Kurczę, w nowej pracy zrezygnowałem z Windowsa na rzecz Linuksa
(wiadomo: fajniejszy, ładniejszy, bardziej przyjazny), w zamian
poprosiłem o Leksa, choćby w wersji Gamma.
Okazuje się jednak, że nawet wersja on-line wymaga MSIE w wersji 6.0 lub
wyższej oraz paru aplikacji exe do zainstalowania.

Mam w związku z powyższym pytanie: czy ktoś z was spotkał się z
jakimś sensownym programem prawniczym w rodzaju Leksa działającym pod
Linuksem? Czy Lex Polonica przewiduje taką możliwość?

--
pozdrawiam, Olgierd

do góry

Dnia Fri, 10 Nov 2006 13:39:51 +0100, Olgierd napisał(a):

> Mam w związku z powyższym pytanie: czy ktoś z was spotkał się z
> jakimś sensownym programem prawniczym w rodzaju Leksa działającym pod
> Linuksem? Czy Lex Polonica przewiduje taką możliwość?

Wprawdzie nie pomoge, ale chce zapytac - czy to co jest dostepne w Lexie,
jest takze dostepne za darmo? Czy orzeczenia SN, wyroki sądu, itp itd są za
darmo, czy za wyciąganie z archiwów trzeba płacić?


--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Dnia Fri, 10 Nov 2006 13:39:51 +0100, Olgierd napisał(a):

> Mam w związku z powyższym pytanie: czy ktoś z was spotkał się z
> jakimś sensownym programem prawniczym w rodzaju Leksa działającym pod
> Linuksem? Czy Lex Polonica przewiduje taką możliwość?

Jeszcze raz ja, tym razem w temacie. Może użyj Wine i tam uruchamiaj sobie
IE? Przeglądarka jest przecież darmowa, może zadziała...

Sciagnac mozna np. stad:
http://tinylink.com/?l8tCOJdsbI

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Dnia Fri, 10 Nov 2006 13:54:50 +0100, scream napisał(a):

>> Mam w związku z powyższym pytanie: czy ktoś z was spotkał się z
>> jakimś sensownym programem prawniczym w rodzaju Leksa działającym pod
>> Linuksem? Czy Lex Polonica przewiduje taką możliwość?
>
> Jeszcze raz ja, tym razem w temacie. Może użyj Wine i tam uruchamiaj sobie
> IE? Przeglądarka jest przecież darmowa, może zadziała...

Lex nawet w wersji online dokłada swój klucz w katalogu C:\LEX\
To jest po prostu chore...

--
pozdrawiam, Olgierd

do góry

Dnia 10.11.2006 Olgierd <n...@n...spam.no.problem> napisał/a:
> Dnia Fri, 10 Nov 2006 13:54:50 +0100, scream napisał(a):
>>> Mam w związku z powyższym pytanie: czy ktoś z was spotkał się z
>>> jakimś sensownym programem prawniczym w rodzaju Leksa działającym pod
>>> Linuksem? Czy Lex Polonica przewiduje taką możliwość?
>> Jeszcze raz ja, tym razem w temacie. Może użyj Wine i tam uruchamiaj sobie
>> IE? Przeglądarka jest przecież darmowa, może zadziała...
> Lex nawet w wersji online dokłada swój klucz w katalogu C:\LEX\
> To jest po prostu chore...

To wine nie przeszkadza. Serio spróbuj - byłem bardzo pozytywnie
zaskoczony zainstalowawszy ostatnio wine po paru latach nieużywania.
A nuż zadziała.

--
Marcin

do góry

On 2006-11-10, Olgierd <n...@n...spam.no.problem> wrote:
> Kurczę, w nowej pracy zrezygnowałem z Windowsa na rzecz Linuksa
> (wiadomo: fajniejszy, ładniejszy, bardziej przyjazny), w zamian
> poprosiłem o Leksa, choćby w wersji Gamma.
> Okazuje się jednak, że nawet wersja on-line wymaga MSIE w wersji 6.0 lub
> wyższej oraz paru aplikacji exe do zainstalowania.

Co do wersji online to proponuje zaisntalowac IEs4Linux, czyli IE pod
Linuksa, a co do aplikacji exe albo wine, albo Crossover Office, lub
Cedega. Ale za te dwa ostatnie programy niestety trzeba placic.

--
Tomasz Trystula

do góry

W odpowiedzi na pismo z piątek, 10 listopada 2006 13:54
(autor scream
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <1bv7m1xnpr8sk$.lr2wqhpyly4a$.dlg@40tude.net>):


> Jeszcze raz ja, tym razem w temacie. Może użyj Wine i tam uruchamiaj sobie
> IE? Przeglądarka jest przecież darmowa, może zadziała...

ZTCW to IE nie jest darmowe i wymaga licencji na Windows

--
Jego Ponurość Tristan

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Tristan* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

>> Jeszcze raz ja, tym razem w temacie. Może użyj Wine i tam uruchamiaj
>> sobie IE? Przeglądarka jest przecież darmowa, może zadziała...
>
> ZTCW to IE nie jest darmowe i wymaga licencji na Windows

OIDP do 5.5 był to freeware a później (od 6.0) się zmieniło.
BTW pomysł z odpalaniem Leksa pod Wine pewnie nie chwyci, tam są jakieś
straszne myki pomiędzy aplikacją, przeglądarką a kluczem
zabezpieczającym.
IMHO Microsoft mógłby się od nich uczyć zabezpieczania programów ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||

do góry