przecież to nie ma znaczenia czy ktos pracuje czy nie
używasz płacisz ,czy to telefon prąd autobus.
a twoja dziewczyna jest jesli autobus był prywatny to jest złodziejem
a jesli państwowy to pasożytem.
jak nie ma na bilet to niech chodzi pieszo albo jeździ rowerem
kogo to obchodzi że nie ma na bilet? mogłes jej kupić.
nie życzę sobie żeby jakas twoja dziewczyna jeździła sobie na koszt
społeczeństwa poniekąd i mój.
to tyle takie są realia i nazywajmy rzeczy po imieniu
nie płacisz za usługę to jestes złodziejem.
a ty po prostu za nią zapłać i tyle


p.s.
nie cierpię pasożytów i tzw. wiejskiego sprytu.

p.s.II
i niech nikt mi nie piszę żebym odpowiadał pod postem
bo lubię pisać nad postem.
netykieciarzy i naprawiaczy swiata też nie lubię.

Użytkownik H <h...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:blpnqo$j4a$...@n...news.tpi.pl...
>
> Witam !
>
> Wiem, że to było już wałkowane ale jeszcze raz sie zapytam.
>
> Dzisiaj moją dziewczynę złapały kanary w Łodzi w MPK. Ponieważ
wiedzieliśmy,
> że nie ścigają osób bezrobotnych spokojnie wyjęła decyzję z urzędu pracy,
iż
> jest bezrobotna bez prawa do zasiłku a kanar ją spisał i wystawił mandat.
>
>
> I nie wiem czy olać sprawę czy zapłcić w ciągu 7 dni. Projektowane jest w
> Łodzi aby osoby bezrobotne nie płaciły i dotąd nikt tego nie ściągał.
>
> Czy dziewczynie grozi jakaś sprawa w sądzie (brat mówił, że jego kolegę
> doprowadziła policja na rozprawę za niezapłacony mandat) ?
>
> Czy jeśli ona nic nie ma żadnej własności, mieszka z rodzicami i nie ma
> nawet swojego pokoju mogą zająć jej mienie ?
>
> Z góry dziękujemy za odpowiedzi.
>
>
> --
> "Software is like sex: It's better when it's free."
> Linus Torvalds
>
>