-
1. Data: 2004-05-12 19:38:56
Temat: NIEWINNE OSKARZENIE I WIEZENIE POMOCY
Od: "michass" <l...@i...pl>
Pisałem juz o tej sprawie na poczatku kwietnia;
MAM Z TYM WIELKI PROBLEM I NIEUMIE SPAC PROSZE O POMOC
W kwietniu zglosilem sie na policje bo dostalem wezwanie; tam dowiedzialem
sie ze mam stanac na rozpoznaniu w sprawie o kradziez torebki ze znaczna
suma pieniedzy z samochodu;
Kobieta ni z gruszki rozpoznala mnie; policjanci zamkneli mnie na noc kilka
razy przesluchali i wypuscili na nastepny dzien; mialem sie zglosic po kilku
dniach do prokuratora;
Prokurator zastował dozór policyjny i musze sie zglaszac 2x w tygodniu na
policji;
Ostatnio dostałem zawiadomienie ze mam prawo do przegladniecia akt
(poprosilem o to przy jakims przesluchaniu);
Sprawa wyglada tak ze kobieta zostala okradziona kiedy stala na swiatlach w
samochodzie przeszlo pół roku temu; skradziono jej wysoka sume pieniedzy
pozyczonych dzien wczesniej w banku w niemczech;
z akt wyczytałem ze:
kilka dni po calej sprawie rozpoznala juz kogos powiedziala ze to on na 100%
on ale po kilku dniach zglosila sie na policje i powiedziala ze to nie on;
tak samo powiedziala o mnie ze to ja na 100%;
w aktach do ktorych mialem wglad niebylo powodu dlaczego policjanci wezwali
wlasnie mnie; na moje pytanie policjant powiedzial ze na podst. czynnosci
operacyjnych i nic wiecej niemoze mi powiedziec;
byly tylko kilkakrotnie rozpisane to w jaki sposob to sie stalo no i moje
zeznania;
w czasie przeszukania w domu policjanci zabrali bluze z mojego domu w ktorej
zekomo zrobilem ten napad; jednakze kobieta jej nierozpoznala i oddano mi
ja;
O calej sprawie dowiedzialem sie na policji; nigdy niebylem karany; w tym
roku koncze studia;
Jestem przerazony cala sprawa;
Policjanci powiedzieli mi ze pojde do wiezenia;
Co teraz
PROSZE O POMOC
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi
-
2. Data: 2004-05-12 20:11:24
Temat: Re: NIEWINNE OSKARZENIE I WIEZENIE POMOCY
Od: "xmarcel" <x...@b...gazeta.pl>
Użytkownik "michass" <l...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c7tule$5ll$1@nemesis.news.tpi.pl...
> z akt wyczytałem ze:
> kilka dni po calej sprawie rozpoznala juz kogos powiedziala ze to on
na 100%
> on ale po kilku dniach zglosila sie na policje i powiedziala ze to nie
on;
mozna to sprobowac wykorzystac do zmniejszenia wiarygodnosci swiadka
IMHO najwazniejsze bedzie Twoje alibi
koniecznie poszukaj sobie przyzwoitego adwokata
pozdro
xmarcel
-
3. Data: 2004-05-12 20:27:03
Temat: Re: NIEWINNE OSKARZENIE I WIEZENIE POMOCY
Od: "michass" <l...@i...pl>
zapominiałem dodac ze powiedzialem na policji; ze niewiem co robilem w tym
dniu (kto pamieta co robił pol roku temu) i ciezko mi jest dojsc do tego co
wtedy robilem; mam biling telefonu komórkowego ale to chyba niejest zaden
dowód
-
4. Data: 2004-05-12 20:40:39
Temat: Re: NIEWINNE OSKARZENIE I WIEZENIE POMOCY
Od: "Grzegorz" <f...@y...com>
"michass" <l...@i...pl> wrote in message
news:c7tule$5ll$1@nemesis.news.tpi.pl...
[ciach]
Nie wiem czy Cie to pocieszy, ale pomysl sobie, ze moglo byc gorzej.
W ostatnim czasie lepiej z policja kontaktu ZADNEGO nie miec. Ty miales i
ciagle mozesz pisac na grupe.
:)
Na powaznie. Znajdz sobie porzadnego papuge i koniecznie przypomnij sobie co
wtedy robiles. Z rzeczy, ktore przychodza mi do glowy: wyslane w tym czasie
maile, transakcje karta platnicza, wpomnienia znajomych.
