi,
ze lokalu nie opróznil i chce sie wprowadzic.
X (za nieoficjalna rada komornika), chce zmienic zamki i w momencie kiedy Y
sie pojawi wydac mu jego smietnik (a dokladnie jego pozostalosci, bo czesc
ze wzgledu na plesn nalezy wyrzucic natychmiast). Czy Y bedzie mial prawo
wejsc do mieszkania? Jak X ma zabezpieczyc sie przed oskarzeniem o zabór
mienia?

W tym watku <gm7ohu$38s$1@mx1.internetia.pl> wiecej szczególów.

Bardzo prosze o porade jak X ma poradzic sobie z ta sytuacja.

Pozdrawiam
Czabu