eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNajem a pozniej sprzedaz - jak to zgrac w jedna umoweNajem a pozniej sprzedaz - jak to zgrac w jedna umowe
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: Wwieslaw <u...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Najem a pozniej sprzedaz - jak to zgrac w jedna umowe
    Date: Sun, 18 May 2008 17:25:29 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 43
    Message-ID: <g0phpa$vod$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: c212-178.icpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-1; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 7bit
    X-Trace: news.onet.pl 1211124330 32525 85.221.212.178 (18 May 2008 15:25:30 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 18 May 2008 15:25:30 +0000 (UTC)
    X-Sender: VEMEE3bG8dpSK/hRA5jp1A==
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.12 (Windows/20080213)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:533257
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    Posrednik znalazl mi klientke na wynajem lokalu mieszkalnego.

    Klientka docelowo chce to mieszkanie kupic. Jest w trakcie rozwodu i po
    wyjasnieniu kwestii majatkowych bedzie dysponowala srodkami na zakup.

    Mieszkanie moje jest obciazone hipoteka na rzecz banku.


    Chcialbym doprowadzic do sytuacji w ktorej:

    1) otrzymuje juz teraz zadatek (umowa przedwstepna, w formie umowy
    cywilnej lub aktu notarialnego)
    2) udostepniam mieszkanie (nie wiem czy nazwac to najmem, czy zwyczajnie
    czasowym udostepnieniem w celu...) - chodzi o to zeby klientka juz teraz
    mogla sobie kuc, wiercic i MIESZKAC - zadatek bylby na tyle wysoki zeby
    zrekompensowac mi te dzialania w razie odstapienia od umowy
    3) Pobieram miesieczna oplate tytulem "najmu", ktore to raty odejmiemy
    od ceny sprzedazy jesli dojdzie do zawarcia umowy ostatecznej


    Chcialbym sie ustrzec:

    1) "wydania" lokalu w sensie takim, ze po uplynieciu terminu na zawarcie
    umowy ostatecznej Pani do niej nie przystepuje ale tez sie nie
    wyprowadza, bo jej wydalem lokal i ja musze sie bujac po sadach


    2) innych nieciekawych rzeczy



    Da sie to dobrze zrobic, czy za duza kombinacja?

    Drugi wariant to zwykly wynajem, a pozniej od razu umowa sprzedazy, ale

    1) nie daje to stronom gwarancji terminu i ceny zbycia
    2) w tej sytuacji nie zezwole na znaczace ingerencje w konstrukcje i
    instalacje lokalu

    Pozdrawiam
    Wieslaw

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1