eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNagrywanie rozmow telefonicznych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 11. Data: 2006-04-02 23:05:31
    Temat: Re: Nagrywanie rozmow telefonicznych
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Mon, 3 Apr 2006 00:46:14 +0200, *<<>> Gozdek <<>>*
    <news:e0pk84$9c6$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał(a):

    > Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    > news:e0pjel$eeu$1@inews.gazeta.pl...
    >> Użytkownik <<>> Gozdek <<>> napisał:
    >>> A nie ma takiego prawa, ze osoba nagrywana musi byc poinformaowana o tym?
    >>

    > Dzieki, za oswiecenie.
    > Tzn, jakbym byl nauczycielem, to dzieciak bez problemu moze nagrywac
    > przebieg lekcji np w telefonie bez mojej wiedzy?

    A czemu nie? Może będzie chciał w domu utrwalić sobie materiał z lekcji?


    --
    Kaja


  • 12. Data: 2006-04-03 23:20:51
    Temat: Re: Nagrywanie rozmow telefonicznych
    Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>

    <<>> Gozdek <<>> napisał(a):
    > Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    > news:e0pjel$eeu$1@inews.gazeta.pl...
    >> Użytkownik <<>> Gozdek <<>> napisał:
    >>> A nie ma takiego prawa, ze osoba nagrywana musi byc poinformaowana o
    >>> tym?
    >>
    >
    > Dzieki, za oswiecenie.
    > Tzn, jakbym byl nauczycielem, to dzieciak bez problemu moze nagrywac
    > przebieg lekcji np w telefonie bez mojej wiedzy?

    Troszkę się zagalopowałeś.
    Co innego nagrywać rozmowę, którą z kimś prowadzisz, a co innego
    nagrywać lekcję, wykład, czy koncert Piaska ;-)
    Te ostatnie przypadki trzeba bowiem oceniać także z punktu widzenia
    prawa autorskiego.

    --
    Marta
    http://doradcy-prawni.pl


  • 13. Data: 2006-04-04 06:58:58
    Temat: Re: Nagrywanie rozmow telefonicznych
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    On 2006-04-03, Marta Wieszczycka <m...@N...pl> wrote:

    > Troszkę się zagalopowałeś.
    > Co innego nagrywać rozmowę, którą z kimś prowadzisz, a co innego
    > nagrywać lekcję, wykład, czy koncert Piaska ;-)
    > Te ostatnie przypadki trzeba bowiem oceniać także z punktu widzenia
    > prawa autorskiego.

    I jak wtedy wygląda kwestia nagrywania lekcji?

    Renata


  • 14. Data: 2006-04-04 09:30:58
    Temat: Re: Nagrywanie rozmow telefonicznych
    Od: "Jotte" <t...@w...pl>

    W wiadomości news:e0sant$rrj$1@nemesis.news.tpi.pl Marta Wieszczycka
    <m...@N...pl> pisze:

    >> Tzn, jakbym byl nauczycielem, to dzieciak bez problemu moze nagrywac
    >> przebieg lekcji np w telefonie bez mojej wiedzy?
    > Troszkę się zagalopowałeś.
    > Co innego nagrywać rozmowę, którą z kimś prowadzisz, a co innego
    > nagrywać lekcję, wykład, czy koncert Piaska ;-)
    > Te ostatnie przypadki trzeba bowiem oceniać także z punktu widzenia
    > prawa autorskiego.
    Na rachunkach z przeprowadzonych przeze mnie szkoleń miałem wyszczególnione
    dwa elementy: wykłady i ćwiczenia. W przypadku wykładów koszt uzysku wynosi
    50% (sporo więcej niż za ćwiczenia), a zatem podatek jest mniejszy.
    Powiedziano mi, że to właśnie z tytułu praw autorskich.
    Zapytałem księgową w szkole gdzie byłem zatrudniony czy nie można by tak
    samo zrobić i nauczyciele zarabialiby trochę więcej. Okazało się, że nie,
    chociaż uzasadnienia nie pamiętam. Wątpię jednak, aby lekcja podpadała pod
    prawo autorskie.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte



  • 15. Data: 2006-04-04 21:09:06
    Temat: Re: Nagrywanie rozmow telefonicznych
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    Marta Wieszczycka napisała:
    > Co innego nagrywać rozmowę, którą z kimś prowadzisz, a co innego
    > nagrywać lekcję, wykład, czy koncert Piaska ;-)

    To samo.

    > Te ostatnie przypadki trzeba bowiem oceniać także z punktu widzenia
    > prawa autorskiego.

    Oceniaj sobie śmiało, nawet z punktu widzenia prawa budowlanego.
    Nagrywać można, nie ma przepisu zabraniającego.

