-
1. Data: 2007-03-16 13:08:25
Temat: [NTG, MSNP] A Kaczor Donald nie pomógł Gruszczyńskiemu?
Od: Martino <n...@n...pl>
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,39917
79.html
http://www.trybuna.com.pl/n_show.php?code=2007031602
Co potrzeba, żeby szukać haków? Nic. A jak jest siakiś donos to nawet
będzie legalne przeszukanie na podstawie postanowienia. A jak nie będzie
postanowienia to będzie sytuacja niecierpiąca zwłoki. :))
Przeciwnicy polityczni, niezadowoleni z władzy, nielubiani,
przypadkowi... Zawsze przecież można coś znaleźć i wykorzystać na
konferencji.
Przepraszam, muszę kończyć. Na mojej ulicy kogoś zamordowano i
skradziono milion samochodów, więc jako, że policja tradycyjnie nie
znajdzie sprawców to będą przeszukiwać domy i robić konferencje. Lecę. :))
Pozdrowienia dla skurwiałych.
-
2. Data: 2007-03-16 13:11:38
Temat: Re: [NTG, MSNP] A Kaczor Donald nie pomógł Gruszczyńskiemu?
Od: Martino <n...@n...pl>
"Jeszcze na koniec oficer powiedział wychodząc z mieszkania mojego syna:
niech pan sobie drzwi zabezpieczy. Jak ja mam to zrobić - pytam - skoro
żeście je wystrzelili w powietrze. On na to, że to nie jego problem,
niech ja to sam załatwię i przyślę im rachunek. Ciekawe jest również to,
że poza mną nikogo nie wylegitymowali. W domu byli moja żona, mój syn i
córka, był przyjaciel córki. Zresztą nawet ode mnie wzięli dowód dopiero
po pół godzinie, bo chcieli protokół spisać. A przecież kogoś szukali."
:)))
No to ładnie z nonszalancją skurwiel szasta pieniędzmi, które płacimy
jako podatki.