-
11. Data: 2009-11-13 06:22:16
Temat: Re: Office na firmę, ale niekomercyjnie (lub na komputerze firmowym)
Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>
> Inne relaksy (panienki, pizza, telewizor, Cyfrowy Polsat itepe) też
panienki to w reprezentacyjne, polsat tv i pizze tez da sie upchnac jesli
bedziesz potrafil to uzasadnic
to wlasciciel firmy decyduje o celowosci lub nie wrzuycenia czegos w kup -
ale musi umiec to uzasadnic
-
12. Data: 2009-11-13 07:09:21
Temat: Re: Office na firmę, ale niekomercyjnie (lubna komputerze firmowym)
Od: spp <s...@o...pl>
Smok Eustachy pisze:
> Dnia Thu, 12 Nov 2009 19:23:59 +0100, Michał Gut napisał(a):
> /.../
>>> Wątpliwe. Powinno być to wywalone wielką czcionka na pudełku.
>> i jest
>> napisane jak wół ze tylko do uzytku niekomercyjnego
> A powinno być jak wół, że jak wyślesz notkę do gazetki i dostaniesz 20 zł
> to już gwałcisz licencje. Zamiast nic nie znaczącego terminu
> "komercyjnego" konkretne objaśnienie.
Rozumienia tekstu pisanego uczy szkoła, to nie zadanie MS.
--
spp
-
13. Data: 2009-11-13 07:56:04
Temat: Re: Office na firmę, ale niekomercyjnie (lub na komputerze firmowym)
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
Michał Gut pisze:
>> Inne relaksy (panienki, pizza, telewizor, Cyfrowy Polsat itepe) też
>
> panienki to w reprezentacyjne, polsat tv i pizze tez da sie upchnac jesli
> bedziesz potrafil to uzasadnic
> to wlasciciel firmy decyduje o celowosci lub nie wrzuycenia czegos w kup -
> ale musi umiec to uzasadnic
I US przyjmuje uzasadnienie ,,się relaksuję, dzięki temu jestem
wydajniejszy w pracy''?
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
14. Data: 2009-11-13 08:04:31
Temat: Re: Office na firmę, ale niekomercyjnie (lub na komputerze firmowym)
Od: spp <s...@o...pl>
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>> Inne relaksy (panienki, pizza, telewizor, Cyfrowy Polsat itepe) też
>> panienki to w reprezentacyjne, polsat tv i pizze tez da sie upchnac jesli
>> bedziesz potrafil to uzasadnic
>> to wlasciciel firmy decyduje o celowosci lub nie wrzuycenia czegos w kup -
>> ale musi umiec to uzasadnic
>
>
> I US przyjmuje uzasadnienie ,,się relaksuję, dzięki temu jestem
> wydajniejszy w pracy''?
Nie.
Ale jeżeli profil działalności firmy wymaga oglądania panienek na
Cyfrowy Polsacie to US jak najbardziej uzna takie wydatki jako uzasadnione.
--
spp
-
15. Data: 2009-11-13 09:08:03
Temat: Re: Office na firmę, ale niekomercyjnie (lub na komputerze firmowym)
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
spp pisze:
>>>> Inne relaksy (panienki, pizza, telewizor, Cyfrowy Polsat itepe) też
>>> panienki to w reprezentacyjne, polsat tv i pizze tez da sie upchnac
>>> jesli bedziesz potrafil to uzasadnic
>>> to wlasciciel firmy decyduje o celowosci lub nie wrzuycenia czegos w
>>> kup - ale musi umiec to uzasadnic
>>
>>
>> I US przyjmuje uzasadnienie ,,się relaksuję, dzięki temu jestem
>> wydajniejszy w pracy''?
> Nie.
> Ale jeżeli profil działalności firmy wymaga oglądania panienek na
> Cyfrowy Polsacie to US jak najbardziej uzna takie wydatki jako uzasadnione.
Ale nie o tym była mowa. Mowa była o ozasadnieniu: ,,Relaksuję się przy
domowym Office, dzięki czemu nie muszę wydawać kasy na coś innego!''
Ja nie twierdzę, że Cyfrowego Polsatu się nie da wliczyć w KUP. Ja
protestuję przeciwko wliczaniu relaksów.
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
16. Data: 2009-11-13 09:18:43
Temat: Re: Office na firmę, ale niekomercyjnie (lubna komputerze firmowym)
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
spp pisze:
> Smok Eustachy pisze:
>> Dnia Thu, 12 Nov 2009 19:23:59 +0100, Michał Gut napisał(a):
>> /.../
>>>> Wątpliwe. Powinno być to wywalone wielką czcionka na pudełku.
>>> i jest
>>> napisane jak wół ze tylko do uzytku niekomercyjnego
>> A powinno być jak wół, że jak wyślesz notkę do gazetki i dostaniesz 20
>> zł to już gwałcisz licencje. Zamiast nic nie znaczącego terminu
>> "komercyjnego" konkretne objaśnienie.
>
> Rozumienia tekstu pisanego uczy szkoła, to nie zadanie MS.
Tylko, ze słowo ,,komercyjny'' jest naprawdę trudne do zrozumienia i
może mieć 100 interpretacji.