--
Grzegorz
-
5. Data: 2004-05-13 08:39:45
Temat: Re: NIEWINNE OSKARZENIE I WIEZENIE POMOCY
Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com>
: O calej sprawie dowiedzialem sie na policji; nigdy niebylem karany; w tym
: roku koncze studia;
: Jestem przerazony cala sprawa;
: Policjanci powiedzieli mi ze pojde do wiezenia;
: Co teraz
: PROSZE O POMOC
: Dziekuje za wszystkie odpowiedzi
po pierwsze za kradziez do wiezenia nie pojdziesz, na pewno nie za taka
mala.
Co innego jak bys zagrozil jej, uderzyl itp bo to bylby rozboj i
rzeczywiscie bylo by
nie wesolo, po za tym samo zeznanie jej osoby nei wystarcza musi byc inny
swiadek,
rownie dobrze jak moge isc na policje i powiedziec ten i ten mnie napadl.
Tym barzdiej ze juz wskazala inna osobe.
P.
-
6. Data: 2004-05-13 14:28:39
Temat: Re: NIEWINNE OSKARZENIE I WIEZENIE POMOCY
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "michass" <l...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c7u1bf$22i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> zapominiałem dodac ze powiedzialem na policji; ze niewiem co robilem w tym
> dniu (kto pamieta co robił pol roku temu) i ciezko mi jest dojsc do tego
co
> wtedy robilem; mam biling telefonu komórkowego ale to chyba niejest zaden
Ty nie musisz udowadniac swojej niewinnosci.
Ona musi udowodnic Twoja wine.
W kazdym z jej dowodow szukaj slabych punktow,
ktore mozna podwazyc, poddac w watpliwosc.
--
Pozdrawiam
WOJSAL
-
7. Data: 2004-05-13 14:37:30
Temat: Re: NIEWINNE OSKARZENIE I WIEZENIE POMOCY
Od: "WOJSAL" <w...@g...pl>
Użytkownik "michass" <l...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c7tule$5ll$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Kobieta ni z gruszki rozpoznala mnie;
Niech opisze Twoj ubior z dnia napadu.
No bo po czym Cie poznala? Po oczach?
> Sprawa wyglada tak ze kobieta zostala okradziona kiedy stala na swiatlach
w
> samochodzie przeszlo pół roku temu; skradziono jej wysoka sume pieniedzy
> pozyczonych dzien wczesniej w banku w niemczech;
Zadaj jej pare pytan i uwaznie sluchaj co ona mowi.
Szukaj sprzecznosci w jej odpowiedziach.
Jaki ma dowod na to, ze tyle pieniedzy miala w samochodzie
w dniu napadu?
Dlaczego miala tyle pieniedzy w samochodzie?
O jakiej porze dnia to sie stalo? (czy bylo jasno, czy ciemno)
Jesli bylo ciemno, to co zapamietala z wygladu napastnika?
Z ktorej strony zaatakowal napastnik?
Na ktorym siedzeniu trzymala torebke?
Dlaczego drzwi byly otwarte? (sensowne odpowiedzi:
bo ma blokade w samochodzie na wszystkie dzrwi, bo podwozila
kogos wczesniej - inne odpowiedzi wydaja sie metne)
W ktora strone, ulice uciekl?
Dlaczego nikt go nie zatrzymal, nie rozpoznal?
> z akt wyczytałem ze:
> kilka dni po calej sprawie rozpoznala juz kogos powiedziala ze to on na
100%
> on ale po kilku dniach zglosila sie na policje i powiedziala ze to nie on;
> tak samo powiedziala o mnie ze to ja na 100%;
> w aktach do ktorych mialem wglad niebylo powodu dlaczego policjanci
wezwali
> wlasnie mnie; na moje pytanie policjant powiedzial ze na podst. czynnosci
> operacyjnych i nic wiecej niemoze mi powiedziec;
>
Czyli brak dowodow?
> byly tylko kilkakrotnie rozpisane to w jaki sposob to sie stalo no i moje
> zeznania;
> w czasie przeszukania w domu policjanci zabrali bluze z mojego domu w
ktorej
> zekomo zrobilem ten napad; jednakze kobieta jej nierozpoznala i oddano mi
> ja;
>
Niech opisze kobieta Twoj stroj z dnia napadu.
> O calej sprawie dowiedzialem sie na policji; nigdy niebylem karany; w tym
> roku koncze studia;
> Jestem przerazony cala sprawa;
> Policjanci powiedzieli mi ze pojde do wiezenia;
Akurat nie policjanci o tym decyduja.
> Co teraz
Walcz. Jest tu wiele niejasnosci.
--
Pozdrawiam
WOJSAL
-
8. Data: 2004-05-14 08:25:33
Temat: Re: NIEWINNE OSKARZENIE I WIEZENIE POMOCY
Od: "michass" <l...@i...pl>
Dzikuje za wszystkie odpowiedzi;
jak wyniknie cos nowego to jeszczce napisze;
Serdeczne Pozdrownia