https://oko.press/nie-oddam-megafonu-i-co-mi-pan-zro
bisz-co-policja-zabiera-protestujacym-i-czy-oddaje/

Wybór smakowitych kąsków, bo nie sposób całości zacytować... samo
mięsko, a jest tego więcej:

"(...)sprzęt oddali pod koniec 2020 roku. ,,Pierwszy raz widzę, żeby
złodzieje odnosili fanty, które skradli"- drwił z mundurowych."

"(...)Ponownie żadnych zarzutów mu nie postawiono, nie był
przesłuchiwany, nic mu nie wiadomo o tym, by miała się toczyć przeciwko
niemu jakaś sprawa. ,,Mogę śmiało mówić, że państwo polskie ukradło mi
rower" - dodaje aktywista."

"Zapytaliśmy Komendę Stołeczną Policji:
(...)
Nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi."

"(...)Gdy w maju 2021 roku aktywiści malowali węglem drzewnym krzyże na
pl. Piłsudskiego w hołdzie wówczas już ponad 120 tys. ofiarom COVID-19,
policja rekwirowała im te narzędzia służące do popełnienia,,wykroczenia".

Codziennie przez kilka dni mundurowi wypisywali po kilkadziesiąt
protokołów zatrzymań, zabierając węgle jako dowód niszczenia mienia
publicznego. Rekordzista - Tadeusz Kaczmarczyk - tylko jednego dnia
dostał pięć protokołów zatrzymań swoich węgli.

Do dziś im ich nie oddano. Niektórym aktywistom sądy od razu umorzyły
postępowania, inni dostali wyroki nakazowe, skazujące z automatu. ,,W
sądzie jeszcze nie było żadnej rozprawy" - twierdzi Tita Halska z Lotnej.

W obliczu obecnego kryzysu z węglem, grupa rozważa żądanie zwrotu
zabranych wówczas artefaktów."

"(...)W lipcu 2020 roku Szczurek i Kaczmarczyk weszli na pomnik
smoleński i wywiesili na nim ogromną - 6 na 8 metrów - sektorówkę UE.
Protestowali w ten sposób przeciwko powolnemu wypychaniu naszego kraju z
Unii przez rządzących. Policja zatrzymała flagę. Na protokole
posterunkowy Roman Wroński napisał ,,płótno barwy niebieskiej z symbolami
gwiazd"."

"(...)Czasem KSP jednak oddaje Lotnej fanty. Karola Grabski wystąpił z
,,żądaniem natychmiastowego zwrotu rzeczy", tj. dyń, które użyli podczas
halloweenowego happeningu pod domem Jarosława Kaczyńskiego. Komenda na
Żoliborzu szybko je oddała, bo dynie zaczynały na komendzie gnić."

"(...)Mundurowi wyszarpali mu szczekaczkę, zabrali też jego drabinę,
która stała 50 m dalej oparta o drzewo. Czemu? ,,Tłumaczyli, że może być
w przyszłości użyta do łamania prawa" - opisuje Berliński. Żadnej sprawy
mu nie wytoczono."

"(...)Policja postawiła wszystkim zarzuty, ale sądy je oddaliły. ,,To
była bezprawna i brutalna napaść, by uciszyć protestujących" - ocenia
Michalak. Aktywiści zgłosili więc do prokuratury przekroczenie uprawnień
i zażądali zapisów z monitoringu miejskiego. Te zniknęły. ,,Powiedziano
nam, że serwer się popsuł"."

Pozdrawiam
Piotr

do góry

Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> pisze:
> https://oko.press/nie-oddam-megafonu-i-co-mi-pan-zro
bisz-co-policja-zabiera-protestujacym-i-czy-oddaje/
> [...]
> "(...)Policja postawiła wszystkim zarzuty, ale sądy je oddaliły. ,,To
> była bezprawna i brutalna napaść, by uciszyć protestujących" - ocenia
> Michalak. Aktywiści zgłosili więc do prokuratury przekroczenie
> uprawnień i zażądali zapisów z monitoringu miejskiego. Te
> zniknęły. ,,Powiedziano nam, że serwer się popsuł"."

