-
81. Data: 2006-09-25 11:20:13
Temat: Re: Monitoring pracownikow-wiem ze legalne, ale?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:1i9amu2x9j95m.xe7oe8o25emq.dlg@40tude.net ===Tomy===
<nic@z_tego.com> pisze:
> Może to rozwieje wątpliwości niektórych zainteresowanych.
> http://www.pb.pl/content.aspx?sid=7438&guid=09F3D99C
-BF8B-451E-ADE2-7D1E97
THNX, rozwiało.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
82. Data: 2006-09-25 18:02:10
Temat: Re: Monitoring pracownikow-wiem ze legalne, ale?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Hikikomori San* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:
> PRacownik nie stawia sie do pracy (np. ma wypadek), akurat w dniu, kiedy
> jestpodsumowawcze spotkanie z klientem. Telefon komorkowy pracownika
> milczy. Myszlisz, ze sie bede tym przejmowal? Wysylam zastepce do jego
> pokoju, ma wziac raporty i co tam jeszcze znajdzie i przyniesc do sali
> na drugim pietrze.
No i OK, ale to tak czy inaczej nie uprawnia do robienia mu kipiszu.
Wszystko z zachowaniem proporcji. Pracownik nie powinien czytać gazety w
pracy, pracodawca nie może mu zabronić przyniesienia kupionej prasy itd.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||
-
83. Data: 2006-09-25 18:05:19
Temat: Re: Monitoring pracownikow-wiem ze legalne, ale?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Andrzej Lawa* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:
> Co do broni - poproszę podstawę prawną, bo w ustawie o broni i amunicji
> jakoś nie mogę znaleźć.
I nie znajdziesz.
A dlaczego nawet posłowie muszą zdawać broń wchodząc do gmachu sejmu?
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||
-
84. Data: 2006-09-25 18:07:12
Temat: Re: Monitoring pracownikow-wiem ze legalne, ale?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Marcin Debowski* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:
> Dlaczego uważasz, że nie może wyraźnie zakazać trzymania
> prywatnych rzeczy poza wyznaczonym miejscem (np. szafką w przebieralni).
W zasadzie masz rację, jednak to będzie oczywiście zależało od
rodzaju pracy. Co innego kopalnia, huta, produkcja płyt DVD, reaktor
atomowy, co innego biuro itd.
> Czy pracownik może trzymać w
> pracy swoje prywatne rzeczy wszędzie i w dowolnej ilości?
Niewątpliwie nie może, ale od tego znów jest zakaz nadużycia prawa.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||
-
85. Data: 2006-09-25 19:36:06
Temat: Re: Monitoring pracownikow-wiem ze legalne, ale?
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
Olgierd wrote:
> No i OK, ale to tak czy inaczej nie uprawnia do robienia mu kipiszu.
Osobiscie nawet bym ni pomyslal o przeszukiwaniu w celu znalezienia
prywatnej korespondencji ;) Mnie to akurat nie przeszkadza, bo rozliczam
na podstawie wynikow pracya nie ilosci godzin podbitych na karcie...
Ale zdaje tez sobie sprawe, ze ludzie sa rozni, zarowno po jednej jak i
po drugiej stronie barykady...
> Wszystko z zachowaniem proporcji. Pracownik nie powinien czytać gazety w
> pracy,
Aaa to juz zalezy, czym si epracownik ma zajmmowac :)
> pracodawca nie może mu zabronić przyniesienia kupionej prasy itd.
Zgadzam sie :)
-
86. Data: 2006-09-26 01:37:11
Temat: Re: Monitoring pracownikow-wiem ze legalne, ale?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
j...@b...pl wrote:
[ciach]
>> Serio? No popatrz... Znaczy się jako pracownik kogoś udusi paskiem od
>> służbowego fartucha, to pracodawca też musi się liczyć z konsekwencjami
>> tego morderstwa? ;->
>>
>
> A słyszałeś o odpowiedzialności pracodawcy za molestowanie seksualne?
Tylko jeśli sam molestował lub temu molestowaniu sprzyjał (tzn, osoba
molestowana mu się skarżyła, a on nic...)
> A kto płaci za abonament radiowotelewizyjny i podlega ewentual;nym kontrolom?
A to zależy - jeśli sprzęt należy do firmy, to firma, ale jeśli
pracownik sobie przyniósł swoje radyjko (w telefonie np.) to jest ot
jego prywatna broszka.
> A kto odpowiada za nielegalny software i inne elektroniczne pierdułki na
> komputerach? I za każdą wpadke płaci?
Ten, kto przestępstwo popełnił.
Jak pracownik wniósł na teren narkotyki, to odpowiadać za posiadane też
będzie tylko pracownik.
[ciach]
>> powinienem regularnie, ahem, "monitorować" co się w tych mieszkaniach
>> dzieje? ;->
>
>
> Nie. Ale kiedy wynajmiesz pokój w swoim mieszkaniu i dasz wynajmującemu dostęp
> do swojej lini internetowej, to lepiej się pilnuj.
Kłamiesz.
> Pamietasz o nieborakach, którzy wynajmowali mieszkania z linią telefoniczna bez
> zmiany abonenta w TP SA? Opłacają często milionowe rachunki. Oni, nie
> wynajmujący.
Mylisz odpowiedzialność cywilną z odpowiedzialnością karną.
Jeśli wypożyczę np. film na kasecie wideo i udostępnię go komuś, kto go
gdzieś zgubi i odnajdzie po tygodniu, to ja za potem zapłacę za
przetrzymanie - ale oczywiście mogę ewentualnie domagać się zwrotu
wydatku od tego, kto się do tego przyczynił (oczywiście bez gwarancji i
pod warunkiem, że wiedział o konsekwencjach i obiecał oddać na czas).
Ty natomiast twierdzisz, że jak ktoś taką kasetą zatłucze kogoś, to ja
odpowiadam za morderstwo ;>
-
87. Data: 2006-09-26 22:03:29
Temat: Re: Monitoring pracownikow-wiem ze legalne, ale?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Olgierd wrote:
>> Co do broni - poproszę podstawę prawną, bo w ustawie o broni i amunicji
>> jakoś nie mogę znaleźć.
>
> I nie znajdziesz.
> A dlaczego nawet posłowie muszą zdawać broń wchodząc do gmachu sejmu?
Sejm to IMHO może podpadać pod obiekt wymagający szczególnej ochrony...