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 16. Data: 2006-04-04 22:09:03
    Temat: Re: Nagrywanie rozmow telefonicznych
    Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>

    Paweł Sakowski napisał(a):
    > Marta Wieszczycka napisała:
    >> Co innego nagrywać rozmowę, którą z kimś prowadzisz, a co innego
    >> nagrywać lekcję, wykład, czy koncert Piaska ;-)
    >
    > To samo.
    >
    >> Te ostatnie przypadki trzeba bowiem oceniać także z punktu widzenia
    >> prawa autorskiego.
    >
    > Oceniaj sobie śmiało, nawet z punktu widzenia prawa budowlanego.
    > Nagrywać można, nie ma przepisu zabraniającego.
    >
    Wypadałoby raczej napisać, że nic Ci o tym nie wiadomo.
    Nie zamierzam się tu zastanawiać, czy po prostu pomyliłeś ochronę praw
    autorskich z ochroną wizerunku, czy może wierzysz, że wszystko można
    oceniać tylko pod kątem jednego typu przepisów, czy może Twoja błędna
    interpretacja wynika z czego innego. Przeczytaj dokładnie ustawę o
    prawie autorskim i prawach pokrewnych. Jak Ci się nie chce, to możesz
    przeczytać wcześniejsze dyskusje na temat zakresu ograniczeń
    wynikających z prawa autorskiego w tej kwestii.


    --
    Marta
    http://doradcy-prawni.pl


  • 17. Data: 2006-04-04 23:48:25
    Temat: Re: Nagrywanie rozmow telefonicznych
    Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>

    Jotte napisał(a):

    > Na rachunkach z przeprowadzonych przeze mnie szkoleń miałem wyszczególnione
    > dwa elementy: wykłady i ćwiczenia. W przypadku wykładów koszt uzysku wynosi
    > 50% (sporo więcej niż za ćwiczenia), a zatem podatek jest mniejszy.
    > Powiedziano mi, że to właśnie z tytułu praw autorskich.
    > Zapytałem księgową w szkole gdzie byłem zatrudniony czy nie można by tak
    > samo zrobić i nauczyciele zarabialiby trochę więcej. Okazało się, że nie,
    > chociaż uzasadnienia nie pamiętam. Wątpię jednak, aby lekcja podpadała pod
    > prawo autorskie.

    Znam uczelnię, która także w odniesieniu do wykładów podpisuje umowy z
    zewnętrznymi wykładowcami (to ważne, bo w przypadku osób zatrudnionych
    pracodawca ma pewne uprawnienia, a tu już nie) bez słowa o prawach
    autorskich. Oczywiście uczelnia naraża się na problemy, bo prawa
    autorskie istnieją niezależnie od spełnienia przez autora jakichkolwiek
    formalności. To druga strona ma problem, jeśli nie zabezpieczyła się z
    tej strony.

    A wracając do Twojego przykładu, nie widzę powodu, dla którego ćwiczenia
    miałyby nie być objęte prawem autorskim, a wykłady owszem. Zerknij do
    art. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

    --
    Marta
    http://doradcy-prawni.pl


  • 18. Data: 2006-04-04 23:54:03
    Temat: Re: Nagrywanie rozmow telefonicznych
    Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>

    Renata Gołębiowska napisał(a):
    > On 2006-04-03, Marta Wieszczycka <m...@N...pl> wrote:
    >
    >> Troszkę się zagalopowałeś.
    >> Co innego nagrywać rozmowę, którą z kimś prowadzisz, a co innego
    >> nagrywać lekcję, wykład, czy koncert Piaska ;-)
    >> Te ostatnie przypadki trzeba bowiem oceniać także z punktu widzenia
    >> prawa autorskiego.
    >
    > I jak wtedy wygląda kwestia nagrywania lekcji?


    Było o tym niedawno na grupie w związku z nagrywaniem wykładów, zerknij
    do archiwum. W przypadku lekcji jest o tyle inaczej, że nauczyciel
    najprawdopodobniej jest zatrudniony przez szkołę, a zatem wchodzi tu w
    grę prawo decydowania ze strony dyrektora. Z punktu widzenia ucznia
    sprawa się nie zmienia - samowolnie lekcji nagrać nie może.

    --
    Marta
    http://doradcy-prawni.pl


  • 19. Data: 2006-04-05 09:28:07
    Temat: Re: Nagrywanie rozmow telefonicznych
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>

    W wiadomości news:e0v0kt$fjd$2@atlantis.news.tpi.pl Marta Wieszczycka
    <m...@N...pl> pisze:

    > A wracając do Twojego przykładu, nie widzę powodu, dla którego ćwiczenia
    > miałyby nie być objęte prawem autorskim, a wykłady owszem. Zerknij do
    > art. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
    Ja tę ustawę znam i wiem, o co Ci chodzi.
    Mimo to generalnie mam różne od Twojego stanowisko w kwestii interpretacji
    jej zapisów jako rzekomo skutkujących niemożnością legalnego (tj. nie
    naruszającego prawa) rejestrowania lekcji czy wykładu bez wiedzy i zgody
    prowadzącego.
    Niezależnie od problemu rozróżnienia wykładów od ćwiczeń - jeśli miałabyś
    rację i lekcja stanowiłaby przedmiot prawa autorskiego w rozumieniu ustawy,
    to dlaczego nauczyciele nie mają 50% kosztów uzyskania przychodu?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte



  • 20. Data: 2006-04-05 09:33:00
    Temat: Re: Nagrywanie rozmow telefonicznych
    Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>


    Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@N...pl> napisał w wiadomości

    > Jak Ci się nie chce, to możesz przeczytać wcześniejsze dyskusje na temat
    > zakresu ograniczeń wynikających z prawa autorskiego w tej kwestii.

    IMO takiego nagrania nie mozna rozpowszechniac, ale nagrywac na wlasny
    uzytek?? Ja nie widze przeciwskazan


    --
    Pozdrawiam
    Jacek


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1