eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nie zgadzam się z interpretacją Policji nt. zdarzenia !
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2006-08-22 00:50:49
    Temat: Re: Nie zgadzam się z interpretacją Policji nt. zdarzenia !
    Od: m...@g...com

    HanS wrote:

    > wszelkie rozważania można sobie
    >> darować. Zapłacić, naprawić auto z własnej kasy (albo z AC),
    >> zapomnieć.
    >
    > BARDZO dziękuję za porady, auto naprawione (prawie)
    > zapomnieć się jednak nie da, prawo u nas na LEWO... i jeszcze pewno
    > dłuuuuuuuugo tak bedzie

    Było nie przyjmować mandatu. Mandat dostajesz tylko wtedy kiedy zgadzasz się
    z "werdyktem" policji. Jeżeli się nie zgadzasz, sprawa jest kierowana do
    sądu.

    p. m.


  • 22. Data: 2006-08-22 05:45:49
    Temat: Re: Nie zgadzam się z interpretacją Policji nt. zdarzenia !
    Od: "Angie" <h...@W...fm>


    Użytkownik "HanS" <H...@...nic.nie.pytaj.kom> napisał w wiadomości
    news:ecdelb$f98$1@nemesis.news.tpi.pl...

    >prawo u nas na LEWO... i jeszcze pewno dłuuuuuuuugo tak bedzie

    Zacznij wypychac kieszenie granatami jak Pawlak. Bo prawo prawem, ale
    sprawiedliwosc musi byc:P

    Angie



  • 23. Data: 2006-08-22 07:19:53
    Temat: Re: Nie zgadzam się z interpretacją Policji nt. zdarzenia !
    Od: "Maciej W." <maciej@no_spam.pl>

    Wiam
    To ja opowiem jeszcze o innym zdarzeniu. Gość skręcał na skrzyżowaniu z
    drogi głównej w lewo. Sygnalizował chęć skrętu kierunkowskazem. Z tyłu za
    nim jechał pijany sk... z prędkością około 140 km/h w momencie kiedy tamten
    skręcał, ten zaczął go wyprzedzać. Pijakowi nie stało się nic, drugi zginął
    na miejscu (na oczach żony, która była w tym momencie na spacerze z
    dzieckiem).
    Sąd orzekł winę tego który zginął właśnie z tego powodu że jak stwierdzono
    (nie wiem jakim cudem) kierowca zanim skręcił, nie popatrzył w lusterko...
    Pijak jeździ do dzisiaj samochodem bo ma wpływowych rodziców...
    Takie jest prawo w tym kraju.
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 24. Data: 2006-08-22 08:38:12
    Temat: Re: Nie zgadzam się z interpretacją Policji nt. zdarzenia !
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 21 sie o godzinie 23:18, na pl.soc.prawo, Jasko Bartnik napisał(a):

    > Nawet jesli to by bylo skrzyzowanie, a on wyprzedzal na podwojnej ciaglej
    > z predkoscia 200km/h.

    Powiedz proszę że teraz to deczko zażartowałeś.

    --
    Herbi
    22-08-2006 10:38:03


  • 25. Data: 2006-08-22 08:59:13
    Temat: Re: Nie zgadzam się z interpretacją Policji nt. zdarzenia !
    Od: "Szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "HanS" <H...@...nic.nie.pytaj.kom> napisał w wiadomości
    news:ecd9kh$60g$1@atlantis.news.tpi.pl...

    >> Podejrzewam, ze w chwili podejmowania przez "pirata" decyzji o wjechaniu
    >> na lewy pas pewnie żona pytającego jeszcze była na prawym. potem nie
    >> zdążył już wrócić.
    >
    > Dokładnie tak było...
    > janusz


    no tu sie ubawilem ;)
    czyli w tym momencie potwierdziles wersje policji, o tym ze zona nie
    ustapila pierszenstwa wyprzedajacemy pojazdowi i zajechala mu droge podczas
    wykonywania manewru, wiec czego jeszcze tutaj szukasz :)



  • 26. Data: 2006-08-22 09:08:16
    Temat: Re: Nie zgadzam się z interpretacją Policji nt. zdarzenia !
    Od: "castrol" <j...@b...wywalto.pl>


    Użytkownik "HanS" <H...@...nic.nie.pytaj.kom> napisał w wiadomości
    news:ecd75v$10u$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Teraz tak - nie zgadzamy się z interpretacją Policji, wina absolutnie leży
    > po stronie kolesia.

