eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odpowiedzialnosc ZE
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2010-05-25 07:55:56
    Temat: Odpowiedzialnosc ZE
    Od: "doom3" <d...@o...pl>

    Witam.

    Zastanawiam sie, jak wyglada odpowiedzialnosc lokalnego zakladu
    energetycznego w przypadku przepiec badz innych wydarzen, ktorych skutkiem
    jest uszkodzenie sprzetow elektrycznych, elektronicznych w domku
    wolnostojacym.

    Sytuacja wyglada nastepujaco:

    1. Burza z piorunami
    2. Piorun uderza w slup trakcyjny na ktorym to znajduje sie transformator
    3. Trzy slupy dalej jest przylacze do mojej dzialki
    4. Dzialka posiada wszelkie zabezpieczenia, ktore wymagane byly do odbioru
    instalacji elektrycznej przez ZE bodajrze po 2002 czy 2003 roku
    5. Zabezpieczenia w wyniku przepiecia z sieci elektrycznej praktycznie
    wszystkie ulegly spaleniu (na pierwszy ogien polcialy bezpieczniki, ktore sa
    najblizej linii a sa plombowane przez ZE)
    6. Uszkodzeniu uleglo kilka sprzetow elektrycznych, elektronicznych w domku,
    np: przeplywowy ogrzewacz wody, gdzie koszt jego naprawy przekracza koszt
    zakupu nowego sprzetu...

    - Czy sa jakies szanse na uzyskanie odszkodowania od ZE ? (w okolicy rowniez
    w innych domach doszlo do uszkodzen, pomimo stosownych zabezpieczen)
    - Jak wyglada procedura zgloszenia uszkodzen ? (ZE po calym zajsciu byl na
    miejscu na naprawie, niestety nikt nie otrzymal zadnego potwierdzenia
    usuniecia awarii i tym podobnych)

    Uprzejmie dziekuje za naprowadzenie mnie na jakis trop.

    --
    doom3


  • 2. Data: 2010-05-25 08:00:10
    Temat: Re: Odpowiedzialnosc ZE
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    tak są.

    kilka razu juz robilem oceny sprzetu komputerowego wlasnie na potrzeby ze.

    oddac musisz sprzet do oceny technicznej (czyli serwisant jakis musi zerknac
    i napisac ze zniszczenia od pioruna/przepiecia i naprawa oplacalna za
    xxpln/nieoplacalna), wyceniasz straty (realnie a nie z kosmosu - czyli
    koszty oceny technicznej, koszt urzadzenia na podstawie fry zakupu starego
    lub nowego jesli takie samo lub podobne). Zanosisz to do ze i domagasz sie
    odszkodowania.

    podobno bez problemu (sam nie korzystalem, natomiast moi klienci owszem).
    sir

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1