Opadły mi dzisiaj ręce i nogi oraz szczęka, gdy się dowiedziałem, że
opłata za DRUGĄ godzinę postoju wynosi 2,20 zł, za TRZECIĄ 2,40 zł, a za
pierwszą, a także za czwartą i następne 2,00 zł.
Chciałbym zapytać Szanownych Grupowiczów, czy są jakieś miasta w Polsce,
gdzie tak zróżnicowano opłaty?
Sprawa dotyczy Oświęcimia. To miasto jest już dostatecznie umęczone
przez historię i nie ma potrzeby wymyślania nowych szykan dla
mieszkańców. Niemniej ktoś wpadł na taki pomysł i chciałbym sprawdzić,
czy jest to pomysł oryginalny, czy wzorowany na jakimś wcześniejszym
wynalazku?
Nie chodzi mi tu o te 20, czy 40 groszy, ale o fakt, że parkując
kierowca musi mieć zdolność jasnowidzenia, czy wystarczy mu godzina, czy
może musi zapłacić za dwie.
Jacek

do góry

W dniu 2015-05-21 o 14:55, Jacek pisze:
> Opadły mi dzisiaj ręce i nogi oraz szczęka, gdy się dowiedziałem, że
> opłata za DRUGĄ godzinę postoju wynosi 2,20 zł, za TRZECIĄ 2,40 zł, a za
> pierwszą, a także za czwartą i następne 2,00 zł.
> Chciałbym zapytać Szanownych Grupowiczów, czy są jakieś miasta w Polsce,
> gdzie tak zróżnicowano opłaty?

Warszawa.


> Nie chodzi mi tu o te 20, czy 40 groszy, ale o fakt, że parkując
> kierowca musi mieć zdolność jasnowidzenia, czy wystarczy mu godzina, czy
> może musi zapłacić za dwie.

Przecież to nie ma żadnego związku z różnicą cen poszczególnych godzin.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2015-05-21 o 14:56, Liwiusz pisze:
> Przecież to nie ma żadnego związku z różnicą cen poszczególnych godzin.
Przy płaceniu w parkomacie faktycznie związku nie ma.
Znakomita większość kierowców kupuje bilety parkingowe w urzędzie w
kasie. Kasuje przez skreślenie odpowiednich okienek. Muszą mieć zatem
komplet na "każdą okazję".
DOdam, że płacąc za 1 godzinę biletem, gdy się okaże, że muszę zostać
dłużej, a nie mam biletu za 2,20 to nie mogę skasować kolejnego za 2,00
(ani nawet 2x2,00) ani nie mogę dokupić drugiej godziny w parkomacie, bo
ten nie ma takiej opcji.
Jacek

do góry

W dniu 2015-05-21 o 15:05, Jacek pisze:
> W dniu 2015-05-21 o 14:56, Liwiusz pisze:
>> Przecież to nie ma żadnego związku z różnicą cen poszczególnych godzin.
> Przy płaceniu w parkomacie faktycznie związku nie ma.
> Znakomita większość kierowców kupuje bilety parkingowe w urzędzie w
> kasie. Kasuje przez skreślenie odpowiednich okienek. Muszą mieć zatem
> komplet na "każdą okazję".
> DOdam, że płacąc za 1 godzinę biletem, gdy się okaże, że muszę zostać
> dłużej, a nie mam biletu za 2,20 to nie mogę skasować kolejnego za 2,00
> (ani nawet 2x2,00) ani nie mogę dokupić drugiej godziny w parkomacie, bo
> ten nie ma takiej opcji.

No to pręgierzuj za jakiś dziwaczny sposób uiszczania opłaty, a nie na
różne stawki godzinowe.

Równie dobrze stawki mogły być równe, ale na każda godzinę był wymagany
inny kolor karnetu.

--
Liwiusz

do góry

Jacek wrote:

> Nie chodzi mi tu o te 20, czy 40 groszy, ale o fakt, że parkując
> kierowca musi mieć zdolność jasnowidzenia, czy wystarczy mu godzina, czy
> może musi zapłacić za dwie.

nie musi. Możesz wyjść i wykupić kolejny bilet. Albo użyc aplikacji w
telefonie, np SkyCash, i kupujesz bilet, który jest obciążany za
rzeczywisty czas postoju

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Użytkownik Jacek k...@a...com ...

> Opadły mi dzisiaj ręce i nogi oraz szczęka, gdy się dowiedziałem, że
> opłata za DRUGĄ godzinę postoju wynosi 2,20 zł, za TRZECIĄ 2,40 zł, a za
> pierwszą, a także za czwartą i następne 2,00 zł.
> Chciałbym zapytać Szanownych Grupowiczów, czy są jakieś miasta w Polsce,
> gdzie tak zróżnicowano opłaty?
> Sprawa dotyczy Oświęcimia. To miasto jest już dostatecznie umęczone
> przez historię i nie ma potrzeby wymyślania nowych szykan dla
> mieszkańców. Niemniej ktoś wpadł na taki pomysł i chciałbym sprawdzić,
> czy jest to pomysł oryginalny, czy wzorowany na jakimś wcześniejszym
> wynalazku?
> Nie chodzi mi tu o te 20, czy 40 groszy, ale o fakt, że parkując
> kierowca musi mieć zdolność jasnowidzenia, czy wystarczy mu godzina, czy
> może musi zapłacić za dwie.

Głowy nie dam, ale wydaje mi sie ze w Poznaniu tez tak jest.

