Witam!

Mam pytanie, otoz mam samochod, ktory na co dzien jezdzi w pizzeri
(wprowadzony jako srodek trwaly),
konkretnie jako auto do rozwozenia pizzy.
Samochod ten uczestniczy w wypadku z winy osoby trzeciej, ktorej auto
normalnie ma ubezpieczenie OC.
I tutaj zaczyna sie klopot, bo :
-czy moge uzyczyc auto od znajomego (za umowiona kwote - jaka?) czy tez
musze wynajmowac
taksowkarza lub tez zwracac sie do wypozyczalni aut?
-jak spisac umowe ze znajomym, jezeli procedura zwrotu pieniazkow caly czas
trwa (narazie byl rzeczoznawca,
dopiero ma sie pojawic likwidator itp.).Chodzi mi o to jak ulozyc umowe
skoro nie znam daty do kiedy bede musial
pozyczac auto
-gdzie i kogo powiadomic o kosztach, ktore wynikaja z koniecznosci
pozyczenia auta (w papierach, ktore wypelnialem
w ubezpieczalni wiekszosc dotyczyla samochodu)
-jakie mam szanse na zwrot poniesionych kosztow?

Pozdr.
Damian

do góry