Byłem uczestnikiem kolizji drogowej, w której kierujący innym pojazdem wymusił
pierwszeństwo (a może i w ogóle się nie rozejrzał) i wjechał mi w bok mojego
samochodu.

Na miejsce przybyła drogówka, panowie bardzo sprawnie sobie poradzili, a sprawa
została zgłoszona do do towarzystwa ubezpieczeniowego sprawcy, aby naprawa
została przeprowadzona z jego OC.

Niestety, jako że policja nie cierpi na brak zajęć to terminy uzyskania takich
notatek są niekoniecznie krótkie - więc może to potrwać. Towarzystwo
ubezpieczeniowe powiedziało mi, że jeśli w ciagu 30dni notatki nie dostaną (już
o nią wystąpili) to mogą mi odmówić finansowania naprawy.
Wszystko świetnie, ale w jaki sposób mnie to dotyczy?
Notatki nie wydaję ja, tylko odpowiednia jednostka polcji więc czas jej
uzyskania odemnie nie zależy.
Finansowania mnie odmówić nie mogą, bo interesuje mnie tylko transakcja
bezgotówkowa - najwyżej moje ASO będzie ich ścigać.
Coś jeszcze mogę zrobić?
Może samemu o tą notatkę wystąpić?

Pozdrawiam,

--
Adam 'Adak' Kępiński a...@t...pl GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"