Witam,

płacowa w jednej ze szkół pomyłkowo naliczyła za duże wyrównania dla
nauczycieli. Jest plan, żeby im to przy pensji listopadowej po prostu
odciągnąć. Niestety podobno muszą się na to zgodzić i w jednej ze szkół
już kiedyś był taki przypadek, że Dyrekcja musiała z prywatnej kasy
zwracać, bo się nie zgodzili.

Ile w tym prawdy? Czy omyłkowo naliczone wyrównania można uznać za
nienależne i od opornych aspołeczników jednak dochodzić ich zwrotu?

--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> Witam,
>
> płacowa w jednej ze szkół pomyłkowo naliczyła za duże wyrównania dla
> nauczycieli. Jest plan, żeby im to przy pensji listopadowej po prostu
> odciągnąć. Niestety podobno muszą się na to zgodzić i w jednej ze szkół
> już kiedyś był taki przypadek, że Dyrekcja musiała z prywatnej kasy
> zwracać, bo się nie zgodzili.
>
> Ile w tym prawdy? Czy omyłkowo naliczone wyrównania można uznać za
> nienależne i od opornych aspołeczników jednak dochodzić ich zwrotu?
>


oczywiscie ze są nienależne i można dochodzić ich zwrotu.

Kwestia tylko w jaki sposób.

a) dostać zgodę od pracownika na potrącenie nienalenej kwoty z pensji
b) dostać nakaz sądowy i komornik to wyegzekwuje.

do góry

witek pisze:
> oczywiscie ze są nienależne i można dochodzić ich zwrotu.
>
> Kwestia tylko w jaki sposób.
>
> a) dostać zgodę od pracownika na potrącenie nienalenej kwoty z pensji

No właśnie to chcemy zrobić, ale jak pisałem, w innej szkole odmówili i
Dyrekcja pokrywała ze swojego...

A co z tymi, co już nie pracują?

> b) dostać nakaz sądowy i komornik to wyegzekwuje.

Czyli jak odmówią, to pozostaje ich sądownie ścigać?

--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w
wiadomości news:ha2lku$1km$1@news.interia.pl...

Poszukaj w kodeksie cywilnym zapisów o tzw. bezpodstawnym wzbogaceniu.

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> writes:

> Poszukaj w kodeksie cywilnym zapisów o tzw. bezpodstawnym wzbogaceniu.

Zwlaszcza polecam art. 409 - jesli ktos te pieniadze podjal z konta i
przepil, to nic oddawac nie musi 8-).

MJ

do góry

Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> witek pisze:
>> oczywiscie ze są nienależne i można dochodzić ich zwrotu.
>>
>> Kwestia tylko w jaki sposób.
>>
>> a) dostać zgodę od pracownika na potrącenie nienalenej kwoty z pensji
>
> No właśnie to chcemy zrobić, ale jak pisałem, w innej szkole odmówili i
> Dyrekcja pokrywała ze swojego...

a jakie to dyrekcja ma swoje?



>
> A co z tymi, co już nie pracują?
>
>> b) dostać nakaz sądowy i komornik to wyegzekwuje.
>
> Czyli jak odmówią, to pozostaje ich sądownie ścigać?
>

tak, to, ze pieniądze są do zwrotu jest bezdyskusyjne, natomiast jedyn
osobą/instytucją która ten zwrot może wyegzekwowac jest sąd i komornik.

do góry

Michal Jankowski wrote:
> "Robert Tomasik" <r...@g...pl> writes:
>
>> Poszukaj w kodeksie cywilnym zapisów o tzw. bezpodstawnym wzbogaceniu.
>
> Zwlaszcza polecam art. 409 - jesli ktos te pieniadze podjal z konta i
> przepil, to nic oddawac nie musi 8-).
>
no nie do końca to tak z tym przepiciem jest.

do góry

witek <w...@g...pl.invalid> writes:

>>> Poszukaj w kodeksie cywilnym zapisów o tzw. bezpodstawnym wzbogaceniu.
>> Zwlaszcza polecam art. 409 - jesli ktos te pieniadze podjal z konta i
>> przepil, to nic oddawac nie musi 8-).
>>
> no nie do końca to tak z tym przepiciem jest.

A jak jest?

MJ

do góry

witek pisze:
> Przemysław Adam Śmiejek wrote:
>> witek pisze:
>>> oczywiscie ze są nienależne i można dochodzić ich zwrotu.
>>> Kwestia tylko w jaki sposób.
>>> a) dostać zgodę od pracownika na potrącenie nienalenej kwoty z pensji
>> No właśnie to chcemy zrobić, ale jak pisałem, w innej szkole odmówili i
>> Dyrekcja pokrywała ze swojego...
> a jakie to dyrekcja ma swoje?

No zarabia nie? Jak każdy. Myślisz, że Dyrekcja pracuje charytatywnie?

>> A co z tymi, co już nie pracują?


????



--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

Michal Jankowski wrote:
> witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>
>>>> Poszukaj w kodeksie cywilnym zapisów o tzw. bezpodstawnym wzbogaceniu.
>>> Zwlaszcza polecam art. 409 - jesli ktos te pieniadze podjal z konta i
>>> przepil, to nic oddawac nie musi 8-).
>>>
>> no nie do końca to tak z tym przepiciem jest.
>
> A jak jest?
>


Pytanie kiedy zotali uprzedzeni o tym, że coś zostało źle naliczone.
Płace nalicza się z wyprzedzeniem, bo sam "proces technologiczny" też trwa.
Mogło być dostatecznie dużo czasu aby ich uprzedzić, że to co dostaną
nie jest tym co powinni dostać.

do góry