1. Monitoring *miejski w PO-Warszawie* to nie _domyślnie_ PO-Trzaskowski?
2. "Mowa trawa, papier grunt" - Co im *podpisano*?

--
A. Filip
| By być wielkim, trzeba było kiedyś być małym.
| (Przysłowie francuskie)

do góry

Dnia Fri, 16 Sep 2022 11:08:47 +0200, Kviat napisał(a):

> https://oko.press/nie-oddam-megafonu-i-co-mi-pan-zro
bisz-co-policja-zabiera-protestujacym-i-czy-oddaje/

To chyba w sumie frustrujące dla kulsonów, bo na Ukrainie można ukraść
lodówkę albo pralkę, a oni zajmują się najwyżej jakimiś drabinami albo
szczekaczkami, z którymi nie wiadomo, co robić; jeszcze im zajmują miejsce
na kulsonariacie.


Nawiasem mówiąc, Robert Policmajster niedawno zaklinał się, że w mundurówce
wszyscy są na "ty", co jest przejawem nadzwyczajnego szacunku, a tu coś
takiego:
,,Spisywał mnie cywil, do którego mundurowi mówili 'panie majorze' - czyli
człowiek ze służb, bo w policji nie ma stopnia majora".
Znowu piszą same bzdury.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

W dniu 16.09.2022 o 11:38, A. Filip pisze:
> Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> pisze:
>> https://oko.press/nie-oddam-megafonu-i-co-mi-pan-zro
bisz-co-policja-zabiera-protestujacym-i-czy-oddaje/
>> [...]
>> "(...)Policja postawiła wszystkim zarzuty, ale sądy je oddaliły. ,,To
>> była bezprawna i brutalna napaść, by uciszyć protestujących" - ocenia
>> Michalak. Aktywiści zgłosili więc do prokuratury przekroczenie
>> uprawnień i zażądali zapisów z monitoringu miejskiego. Te
>> zniknęły. ,,Powiedziano nam, że serwer się popsuł"."
>
> 1. Monitoring *miejski w PO-Warszawie* to nie _domyślnie_ PO-Trzaskowski?

Powiedziano im, że serwer się popsuł. Z tego nijak nie wynika, że się
popsuł, bo był od Trzaskowskiego. Ani, że faktycznie się popsuł...

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> pisze:
> W dniu 16.09.2022 o 11:38, A. Filip pisze:
>> Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> pisze:
>>> https://oko.press/nie-oddam-megafonu-i-co-mi-pan-zro
bisz-co-policja-zabiera-protestujacym-i-czy-oddaje/
>>> [...]
>>> "(...)Policja postawiła wszystkim zarzuty, ale sądy je oddaliły. ,,To
>>> była bezprawna i brutalna napaść, by uciszyć protestujących" - ocenia
>>> Michalak. Aktywiści zgłosili więc do prokuratury przekroczenie
>>> uprawnień i zażądali zapisów z monitoringu miejskiego. Te
>>> zniknęły. ,,Powiedziano nam, że serwer się popsuł"."
>> 1. Monitoring *miejski w PO-Warszawie* to nie _domyślnie_ PO-Trzaskowski?
>> 2. "Mowa trawa, papier grunt" - Co im *podpisano*?
>
> Powiedziano im, że serwer się popsuł. Z tego nijak nie wynika, że się
> popsuł, bo był od Trzaskowskiego. Ani, że faktycznie się popsuł...

Czyli oni mówią (dziennikarzom) co im (ponoć) mówiono? IMHO Gówniany
dowód, w nie śmiechu wartym postępowaniu prawnym powinien powstawać ślad
na piśmie. Tobie nie robi żadnej różnicy czy się opierdalasz za luki w
zapisie monitoringu policję państwową (obecnie kaczystowską) czy
opozycyjne władzę samorządowe miasta Warszawa?

