Witam!

Dostalem ponad 2 lata temu mandat drogowy, opiewajacy na 100 zl, bodajze za
nie zapiecie pasow. Wczoraj przyszedl list z Urzedu Skarbowego, w ktorym
domagaja sie zaplaty tej sumy z jakimis niewielkimi odsetkami w ciagu 7 dni,
albo w przeciwnym razie zadaja ujawnienia majatku i strasza jakimis karami,
jesli tego nie zrobie. Tak mniej wiecej to wyglada w liscie - osobiscie nie
widzialem - otworzyla mama, bo ja przebywam od dawna za granica. W Polsce
nie pracuje, nie mam dochodow, nie rozliczam sie, nie posiadam
nieruchomosci. Mam rachunek bankowy z jakimis drobnymi i jestem
wspolwlascicielem 2 starych samochodow.

Moje pytanie - jesli nie zaplace, to czy musze faktycznie dokonac tego
ujawnienia majatku i na czym na to polegac? W sumie ja nie dostalem do reki
zadnego listu, wiec moglbym o tym nie wiedziec. Czy moge przeczekac sprawe?
Za niecaly rok mialbym przedawnienie.

Zyje od 5 lat poza krajem i niewiele wiem o tutejszych mechanizmach.

Dziekuje,


--
Jan-xx

do góry

Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j5fcb5$qlo$...@i...gazeta.pl...
> Zyje od 5 lat poza krajem i niewiele wiem o tutejszych mechanizmach.

Jak żyjesz skoro 2 lata temu dostałeś mandat? Na prawdę żałujesz paru euro, żeby
mieć święty spokój zamiast kombinować jak przysłowiowy żyd? Ciekawe, czy w UK
też tak kombinujesz.

do góry

>mieć święty spokój zamiast kombinować jak przysłowiowy żyd? Ciekawe, czy w
>UK

każdy polak w UK to złodziej

jk

do góry

W dniu 2011-09-22 15:20, Piotr pisze:

> każdy polak w UK to złodziej
>

i pijak a w Polsce to sami katolicy

do góry

On 2011-09-22 15:14, j...@g...pl wrote:
> Zyje od 5 lat poza krajem i niewiele wiem o tutejszych mechanizmach.

A co? Poza Polską mandatów się nie płaci?


gacek

do góry

Uzytkownik <j...@g...pl> napisal w wiadomosci grup
dyskusyjnych:j5fcb5$qlo$...@i...gazeta.pl...

> Czy moge przeczekac sprawe? Za niecaly rok mialbym przedawnienie.

nie mozesz przeczekac i nie bedzie juz zadnego przedawnienia

jakas dziwna ta praktyka z tym ujawnianiem majatku, ale przypuszczam ze
chodzi o to ze sie u nich nie rozliczasz i nie wiedza co o tobie myslec,
lepiej zaplac, te 20 funtów nie majatek, a bedziesz mial czyste konto i nikt
sie nie bedzie czepial

do góry

W dniu 22.09.2011 15:43, w_wi pisze:
> W dniu 2011-09-22 15:20, Piotr pisze:
>
>> każdy polak w UK to złodziej
>>
>
> i pijak

bo każdy pijak to złodziej.

> a w Polsce to sami katolicy

ot co!

:-D

do góry

W dniu 2011-09-22 15:52, szerszen pisze:
>
>
> Uzytkownik <j...@g...pl> napisal w wiadomosci grup
> dyskusyjnych:j5fcb5$qlo$...@i...gazeta.pl...
>
>> Czy moge przeczekac sprawe? Za niecaly rok mialbym przedawnienie.
>
> nie mozesz przeczekac i nie bedzie juz zadnego przedawnienia
>
> jakas dziwna ta praktyka z tym ujawnianiem majatku, ale przypuszczam ze
> chodzi o to ze sie u nich nie rozliczasz i nie wiedza co o tobie myslec,
> lepiej zaplac, te 20 funtów nie majatek, a bedziesz mial czyste konto i
> nikt sie nie bedzie czepial

Normalnie ściągają: ze zwrotu podatku, z wynagrodzenia od pracodawcy,
zajęcie konta..., ale on nic nie ma, nie widzą co i gdzie dlatego wezwą
go do ujawnienia majątku - czyli źródła skąd mogą ściągnąć ten mandat.

Lepiej zapłacić bo poborca skarbowy może zrobić zajęcie w miejscu twego
zameldowania lub zamieszkania, a koszty wtedy będą o wiele większe.

Ariusz

do góry

Dnia Thu, 22 Sep 2011 15:19:10 +0200, qwerty napisał(a):

> mieć święty spokój zamiast kombinować jak przysłowiowy żyd?
A jekież to przysłowie z tym wyznawcą judaizmu? Nie znam i mnie
zaciekawiłeś.

--
pozdro
poreba

do góry

Dnia Thu, 22 Sep 2011 17:03:20 +0200, Ariusz napisał(a):

> poborca skarbowy może zrobić zajęcie w miejscu twego
> zameldowania

Przecież napisał że od 5 lat nie mieszka w polsce.
Więc - nie dopełniono tylko obowiązku meldunkowego.
A to inny klimat.

> lub zamieszkania,

No to niech go szuka na jakimś zmywaku w londyńskim city :)

> a koszty wtedy będą o wiele większe.

Ojj...jakież to "wiele większe koszty" będą? :)

do góry