-
21. Data: 2002-12-29 14:57:26
Temat: Odp: Niedziela - godz.6.30 rano
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik ssj5 <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aun1a5$t6v$...@n...tpi.pl...
> przy takiej onterpretacji tego rozporzadzenia, to cale miasto mozesz
> wylegitymowac.
a jak myślisz? ,że policja wychodzi na patrol tylko celem spacerowania po
ulicach? pewne tereny są mniej ,więcej zagrożone, dokonano w tych miejscach
czynów niedozwolonych o których jako zwykły śmiertelnik nie musisz nawet
wiedzieć np. godzine wcześniej mogło dojść do rozboju w tym miejscu czy inny
występek ...tak ,że nim zadałabym pytanie czy policja ma takie uprawnienia
czy nie poznałabym obowiązki i prawa jakie ma policja a jakie prawa ja mam
jako obywatel.
Osobiście nie widze w tym nic niezgodnego z prawem w opisanej sytuacji..
należy przeanalizowac wątek ...okoliczności ,czas w jakim dokonano czynności
, straty jakie poniosłam w wyniku wynikłych nieprawidłowości jeżeli takowe
były itp.
Sandra
-
22. Data: 2002-12-29 14:59:59
Temat: Odp: Niedziela - godz.6.30 rano
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik piort <p...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aun1jg$2a3$...@n...tpi.pl...
> Z jednej strony dobrze że sprawdzają czy osoby nie niosą łupu z włamania
lub
> rabunku, z drugiej źle że nie zachowują się jak na stróżów prawa
przystało.
> Wołanie "hej" do osoby, którą chcemy zatrzymać nie mieści w żadnym
> regulaminie.
tak :-) nad tym się zastanawiałam i z takim zachowaniem nie zgodziłabym się
wystosowując nawet pismo do przełożonych by osobiście za zachowanie mnie
przeproszono...
Sandra
-
23. Data: 2002-12-29 15:07:27
Temat: Odp: Niedziela - godz.6.30 rano
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik Sandra <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aun2dj$3e3$...@a...dialog.net.pl...
> > Wołanie "hej" do osoby, którą chcemy zatrzymać nie mieści w żadnym
> > regulaminie.
osobiście "hej" przeżyłam na swojej skórze w godzinach popołudniowych
również w dwójke patrolowali na mojej ulicy ,początkowo udawałam ,że to
"hej" na pewno nie jest skierowane pod moim adresem ale po sporej chwili
gotowało sie we mnie i się odwróciłam i spytałam czy to do
mnie...odpowiedziano ,że tak , i wtedy nim coś powiedzieli to usłyszeli co
ja mam do powiedzenia ,wytłumaczyli się oczywiście i przeprosili za swoje
zachowanie...mogłam to pociągnąć dalej i oprzec o przełożonych ...dałam
jednak spokój...
Sandra
-
24. Data: 2002-12-29 15:07:45
Temat: Re: Niedziela - godz.6.30 rano
Od: "ssj5" <s...@p...onet.pl>
> a jak myślisz? ,że policja wychodzi na patrol tylko celem spacerowania po
> ulicach? pewne tereny są mniej ,więcej zagrożone, dokonano w tych
miejscach
> czynów niedozwolonych o których jako zwykły śmiertelnik nie musisz nawet
> wiedzieć np. godzine wcześniej mogło dojść do rozboju w tym miejscu czy
inny
> występek ...tak ,że nim zadałabym pytanie czy policja ma takie uprawnienia
> czy nie poznałabym obowiązki i prawa jakie ma policja a jakie prawa ja mam
> jako obywatel.
>
> Osobiście nie widze w tym nic niezgodnego z prawem w opisanej sytuacji..
> należy przeanalizowac wątek ...okoliczności ,czas w jakim dokonano
czynności
> , straty jakie poniosłam w wyniku wynikłych nieprawidłowości jeżeli takowe
> były itp.
>
sandro nie naciagaj faktow dla prezentowanej przez siebie intrpretacji
sytuacji.jesli bylby rozboj, to byloby wiecej policji.a pani Wanda nie musi
znac swoich praw, obowiazkiem policjantow jest zacowywanie zgopdnie z prawem
i przede wszystkim grzecznie. zwracanie sie "hej" do kogokolwiek jest
poonizej krytyki.juz powiedzialem, nie mam zamiaru cie przekonywac. sam
jestem glina - i uwazam, ze taka sytuacja - jak ja opisala Pani Wanda jest
mocno naciagana - bowiem, w mysl takiej interpretacji, ktora ty
przedstawiasz, to moglbym podejsc do kazdego mieszkanca jakiegos miasta i go
legitymowac? zaiste takich praw policja nie ma jeszcze i na szczescie.
pozdrawiam
ssj5
-
25. Data: 2002-12-29 15:12:17
Temat: Odp: Niedziela - godz.6.30 rano
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik ssj5 <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aun26m$73k$...@n...tpi.pl...
> to wedlug ciebie jest oczywista. wedlug pani wandy nie. ja rowniez mam
> obieckcje do zachowania policjantow. pozostanmy przy swoich zdaniach. nie
> mam zamiaru cie przekonywac.
> milego dnia.
i tu błąd :-) szybko się zniechęcacie w walce o swoje prawa może to główny
problem przegranych ?
Sandra
-
26. Data: 2002-12-29 15:16:23
Temat: Odp: Niedziela - godz.6.30 rano
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik ssj5 <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aun33i$e5a$...@n...tpi.pl...
> jestem glina
a to miło mi ,że mamy na grupie stróża prawa :-)
pozdrawiam
Sandra
-
27. Data: 2002-12-29 15:21:43
Temat: Re: Niedziela - godz.6.30 rano
Od: "ssj5" <s...@p...onet.pl>
> i tu błąd :-) szybko się zniechęcacie w walce o swoje prawa może to główny
> problem przegranych ?
>
Sandro, ja nie potrzebuje dowartosciowania, gdy nie mam racji.
ssj5
-
28. Data: 2002-12-29 15:31:33
Temat: Re: Niedziela - godz.6.30 rano
Od: "ssj5" <s...@p...onet.pl>
> a to miło mi ,że mamy na grupie stróża prawa :-)
>
nie jestem rodzynkiem Sandro.
pozdr
ssj5
-
29. Data: 2002-12-29 15:34:36
Temat: Odp: Niedziela - godz.6.30 rano
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik ssj5 <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aun3to$khv$...@n...tpi.pl...
> Sandro, ja nie potrzebuje dowartosciowania, gdy nie mam racji.
więc jako policjant co radzisz pani? co powinna zrobić?
Sandra
-
30. Data: 2002-12-29 15:42:34
Temat: Re: Niedziela - godz.6.30 rano
Od: "ssj5" <s...@p...onet.pl>
> więc jako policjant co radzisz pani? co powinna zrobić?
>
ja juz swoje uwagi wyrazilem. ty sie z nimi nie zgodzilas, uwazalas, ze jest
policjanci postapili zgodnie z procedura.
ssj5