Proszę o Waszą opinię n/t możliwości odwołania się od przyjętego mandatu
karnego. Ten środek karny został użyty w związku ze spowodowaniem wypadku
drogowego, a otrzymał go pieszy który wszedł na pasach pod samochód, gdy
(według świadków) paliło się czerwone światło.
Mandat był kredytowy ale uregulowano go miesiąc po wystawieniu. Na
szczególną uwagę zasługują okoliczności jego wręczenia, gdyż "sprawca"
zdarzenia, czyli pieszy, doznał skomplikowanego złamania obu nóg oraz
stłuczenia i ran ciętych głowy (44dni w szpitalu, od XII'03 o kulach ). W
tym stanie polucjanci podsunęli do podpisu ów dokument w szpitalu, zaraz po
zdarzeniu ale przed operacjami,co w wątpliowość poddaje świadomość rannego
(po złożeniu podpisu wsunęli go do jego kieszeni ).
Według mnie sprawę powinno się potraktować jako wypadek i poprowadzić pod
nadzorem prokuratora dochodzenie, które ewentualnie mogłoby uwolnić od
odpowiedzialności kierowcę.
Policja twierdzi że ma świadków ale nie dopuszcza poszkodowanego do akt,
jakie prawo to uzasadnia?
Czy złożenie odwołania w sprawie mandtatu ma sens i kto ponosi koszty,
ewen.jakiej wysokości?
Jak uzasadnić ewentualne odwołanie (chodzi o podstawę prawną)?
Trudnym byłoby w chwili obecnej uwolnienie się od odpowiedzialności ale czy
można domagać się ukarania 2 uczestnika(wątpliwe dowody winy ale wypadek
miał miejsce o 6rano przy ograniczonej widoczności co sugeruje
niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze).

Będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam Wacek

do góry

Użytkownik "Wacek" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ca77lj$32p$1@polsl.gliwice.pl...
> Proszę o Waszą opinię n/t możliwości odwołania się od przyjętego mandatu
> karnego.


Masz pierdolca?? To od wypadku?


--
Pozdr
Leszek
GG1631219
"Psy szczekają, karawana idzie dalej"

do góry

"Leszek" <l...@p...fm> napisał:

>Masz pierdolca?? To od wypadku?
Lechu powstrzymaj się od wulgaryzmów !
Nie jesteś w domu.

>"Psy szczekają, karawana idzie dalej"
Znnnnnnnów wróciły, a było tak miło ;-(

Artur Golański

do góry

Użytkownik "Wacek" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ca77lj$32p$1@polsl.gliwice.pl...

Wydaje mi się, czy ja już odpowiadałem na taki lub podobny post. W każdym
razie w postępowaniu mandatowym nie powadzi się akt więc i nie można nikogo
dopuścić do zapoznania się z nimi. A odwołać się teraz nie da. Za to - jeśli
już bardzo chcesz coś zrobić - możesz złożyć zawiadomienie o przestępstwie.
Wówczas postępowanie faktycznie zostanie przeprowadzone, przy czym prawdę
mówiąc nie spodziewam się, by jego wynik doprowadził do stwierdzenia winy
kierowcy. Głównie z tego powodu, że teraz nie ma raczej sposobu, by ustalić
jakie świeciło się świeciło.

do góry

Użytkownik "Leszek" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ca77qs$a6j$1@opal.icpnet.pl...
>

>
>
> Masz pierdolca?? To od wypadku?

Nie, od ciebie. Widocznie wbrew prezentowanej homofobii jednak lubisz te
klocki.

--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik - praca" <r...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ca7fpl$1f6$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Wacek" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:ca77lj$32p$1@polsl.gliwice.pl...
>
> Wydaje mi się, czy ja już odpowiadałem na taki lub podobny post.

Ten wątek pojawia się po raz 10 w ostatnich dwóch dniach .(czego nie
zauważyli mniej bystrzy koledzy).

Pozdr
Leszek

do góry

Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:4dfec01qsfrom5utj71gek1dc134ebi5l3@4ax.com...
> "Leszek" <l...@p...fm> napisał:
>
> >Masz pierdolca?? To od wypadku?
> Lechu powstrzymaj się od wulgaryzmów !
> Nie jesteś w domu.

Myślisz, że inne słowa dotrą do śmiecącego głupola?
>
> >"Psy szczekają, karawana idzie dalej"
> Znnnnnnnów wróciły, a było tak miło ;-(

Wracają w szczególnych przypadkach.
Nie jesteś w domu, tu nie musi być miło;)))

Pozdr
Leszek

do góry

"Leszek" <l...@p...fm> napisał:

>Myślisz, że inne słowa dotrą do śmiecącego głupola?
Nie pisałem o tym co do niego dotrze, tylko o tym co do mnie dociera
(twoje wulgaryzmy) i stąd było nie jesteś w domu.

>Nie jesteś w domu, tu nie musi być miło;)))
Nie muszę, bo jesteśmy w miejscu publicznym, gdzie panują pewne
zasady.

Artur Golański

do góry

Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:o07gc0l6p69de6c9pq16oum5llv31cmnld@4ax.com...
> "Leszek" <l...@p...fm> napisał:
>
> >Myślisz, że inne słowa dotrą do śmiecącego głupola?
> Nie pisałem o tym co do niego dotrze, tylko o tym co do mnie dociera
> (twoje wulgaryzmy)

Nie przesadzasz?
Marzy mi się świat w którym od czasu do czasu tylko takie "wulgaryzmy" się
będą pojawiać.
Nie bądź dewotem;)

Pozdr
Leszek

do góry

Dzięki, odpowiedź rzeczywiście była jednak nad wyraz skromna.
Przepraszam za zamieszanie w grupie ale miałem problem z serwerem a zależało
mi na sprawie.
Co niektórym natomiast zalecam melisę lub dłuugi urlop.
Pozdrawiam wyrozumiałych. Wacław

do góry