-
1. Data: 2003-05-10 14:55:22
Temat: NASK co z tym zrobić...
Od: "Joogi" <N...@w...pl>
...trzy lata temu zarezerwowałem dwie domeny wysyłając faxem umowę do NASK.
Po kilku dniach zadzwoniłem tam i poprosiłem o anulację tych domen (zmieniła
się koncepcja zarezerwowałem domenę firmową) - poinformowano mnie abym nie
płacił pierwszej faktury za utrzymanie to po około 14 dniach umowa będzie
nieważna... (w regulaminie zastrzegają sobie formę pisemną).... Po roku
przysłali mi kolejną fakturę z odsetkami i obciążeniem za kolejny rok...
wciąż im nie płacę 3 rok bo do diabła - zostałem tak wmanewrowany przez ich
pracownika, nikt przy zdrowych zmysłach nie proląguje umowy na rok następny
gdy ktoś mu od roku (dwóch) nie płaci...
Someny wiszą tam trzeci rok, a nask co jakiś czas straszy mnie sądem...
Co mogę z tym faktem zrobić - bo nie mam zamiaru płacić (płacę regularnie za
domenę firmową)
Czy jest jakaś instytucja (może Rzecznik Praw Klienta) która może stanąć po
mojej stronie w tym sporze ? Czy to ja jestem nieuczciwy, czy NASK ?
--
Joogi
-
2. Data: 2003-05-10 16:00:46
Temat: Re: NASK co z tym zrobić...
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Wiesz, z tego co piszesz to masz niewątpliwie rację. Tylko dziwię się, że
nie przyszło Ci do głowy, zamiast nas o tym informować, po prostu tę samą
informację przesłać do nich. Nie jest wykluczone, że pracownik Cię źle
poinformował, albo że wskutek jakiejś innej pomyłki oni wysyłają te faktury.
Zgodzę się, że przy pierwszej fakturze mogłeś nie odpowiadać w świetle
Waszych uzgodnień. Ale po drugiej?
Ja nie wiem jak oni mają system księgowy rozwiązany, ale być może pewne
zamieszanie wynika z faktu, że Ty nadal jesteś ich kontrahentem, tylko do
innej domeny. Może na tej podstawie oni prolongują wszystkie Twoje umowy na
kolejne lata. Po prostu skontaktuj się z nimi, pisemnie informując ich o
sytuacji.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2003-05-10 16:08:08
Temat: Re: NASK co z tym zrobić...
Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
Joogi wrote:
> Czy jest jakaś instytucja (może Rzecznik Praw Klienta) która może
> stanąć po mojej stronie w tym sporze ? Czy to ja jestem
> nieuczciwy, czy NASK ?
Niestety - chyba sie nie da wywinac i trzeba temu ^#&#$& monopoliscie
zaplacic :(
-
4. Data: 2003-05-10 18:08:00
Temat: Re: NASK co z tym zrobić...
Od: "Igor Nowak" <k...@N...gazeta.pl>
Joogi <N...@w...pl> napisał(a):
> ....trzy lata temu zarezerwowałem dwie domeny wysyłając faxem umowę do NASK.
> Po kilku dniach zadzwoniłem tam i poprosiłem o anulację tych domen (zmieniła
> się koncepcja zarezerwowałem domenę firmową) - poinformowano mnie abym nie
> płacił pierwszej faktury za utrzymanie to po około 14 dniach umowa będzie
> nieważna... (w regulaminie zastrzegają sobie formę pisemną).... Po roku
> przysłali mi kolejną fakturę z odsetkami i obciążeniem za kolejny rok...
> wciąż im nie płacę 3 rok bo do diabła - zostałem tak wmanewrowany przez ich
> pracownika, nikt przy zdrowych zmysłach nie proląguje umowy na rok następny
> gdy ktoś mu od roku (dwóch) nie płaci...
>
> Someny wiszą tam trzeci rok, a nask co jakiś czas straszy mnie sądem...
> Co mogę z tym faktem zrobić - bo nie mam zamiaru płacić (płacę regularnie za
> domenę firmową)
>
> Czy jest jakaś instytucja (może Rzecznik Praw Klienta) która może stanąć po
> mojej stronie w tym sporze ? Czy to ja jestem nieuczciwy, czy NASK ?
