Witam.
Mam pewien problem polegający na braku możliwości dogadanie się ze swoją
spółdzielnią mieszkaniową jako osoba posiadająca spółdzielczo-własnościowe
prawo do lokalu. W ramach remontu parkingu w bezpośrednim sąsiedztwie
budynku za niebagatelną kwotę 180.000zł położono kolorową kostkę brukową i
zainstalowano bramę otwieraną pilotem. Jako członek spółdzielni wystąpiłem z
pismem o dalsze umożliwienie mi parkowania pojazdu służbowego, którym się
poruszam. Niestety po żądaniu przedłożenia obowiązkowego ubezpieczenia OC
pojazdu odmówiono mi możliwości zakupu pilota, tłumacząc się że pojazd nie
jest moją własnością (..."to miejsca parkingowe są przeznaczone tylko dla
członków Spółdzielni posiadających samochody osobowe" - otrzymałem w
odpowiedzi)
I tu pytania:
1. Czy władze spółdzielni mieszkaniowej mają prawo do takiej decyzji
wybierając sobie dowolnie kto ma prawo do użytkowania parkingu a kto nie.
2. Jakim prawem żądają ode mnie ubezpieczenia OC.
3. W jaki sposób można wyegzekwować od spółdzielni swoje prawa - ponad 7%
całego funduszu remontowego - czyli pienięzy z mojej kieszeni
(http://www.sm-krzywousty.com.pl/pliki/Plan%20na%20%
202004%20r..xls poz.28.)
zostało przeznaczone na zbędny luksus, gdy klatki schodowe wewnątrz budynku
wyglądają gorzej niż w slumsach (nie były malowane i odświerzana od wielu
lat i nie jest to przewidziane).
4. Jaki organ administracyjny sprawuje nadzór nad spółdzielniami
mieszkaniowymi np. w kontekście organizowania przetargów itp.
5. Jakie prawa ma członek spółdzielni mieszkaniowej w ramach obowiązujących
przesisów prawa (poprosze o link).

Z góry wielkie dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

WojtekPL