Spróbuj rozstrzygnąć następujące zdania:
Użytek komercyjny to:
a) instaluję na kompie stacjonarnym w przedsiębiorstwie i zarabiam
wykonując prace w profilu przedsiębiorstwa.
b) instaluję na kompie stacjonarnym w przedsiębiorstwie, ale używam w
przerwie na lunch do relaksu lub osobistych rzeczy
c) instaluję na kompie w domu, ale wykonuję prace związane z moją pracą
zawodową
d) instaluję na kompie w domu, wykonuję prace dostępne za darmo, ale
przynoszące mi zysk (np. reklama na moim WWW gdzie zamieszczam te prace)
e) instaluję na kompie w domu, wykonuję prace dostępne za darmo, ale
przynoszące mi sławę, która kiedyś przyniesie kasę, bo jestem specjalistą.
f) instaluję na kompie w domu, ale generalnie jestem przedsiębiorcą i
kompa używam również do prowadzenia DG. Tylko, że programu używam do
zadań nie związanych z przedsiębiorstwem.
g) instaluję na laptopie używanym przeze mnie w działalności
gospodarczej, a po godzinach do prywatnego relaksu. Programu używam
wyłącznie do relaksu.
h) nie jestem przedsiębiorcą, tylko jestem zatrudniony na etat. Mam
jednak laptopa firmowego. Chcę na nim w domu się porelaksować przy
programie X. Instaluję, ale on nada zostaje zainstalowany w czasie jak
jestem w pracy.
pewnie przypadków można wymyślić jeszcze kilka różnych, ale na razie
tyle. Które z nich są komercyjne, a które niekomercyjne? Oraz jak
udowodnić niekomercyjność np. przypadku h, zakładając, że jest on
niekomercyjny...
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
17. Data: 2009-11-13 09:32:43
Temat: Re: Office na firmę, ale niekomercyjnie (lub na komputerze firmowym)
Od: spp <s...@o...pl>
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> Ale nie o tym była mowa. Mowa była o ozasadnieniu: ,,Relaksuję się przy
> domowym Office, dzięki czemu nie muszę wydawać kasy na coś innego!''
No to masz rację - takie uzasadnienie nie powinno przejść. :)
> Ja nie twierdzę, że Cyfrowego Polsatu się nie da wliczyć w KUP. Ja
> protestuję przeciwko wliczaniu relaksów.
Z punktu widzenia DG jest to bez znaczenia - im więcej przedsiębiorca
wliczy tym mniej konkurencyjny na rynku - jego problem. Gorzej to
podatkowo wygląda od strony Skarbu Państwa.
--
spp
-
18. Data: 2009-11-13 15:09:09
Temat: Re: Office na firmę, ale niekomercyjnie (lubna komputerze firmowym)
Od: Smok Eustachy <S...@E...pl>
Dnia Fri, 13 Nov 2009 10:18:43 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
/..../
>
> Tylko, ze słowo ,,komercyjny'' jest naprawdę trudne do zrozumienia i
> może mieć 100 interpretacji.
>
Tristan się rozpisał i nie ma odpowiedzi do tej pory. Mnie ciekawi też
interpretacja "3 komputerów"
1. Czy chodzi o to że jednocześnie może być zainstalowany na 3
komputerach.
2. Czy może w ogóle na 3 komputerach.
3. Czy chodzi o 3 aktywacje. Np reinstalujesz system, instalujesz
ponownie Office i to jest już 2 komputer.
--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/
-
19. Data: 2009-11-13 16:10:40
Temat: Re: Office na firmę, ale niekomercyjnie (lub na komputerze firmowym)
Od: JaromirD <r...@q...pl>
Smok Eustachy wrote:
> Dnia Thu, 12 Nov 2009 19:23:59 +0100, Michał Gut napisał(a):
> /.../
>>> Wątpliwe. Powinno być to wywalone wielką czcionka na pudełku.
>> i jest
>> napisane jak wół ze tylko do uzytku niekomercyjnego
> A powinno być jak wół, że jak wyślesz notkę do gazetki i dostaniesz
20 zł
> to już gwałcisz licencje. Zamiast nic nie znaczącego terminu
> "komercyjnego" konkretne objaśnienie.
>
Wzmianka o komercyjności jest z przodu pudełka ale za to z gwiazdką
wyjaśnioną z tyłu opakowania: "Produkt licencjonowany dla 3 komputerów
osobistych: nie do użytku w jakiejkolwiek zorganizowanej działalności
komercyjnej, działalności gospodarczej przynoszącej dochód lub
niedochodowej ani w jakimkolwiek organie administracji publicznej."
Może to coś wyjaśni (a może nie).
JaromirD
-
20. Data: 2009-11-13 16:12:23
Temat: Re: Office na firmę, ale niekomercyjnie (lub na komputerze firmowym)
Od: Smok Eustachy <S...@E...pl>
Dnia Fri, 13 Nov 2009 17:10:40 +0100, JaromirD napisał(a):
/..../
> Wzmianka o komercyjności jest z przodu pudełka ale za to z gwiazdką
> wyjaśnioną z tyłu opakowania: "Produkt licencjonowany dla 3 komputerów
> osobistych:
To jest słabe.
> nie do użytku w jakiejkolwiek zorganizowanej działalności
> komercyjnej, działalności gospodarczej przynoszącej dochód lub
> niedochodowej ani w jakimkolwiek organie administracji publicznej."
>
> Może to coś wyjaśni (a może nie).
>
Niestety też słabe. Konkretne przykłady.
--
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/