-
11. Data: 2003-11-04 16:39:02
Temat: Re: Netia, Kruk i 15 latek
Od: "KK" <k...@i...pl>
> > >
> > > Hmmm a ja potem oskarzylbym netie ze zawarla umowe mogaca mnie
(rodzica)
> > > narazic na duze straty finansowe przez to ze nawet dowodu nie
sprawdzili
> > :)
> >
> > Nie widze odp. emotikona, więc jeszcze kontrolnie zapytam - czy robisz
> sobie
> > cojones, czy to jest na serio?
>
> Ofcourse ze cojones :)
>
> Ale chcialbym zeby takie cos bylo mozliwe :)
> Jak to jest ze jak to oni maja od nas kase wyciagnac to odrazu stoi sie na
> straconej pozycji jednak jesli to oni sie pomyla to odzyskac od nich kase
> jest okropnie trudno :( ... ehhh ale zycie ...
>
No ale faktycznie jakim cudem mogli dostarczyć usługe, która nie jest umową
tzw drobna, bez zezwolenia po pierwsze dorosłego własciciela telefonu, a po
drugie kto podpisał własciciel lokalu i telefonu?
hm, niech szukaja tego kto zawarł nielegalną umowe .
Sądze że zamaist papierów w te i z powrotem dobrze by było tam zadzwonic i
pogadać sensownie z osobą od windykacji, i przedstawic im sprawe ze jakim
prawem podjeli sie wywiazywania z nieprawdziwej umowy, i czy masz obowiązek
zapłacic też za sąsiada? Może wymiękną
a jak nie to zapłacic w końcu się używało... jak ma 18 lat to czas na
nauczke i oddać mamie te 2 paczki :>
kk