Jeśli to był system monitoringu pod nadzorem (pełną kontrolą) policji
państwowej to nie ma podejrzeń _strony trzeciej_ o tuszowanie działań
policji bo nie ma strony trzeciej.

--
A. Filip
| Lepiej nie grzeszyć niż do pokuty śpieszyć. (Przysłowie polskie)

do góry

W dniu 16.09.2022 o 11:08, Kviat pisze:
> ,,Pierwszy raz widzę, żeby złodzieje odnosili fanty, które skradli"-
> drwił z mundurowych."

No więc odnoszenie przez złodziei fantów jest bardzo popularny sposobem.
Przykładowo oszuści internetowi, jak tylko ktoś złoży zawiadomienie i
udaje się ich namierzyć, to szybko oddają - czasem z nawiązka - temu
pokrzywdzonemu. Chodzi o to, ze oddać i tak by musieli, a jak Policja
się przypnie, to znajdzie się wielu innych pokrzywdzonych. Tak, to po
zwrocie Policja morzy postępowanie - czego osobiście jestem gorącym
przeciwnikiem, ale "co ja mogę" :-)

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 16.09.2022 o 18:57, A. Filip pisze:

> Tobie nie robi żadnej różnicy czy się opierdalasz za luki w
> zapisie monitoringu policję państwową (obecnie kaczystowską) czy
> opozycyjne władzę samorządowe miasta Warszawa?

Przecież to zupełnie bez znaczenia. Monitoring policji się psuje wtedy
kiedy jej wygodniej. Stan techniczny, czy działa i kto jest właścicielem
tego monitoringu jest sprawą zupełnie nieistotną.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

Shrek <...@w...pl> pisze:
> W dniu 16.09.2022 o 18:57, A. Filip pisze:
>
>> Tobie nie robi żadnej różnicy czy się opierdalasz za luki w
>> zapisie monitoringu policję państwową (obecnie kaczystowską) czy
>> opozycyjne władzę samorządowe miasta Warszawa?
>
> Przecież to zupełnie bez znaczenia. Monitoring policji się psuje wtedy
> kiedy jej wygodniej. Stan techniczny, czy działa i kto jest
> właścicielem tego monitoringu jest sprawą zupełnie nieistotną.

Jeśli to był monitoring miejski/samorządowy PO-Warszawy to jedną z
możliwych hipotez jest że to że w zamierzeniu awaria miała kryć
protestujących. Oczywiście dowodów na to nie będzie analogicznie jak w
przypadku tradycji awarii/"awarii" monitoringu samej policji.

Wiec może zamiast bić pianę z hipotezami poczekajmy aż ktoś napisze pod
czyją kontrolą był ten "awaryjny" monitoring: policji czy po-samorządu.
KTOŚ wie i potrafi uzasadnić/udokumentować a czy jest aktywny na tej grupie
to już inna kwestia.

--
A. Filip
| Gdzie ptaki lot zniżają, tam jest woda. (Przysłowie damańskie)

do góry

W dniu 16.09.2022 o 23:13, A. Filip pisze:

>> Przecież to zupełnie bez znaczenia. Monitoring policji się psuje wtedy
>> kiedy jej wygodniej. Stan techniczny, czy działa i kto jest
>> właścicielem tego monitoringu jest sprawą zupełnie nieistotną.
>
> Jeśli to był monitoring miejski/samorządowy PO-Warszawy to jedną z
> możliwych hipotez jest że to że w zamierzeniu awaria miała kryć
> protestujących. Oczywiście dowodów na to nie będzie analogicznie jak w
> przypadku tradycji awarii/"awarii" monitoringu samej policji.

Pisałem kiedyś - pan ockham wielokrotnie stwierdzał, że jeśli policja
mówi, że monitoring się zepsuł to kłamie:P Oczywiście może się zdarzyć,
że tu akurat nastąpił wyjątek, ale co do zasady policjanci co do
monitoringu kłamią.

No więc jak mam stwierdzenie notorycznego kłamcy i przeciwne kogoś kogo
nie znam, to stwierdzam, że kłamca jak zwykle kłamie i tyle.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry