-
1. Data: 2002-04-01 12:30:15
Temat: Meldunek na stale
Od: "Adamsoft" <a...@N...net>
Witam,
Jestem od 6 lat zameldowany na stale w mieszkaniu zony babci, ktora ma je
wykupione na wlasnosc. Prawdopodobnie rozwiode sie z zona. Nie mam gdzie sie
przeniesc i chce nadal mieszkac w tym mieszkaniu. Czy istnieja jakies prawne
podstawy do eksmitowania mnie z tego mieszkania. Przez 6 lat ponosilem
koszty zwiazane z remontami i wyposazaniem tego mieszkania. Niby dlaczego
mialbym sie teraz wyprowadzic? Prosze o informacje.
Mariusz
-
2. Data: 2002-04-01 15:09:27
Temat: Re: Meldunek na stale
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>
On Mon, 1 Apr 2002, Adamsoft wrote:
> podstawy do eksmitowania mnie z tego mieszkania. Przez 6 lat ponosilem
> koszty zwiazane z remontami i wyposazaniem tego mieszkania. Niby dlaczego
> mialbym sie teraz wyprowadzic? Prosze o informacje.
Za mało danych - jaki typ własności i kto jest w końcu właścicielem - żona
czy jej babcia?
Przy rozwodzie, jeśli strona nie zażąda natychmiastowej eksmisji, sąd w
wyroku powinien ustalić podział mieszkania i ew. oznaczyć lokal zastępczy
dla małżonka wyprowadzającego się.
Zameldowanie nie chroni cię przed niczym.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
3. Data: 2002-04-01 15:47:31
Temat: Re: Meldunek na stale
Od: "Adamsoft" <a...@N...net>
> Za mało danych - jaki typ własności i kto jest w końcu właścicielem - żona
> czy jej babcia?
Nie znam sie na tym, to jest jakas wspolnota. Mieszkanie jest wykupione.
Wlascicielem jest babcia zony.
> Przy rozwodzie, jeśli strona nie zażąda natychmiastowej eksmisji, sąd w
> wyroku powinien ustalić podział mieszkania i ew. oznaczyć lokal zastępczy
> dla małżonka wyprowadzającego się.
> Zameldowanie nie chroni cię przed niczym.
A co z moimi inwestycjami poniesionymi przez te lata? Czy to juz moja
strata? Poprostu teraz mam zrobic wypad i juz?
Mariusz
-
4. Data: 2002-04-01 17:29:02
Temat: Re: Meldunek na stale
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>
On Mon, 1 Apr 2002, Adamsoft wrote:
> > Za mało danych - jaki typ własności i kto jest w końcu właścicielem - żona
> > czy jej babcia?
>
> Nie znam sie na tym, to jest jakas wspolnota. Mieszkanie jest wykupione.
> Wlascicielem jest babcia zony.
Czyli wszystko zależy od dobrej woli babci?
> > Przy rozwodzie, jeśli strona nie zażąda natychmiastowej eksmisji, sąd w
> > wyroku powinien ustalić podział mieszkania i ew. oznaczyć lokal zastępczy
> > dla małżonka wyprowadzającego się.
> > Zameldowanie nie chroni cię przed niczym.
>
> A co z moimi inwestycjami poniesionymi przez te lata? Czy to juz moja
> strata? Poprostu teraz mam zrobic wypad i juz?
Nie, należy ci się zwrot nakładów na cudzą rzecz, ponieważ babcia
bezpodstawnie by się wzbogaciła gdybyś się zrzekł roszczenia o nie. art.
43 ust. 2 KRO nie stosuje się ze względu na to że mieszkanie nie należy do
majątku małżonków.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
5. Data: 2002-04-01 17:36:28
Temat: Re: Meldunek na stale
Od: "Adamsoft" <a...@N...net>
> Nie, należy ci się zwrot nakładów na cudzą rzecz, ponieważ babcia
> bezpodstawnie by się wzbogaciła gdybyś się zrzekł roszczenia o nie. art.
> 43 ust. 2 KRO nie stosuje się ze względu na to że mieszkanie nie należy do
> majątku małżonków.
Czyli powiedz mi czego moge sie domagac i co moge zrobic zeby nie zostac na
bruku? Jak sie domyslasz, babcia nie ma dobrej woli, bo to nie moja babcia.
Co to jest 2 KRO?
--
Mariusz
-
6. Data: 2002-04-01 17:41:52
Temat: Re: Meldunek na stale
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>
On Mon, 1 Apr 2002, Adamsoft wrote:
> Czyli powiedz mi czego moge sie domagac i co moge zrobic zeby nie zostac na
Udokumentowanych (żeby nie było problemów dowodowych) wydatków na
mieszkanie które poniosłeś mieszkając w nim.
> bruku? Jak sie domyslasz, babcia nie ma dobrej woli, bo to nie moja babcia.
> Co to jest 2 KRO?
Drugi Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy ;)
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
7. Data: 2002-04-01 18:02:33
Temat: Re: Meldunek na stale
Od: "Adamsoft" <a...@N...net>
A co z brukiem? Po prostu pojda do urzedu meldunkowego i mnie wymelduja, po
czym musze sie wyniesc? Bez zapewnienia lokalu zastepczego? Przepraszam Cie,
ze jestem taki upierdliwy, ale czuje, ze bede mial problem i chcialbym sie
jakos przeciwstawic.
--
Mariusz
-
8. Data: 2002-04-01 19:56:37
Temat: Re: Meldunek na stale
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Mon, 1 Apr 2002, Adamsoft wrote:
>+ A co z brukiem? Po prostu pojda do urzedu meldunkowego i mnie wymelduja, po
>+ czym musze sie wyniesc?
IMHO na odwrót.
Zgodnym zdaniem grupy ("od zawsze") zameldowanie nie daje żadnych
praw a jest STWIERDZENIEM FAKTU (przebywania). Czyli dopóki
"przebywasz" nie można cie wymeldować - dopiero JAK zostaniesz
"wyeksmitowany" (jaka by to forma nie był) zostaniesz wymeldowany
(niezależnie od twojej woli - można "z urzędu").
Ktoś ci tu już pisał: zameldowanie NIE DAJE ŻADNYCH PRAW (nikomu,
nie tylko tobie). Rozumiem o co pytasz: czy można cię wyrzucić.
Ale tu chyba nie mamy rady: a jakie masz PRAWO być w danym lokalu ?
To że pewnie rachunków "za inwestycje" nie masz (jak Gwidon sugerował)
i pewnie będziesz miał problemy z tym CO CI SIĘ NALEŻY :( to już
osobna sprawa, a to że z mieszkaniem jest jak jest... to też.
>+ Bez zapewnienia lokalu zastepczego?
Czy TY masz umowę najmu ? (bo NAJEMCY IMHO to i owo się należy,
niezależnie jak kto na to patrzy - jak jest konflikt to każdy
ma własne zdanie :]).
Pewnie nie...
Pozdrowienia, Gotfryd
-
9. Data: 2002-04-01 20:07:07
Temat: Re: Meldunek na stale
Od: "Adamsoft" <a...@N...net>
Dziekuje Wam bardzo
Mariusz
-
10. Data: 2002-04-02 16:08:26
Temat: Re: Meldunek na stale
Od: A...@k...net.pl (Artur Golański)
"Adamsoft" <a...@N...net> napisał:
>Czy istnieja jakies prawne podstawy do eksmitowania mnie z tego mieszkania.
Do eksmisji potrzebny jest wyrok sadu (np. za niepłacenie czynszu,
znęcanie się nad rodziną, awantury itp). Dodatkowo IMHO zameldowanie
DAJE ci jednak prawo do: wejscia do lokalu i do przebywania w nim,
chyba, ze wlasciciel ma zaswiadczenie o wymeldowaniu cie z urzedu lub
wyrok j.w.
Artur Golański