>
> --
> Joogi
>
>
Moi znajomi podali regulamin utrzymywania domen przez NASK do sadu. Jeszcze
nie ma decyzji ale patrzac z prawnego punktu widzenia to regulamin jest zle
sformuowany i jest szansa wygrac a co za tym idzie nie trzeba bedzie placic
za domeny, z ktorych sie zrezygnuje i o tym nie powiadomi NASK-a droga
pisemna. Jednak narazie proponowalbym uregulowac zaleglosci. NASK stac na
dobre firmy windykacyjne.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2003-05-10 19:30:34
Temat: Re: NASK co z tym zrobić...
Od: "TauRuSS" <t...@i...pl>
Użytkownik "Joogi" <N...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b9j3t3$32d$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy jest jakaś instytucja (może Rzecznik Praw Klienta) która może stanąć
po
> mojej stronie w tym sporze ? Czy to ja jestem nieuczciwy, czy NASK ?
Jeżeli w umowie czy regulaminie jest tak jak twierdzi NASK ,to niestety
prawo
jest po ich stronie, bo raczej nie udowodnisz im celowego wprowadzenia w
bład
przy tej rozmowie.
Swoją drogą ,to jesteś trochę naiwny ,że uwierzyłeś komuś przez telefon ,że
wszystko
się samo załatwi.
--
+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+
TauRuSS
t...@i...pl
+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+
-
6. Data: 2003-05-11 08:48:06
Temat: a gdyby tak...
Od: "Joogi" <N...@w...pl>
...napisać że nie pamiętam abym kiedykolwiek rezerwował te domeny ?
BTW - mają tylko fax z podpisem - wysłany z komputera (podpis wklejany do
dokumentu worda)
Przecież nie wytoczą mi procesu z tuzinem ekspertów....
--
pozdrawiam
Joogi
-
7. Data: 2003-05-12 09:57:50
Temat: Re: NASK co z tym zrobić...
Od: "Piotr 'VaGla' Waglowski" <v...@v...do-usuniecia.pl>
> Moi znajomi podali regulamin utrzymywania domen przez NASK do sadu.
Poprosze o blizsze informacje na ten temat: Jaki sad/wydzial, w jakim
miescie, czego ma dotyczyc rozstrzygniecie (inaczej mowiac - na co
powolywali sie powodowie - bo jak rozumiem to proces cywilny). A najlepiej
jakbys rowniez dal sygnatury akt.
--
__________________________________________________
Piotr 'VaGla' Waglowski | vagla [at] vagla [dot] pl | ICQ: 30733977
VaGla.pl Prawo i Internet | http://www.vagla.pl | IRC: #wiaraa #warszawa
Internet Society Poland, Czlonek Zarzadu | http://www.isoc.org.pl
Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, Glowny Konsultant |
http://www.piit.org.pl
-
8. Data: 2003-05-12 10:04:31
Temat: Re: NASK co z tym zrobić...
Od: "Piotr 'VaGla' Waglowski" <v...@v...do-usuniecia.pl>
> Swoją drogą ,to jesteś trochę naiwny ,że uwierzyłeś komuś przez telefon
,że
> wszystko
> się samo załatwi.
IMHO telefon jest rownie wiarygodnym zrodlem jak i fax, na podstawie ktorego
w tej sprawie jak zrozumialem wystawiane sa faktury od 3 lat... Tylko w
przypadku rozmowy telefonicznej nie zostalo nic w bardziej trwalej formie
dowodowej..
v.
-
9. Data: 2003-05-13 15:06:41
Temat: Re: NASK co z tym zrobić...
Od: "TauRuSS" <t...@i...pl>
Użytkownik "Piotr 'VaGla' Waglowski" <v...@v...do-usuniecia.pl> napisał w
wiadomości news:b9nrja$pja$1@nemesis.news.tpi.pl...
> IMHO telefon jest rownie wiarygodnym zrodlem jak i fax, na podstawie
ktorego
> w tej sprawie jak zrozumialem wystawiane sa faktury od 3 lat... Tylko w
> przypadku rozmowy telefonicznej nie zostalo nic w bardziej trwalej formie
> dowodowej..
> v.
A IMHO telefon nie jest w najmiejszym stopniu wiarygodny źródłem ,bo ludzie
do słuchawki potrafią paplać najrożniejsze bzdury ,a jeśli chodzi o fax,to w
odróżnieniu
od telefonu po faksie coś zostaje, a jak rozmowy tel. nie nagrasz ,to nic
więcej z tym nie zrobisz.
--
+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+
TauRuSS
t...@i...pl
+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+-+