eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdszkodowanie od PKP za zniszczone rzeczy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2005-05-23 05:54:20
    Temat: Odszkodowanie od PKP za zniszczone rzeczy?
    Od: "Artus " <s...@g...pl>

    Witam,
    Jechałem sypialnym. W nocy, w przedziale obok, pękła rurka od kranika z wodą,
    który jest w przedziale. Zanim zauważono awarię woda rozlała się do paru
    przedziałów. Zamoczyło mi buty i parę ubrań, które były na dnie torby, która
    stała na podłodze. Byłem w delegacji i nie miałem kiedy i gdzie tego
    wysuszyć, więc rzeczy prawie dwa dni były mokre i nie da się już tego używać
    Nie pomyślałem o tym, że mogłem wziąć od konduktora na bilecie jakąś
    adnotację o tym, że w wagonie była awaria. Czy mogę domagać się od PKP
    jakiegoś odszkodowania?

    Pozdrawiam,
    Artus


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2005-05-23 22:16:21
    Temat: Re: Odszkodowanie od PKP za zniszczone rzeczy?
    Od: "wieols" <w...@z...pl>


    Użytkownik "Artus " <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:d6rr6c$7hc$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam,
    > Jechałem sypialnym. W nocy, w przedziale obok, pękła rurka od kranika z
    wodą,
    > który jest w przedziale. Zanim zauważono awarię woda rozlała się do paru
    > przedziałów. Zamoczyło mi buty i parę ubrań, które były na dnie torby,
    która
    > stała na podłodze. Byłem w delegacji i nie miałem kiedy i gdzie tego
    > wysuszyć, więc rzeczy prawie dwa dni były mokre i nie da się już tego
    używać
    > Nie pomyślałem o tym, że mogłem wziąć od konduktora na bilecie jakąś
    > adnotację o tym, że w wagonie była awaria. Czy mogę domagać się od PKP
    > jakiegoś odszkodowania?
    >
    > Pozdrawiam,
    > Artus
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    http://www.gazeta.pl/usenet/

    Jeżeli już to napewno nie od PKP ale od WARSU który jest zupełnie
    niezależnym od t.zw. kolei przedsiębiorstwem i włascicielem wagonu którym
    jechałeś. Szanse Twoje w tej sprawie oceniam jako mizerne ale nie
    beznadziejne. Po takiej awarii "slipingowy" być może sporządził jakiś raport
    dla przełożonych.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1