O, tu masz
potwierdzenie:http://zdm.poznan.pl/parkowanie.php?sp
=strefa&layer=2

do góry

W dniu 2015-05-21 o 15:09, masti pisze:
> Jacek wrote:
>
>> Nie chodzi mi tu o te 20, czy 40 groszy, ale o fakt, że parkując
>> kierowca musi mieć zdolność jasnowidzenia, czy wystarczy mu godzina, czy
>> może musi zapłacić za dwie.
>
> nie musi. Możesz wyjść i wykupić kolejny bilet. Albo użyc aplikacji w
> telefonie, np SkyCash, i kupujesz bilet, który jest obciążany za
> rzeczywisty czas postoju
>

a jak te aplikacje obciążają konto? za 2h w w/w. przypadku zapłacimy 4zł
czy 4,2?
We Wrocławiu chyba zróżnicowanie większe - o ile dobrze pamiętam
pierwsze 40minut 1zł, kolejne 20min. +1zł, zwykle wykupuję 40min.,
włączam przypomnienie w telefonie i ew. tankuję ponownie

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry

Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości
>Opadły mi dzisiaj ręce i nogi oraz szczęka, gdy się dowiedziałem, że
>opłata za DRUGĄ godzinę postoju wynosi 2,20 zł, za TRZECIĄ 2,40 zł, a
>za pierwszą, a także za czwartą i następne 2,00 zł.
>Chciałbym zapytać Szanownych Grupowiczów, czy są jakieś miasta w
>Polsce, gdzie tak zróżnicowano opłaty?

Wroclaw. http://www.zdium.wroc.pl/view/index/25

Stawki opłat w strefie A:
1)w pierwszej godzinie postoju w wysokości 3,00 zł za godzinę postoju,
ze zróżnicowaniem opłaty ze względu na czas parkowania:
a) za pierwsze rozpoczęte 20 minut postoju w wysokości 0,50 zł,
b) za drugie rozpoczęte 20 minut postoju w wysokości 0,50 zł,
c) za trzecie rozpoczęte 20 minut postoju w wysokości 2,00 zł.
2)w drugiej godzinie postoju w wysokości 3,60 zł za godzinę postoju;
3)w trzeciej godzinie postoju w wysokości 4,30 zł za godzinę postoju;
4)w czwartej i każdej następnej godzinie postoju w wysokości 3,00 zł
za godzinę postoju.

W zasadzie popieram.
Przyjezdzam na krotko, place malo, zajmuje na dluzej place duzo,
zajmuje na caly dzien ... i tak place duzo.

>Nie chodzi mi tu o te 20, czy 40 groszy, ale o fakt, że parkując
>kierowca musi mieć zdolność jasnowidzenia, czy wystarczy mu godzina,
>czy może musi zapłacić za dwie.

Ale to masz przy dowolnych stawkach, takze przy jednolitych, o ile sa
platne z gory.
A placenia z dolu nie bardzo sobie wyobrazam ... choc w zasadzie we
wroclawski parkomat wpisuje sie nr rejestracyjny auta, to mozna by i
doplaty przy odjezdzie wymyslic.

Niepewni moga placic z telefonu.

J.

do góry

dddddddd wrote:

> W dniu 2015-05-21 o 15:09, masti pisze:
>> Jacek wrote:
>>
>>> Nie chodzi mi tu o te 20, czy 40 groszy, ale o fakt, że parkując
>>> kierowca musi mieć zdolność jasnowidzenia, czy wystarczy mu godzina, czy
>>> może musi zapłacić za dwie.
>>
>> nie musi. Możesz wyjść i wykupić kolejny bilet. Albo użyc aplikacji w
>> telefonie, np SkyCash, i kupujesz bilet, który jest obciążany za
>> rzeczywisty czas postoju
>>
>
> a jak te aplikacje obciążają konto? za 2h w w/w. przypadku zapłacimy 4zł
> czy 4,2?

w Warszawie bodajże minutowo. Więc wychodząc z samochodu włączam
parkowanie, a wracając wyłączam. Chyba, zę się najpierw skończy
zawartość konta :)

więcej tu: http://skycash.com
zresztą to nie tylko parkowanie ale i bilety komunikacji miejskiej,
kolejowe, przelewy itp.

PS: widzę, że Oświęcimia nie ma na długiej liście miast obsługiwanych
przez SkyCash

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości
W dniu 2015-05-21 o 14:56, Liwiusz pisze:
>> Przecież to nie ma żadnego związku z różnicą cen poszczególnych
>> godzin.
>Przy płaceniu w parkomacie faktycznie związku nie ma.
>Znakomita większość kierowców kupuje bilety parkingowe w urzędzie w
>kasie. Kasuje przez skreślenie odpowiednich okienek. Muszą mieć zatem
>komplet na "każdą okazję".
>DOdam, że płacąc za 1 godzinę biletem, gdy się okaże, że muszę zostać
>dłużej, a nie mam biletu za 2,20 to nie mogę skasować kolejnego za
>2,00 (ani nawet 2x2,00) ani nie mogę dokupić drugiej godziny w
>parkomacie, bo ten nie ma takiej opcji.

No coz, wypelniasz drugi bilet, wystawiasz, stary do schowka
(przechowywac przez 5 lat) i nikt sie czepial nie bedzie, mimo, ze nie
ujsciles ceny cennikowej :-)

We wroclawiu problemu biletow nie ma - sprzedaja parkomaty,
przeliczaja grosze na minuty zgodnie z cennikiem, ile wrzucisz, tyle
bedziesz mogl parkowac - czas koncowy wydrukowany na bilecie.
Aczkolwiek jak pisalem - wpisuje sie numer rejestracyjny auta, to
tylko czekac, kiedy parkomaty zmadrzeja i policza po naleznej stawce,
albo co gorsza urzad przysle wezwanie do uregulowania niedoplaty :-)

J.

do góry