-
1. Data: 2004-01-28 23:31:08
Temat: Nieprawidłowo przeprowadzona ewakuacja -zginął człowiek
Od: m...@p...onet.pl
witam
Proszę o poradę w imieniu znajomych. Kilka dni temu miał miejsce pożar,
oficjalnie bez ofiar w ludziach, w prasie napisano o tym taką notatkę:
"35 osób ewakuowano z trzykondygnacyjnej kamienicy po tym, jak wybuchł w niej
pożar. Jedna kobieta z objawami zaczadzenia trafiła do szpitala.
- Do pożaru, z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn, doszło na klatce schodowej.
Choć ogień został dość szybko ugaszony, to ze względu na jej drewnianą
konstrukcję i duże zaczadzenie, dom nie nadaje się na razie do zamieszkania.
Wymaga remontu - powiedział oficer dyżurny straży pożarnej."
I teraz dalszy ciąg historii:
Przedwczoraj wyważono drzwi w mieszkaniu na ostatnim piętrze i znaleziono
zaczadzone zwłoki osoby z rodziny moich znajomych. Wczoraj o tym zostali
powiadomieni. Dla mnie to ewidentne zaniedbanie straży pożarnej, źle
przeprowadzona akcja ewakuacyjna. Wyłamano drzwi przedwczoraj a nie w momencie
akcji ratowniczej, by sprawdzić czy tam ktoś jest? Starszy człowiek może spał
tak mocno, może źle się czuł i nie mógł wyjść. Znaleziono go leżącego na
łóżku. I teraz mam pytanie: Czy pełnoletni syn zmarłego mógłby starać się o
odszkodowanie za śmierć ojca w wyniku źle przeprowadzonej ewakuacji ? Będę
wdzięczny za wszelkie porady i wskazówki, zginął człowiek i ktoś jest za to
odpowiedzialny. Gdyby go wyniesiono w porę na pewno by żył.
pozdrawiam,Mark
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl