-
1. Data: 2010-01-27 16:28:30
Temat: Nieaktualna cena na stronach sklepu internetowego.
Od: r...@m...com
Witam.
Jest sobie jakiś towar w sklepie internetowej, a przy nim cena powiedzmy 50 zł.
jest też opcja odbioru osobistego za 0 zł.
zamawiam towar, dostaję potwierdzenie mailem że transakcja opiewa na te 50 zł
(skoro nie chcę faktury to domniemywam że w takim końcowym potwierdzeniu
podaje się kwotę brutto.)
Tymczasem dzwoni do mnie ktoś z tego sklepu i mówi że cena jest nieaktualna,
zapomnieli zmienić (owszem zmienili ale już po moim zamówieniu) a nowa to 70
zł, i odmawiają sprzedaży po starej cenie.
Zgodne to z prawem, czy pisać skarge do uokik czy też rzecznika konsumentów?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2010-01-27 17:02:56
Temat: Re: Nieaktualna cena na stronach sklepu internetowego.
Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>
On 27 Sty, 17:28, r...@m...com wrote:
> Witam.
> Jest sobie jakiś towar w sklepie internetowej, a przy nim cena powiedzmy 50 zł.
> jest też opcja odbioru osobistego za 0 zł.
> zamawiam towar, dostaję potwierdzenie mailem że transakcja opiewa na te 50 zł
> (skoro nie chcę faktury to domniemywam że w takim końcowym potwierdzeniu
> podaje się kwotę brutto.)
> Tymczasem dzwoni do mnie ktoś z tego sklepu i mówi że cena jest nieaktualna,
> zapomnieli zmienić (owszem zmienili ale już po moim zamówieniu) a nowa to 70
> zł, i odmawiają sprzedaży po starej cenie.
> Zgodne to z prawem, czy pisać skarge do uokik czy też rzecznika konsumentów?
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl
Mozna pisac. To tak jak cena na polce a cena w kasie. Obowiazuje ta na
polce. A ze nie zdazyli zmienic? Ich strata.
-
3. Data: 2010-02-02 12:35:21
Temat: Re: Nieaktualna cena na stronach sklepu internetowego.
Od: "Kenny" <kenny333[nasz przodek]o2.pl>
Użytkownik <r...@m...com> napisał w wiadomości
news:05e1.00000040.4b6069ae@newsgate.onet.pl...
> Witam.
> Jest sobie jakiś towar w sklepie internetowej, a przy nim cena powiedzmy
> 50 zł.
> jest też opcja odbioru osobistego za 0 zł.
> zamawiam towar, dostaję potwierdzenie mailem że transakcja opiewa na te 50
> zł
> (skoro nie chcę faktury to domniemywam że w takim końcowym potwierdzeniu
> podaje się kwotę brutto.)
> Tymczasem dzwoni do mnie ktoś z tego sklepu i mówi że cena jest
> nieaktualna,
> zapomnieli zmienić (owszem zmienili ale już po moim zamówieniu) a nowa to
> 70
> zł, i odmawiają sprzedaży po starej cenie.
> Zgodne to z prawem, czy pisać skarge do uokik czy też rzecznika
> konsumentów?
Jesli z potwierdzenia, ktore otrzymales wynika fakt zakceptowania Twojej
oferty kupna przez sklep, musza sprzedac (umowa zostala zawarta w momencie
gdy sie z nim zapoznales).
Przy czym uwazaj, bo sklepy coraz czesciej sie zabezpieczaja informujac
jasno, iz wlasnie otrzymany mail nie jest potwierdzeniem zawarcia transakcji
w rozumieniu KC.
--
Pozdr.
Kenny