    Na jakiej podstaswie tak sadzisz? Bo wg opisywanego przez Ciebie zdarzenia,
    na 99% mozna stwierdzic ze wina lezy po stronie Twojej zony.

    Aha, dodam ze przekroczenie predkosci nie ma tu nic do rzeczy.

    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 27. Data: 2006-08-22 09:13:12
    Temat: Re: Nie zgadzam się z interpretacją Policji nt. zdarzenia !
    Od: "castrol" <j...@b...wywalto.pl>


    Użytkownik "HanS" <H...@...nic.nie.pytaj.kom> napisał w wiadomości

    > prawo u nas na LEWO... i jeszcze pewno dłuuuuuuuugo tak bedzie

    Hmm, najlepiej zwalac wszystko na zle prawo. A ja smiem twierdzic ze to
    Twoja zona nie zna przepisow ruchu drogowego po prostu.

    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 28. Data: 2006-08-22 14:55:54
    Temat: Re: Nie zgadzam się z interpretacją Policji nt. zdarzenia !
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    HanS wrote:
    >> Bezczelny to jesteś ty i ta twoja żonka.
    >
    > i vice versa, pozdrów ją ode mnie!

    Wiesz, nie znam ciebie, ale mogło mi się zdarzyć, że już kiedyś
    "pozdrowiłem" twoją żonę... Mówisz, że chce więcej pozdrowień? Żaden
    problem...


  • 29. Data: 2006-08-22 18:49:37
    Temat: Re: Nie zgadzam się z interpretacją Policji nt. zdarzenia !
    Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>

    Użytkownik "Herbi" <z...@o...pl> napisał:

    > Dnia 21 sie o godzinie 23:18, na pl.soc.prawo, Jasko Bartnik napisał(a):
    >
    >> Nawet jesli to by bylo skrzyzowanie, a on wyprzedzal na podwojnej ciaglej
    >> z predkoscia 200km/h.
    >
    > Powiedz proszę że teraz to deczko zażartowałeś.

    Ależ nie, przecież skręcając w lewo na takim skrzyzowaniu
    trzeba (zgodnie z zasadą ograniczonego zaufania) upewnić się,
    czy jadący za nami z dużą prędkością samochód nie ma przypadkiem
    włączonego lewego kierunkowskazu, co mogłoby oznaczać
    nie tylko zamiar skrętu w lewo, ale i zamiar wyprzedzenia nas!
    W tym drugim przypadku nasz manewr stanowiłby utrudnienie
    dla innego "użytkownika ruchu".
    I nie ma znaczenia, że jedzie on 200km/h, ani skrzyżowanie,
    ani podwójna ciągła linia. Fakt "ze on tak nie mogl jechac,
    lamal przepisy" nie zrzuca na niego winy za wypadek. ;-)

    (MSPANC)

    Krystian


  • 30. Data: 2006-08-22 21:59:00
    Temat: Re: Nie zgadzam się z interpretacją Policji nt. zdarzenia !
    Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>

    Użytkownik "Maciej W." <maciej@no_spam.pl> napisał:

    > [...]
    > Sąd orzekł winę tego który zginął właśnie z tego powodu że jak stwierdzono
    > (nie wiem jakim cudem) kierowca zanim skręcił, nie popatrzył w lusterko...
    > Pijak jeździ do dzisiaj samochodem bo ma wpływowych rodziców...
    > Takie jest prawo w tym kraju.

    Nie prawo, ale orzekanie + układy.
    Ja znam podobne przypadki (wyprzedzanie w niedozwolonym
    miejscu), w których za winnego uznano wyprzedzającego.
    Jednak - na szczęście - nie tylko (domniemane) niespojrzenie w lusterko,
    ale i wyprzedzanie na skrzyżowaniu po pijaku podlega przepisom
    prawa ;-)

    Krystian

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1