Czy osoba, obywatel PL, który zawarł związek małżeński za granicą z
obywatelem zagranicznym, jest w świetle prawa polskiego osobą zamężną/żonatą
?
Trzeba dodać, że do zawarcia ślubu nie były potrzebne żadne papiery z
posliego USC, ani nic z konsulatu RP.

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
k...@X...pl <wytnij XX i zbedna kropke gdy bedziesz pisać
http://kw1618.w.interia.pl

do góry

Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl> napisał
w wiadomości news:FBkxd.19175$NS3.8876@news.chello.at...
> Czy osoba, obywatel PL, który zawarł związek małżeński za granicą z
> obywatelem zagranicznym, jest w świetle prawa polskiego osobą
> zamężną/żonatą
> ?
> Trzeba dodać, że do zawarcia ślubu nie były potrzebne żadne papiery z
> posliego USC, ani nic z konsulatu RP.

Przed tzw. Bogiem chyba jest.
W obliczu papierków, które mogą zaginąć, a świadkowie mogą stracić pamięć
jak panowie Miller i Kulczyk to niekoniecznie musi być żonaty.
Pozostaje zapytać co on czuje:
"Panie czy jest pan żonaty i kocha pan żonę, czy nie?"

:)

do góry

użytkownik Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał(a) w wiadomości
news:FBkxd.19175$NS3.8876@news.chello.at:
> Czy osoba, obywatel PL, który zawarł związek małżeński za granicą z
> obywatelem zagranicznym, jest w świetle prawa polskiego osobą zamężną/żonatą
> ?
> Trzeba dodać, że do zawarcia ślubu nie były potrzebne żadne papiery z
> posliego USC, ani nic z konsulatu RP.

Obywatel i obywatel to w polsce raczej niz z tego nie będzie.
Ale obywatel i obywatelka to patrz art. 14-19 prawa prywatnego międzynarodowego.

--
JOHNSON :)

do góry

Johnson wrote:
> użytkownik Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał(a) w wiadomości
> news:FBkxd.19175$NS3.8876@news.chello.at:
>
>>Czy osoba, obywatel PL, który zawarł związek małżeński za granicą z
>>obywatelem zagranicznym, jest w świetle prawa polskiego osobą zamężną/żonatą
>>?
>>Trzeba dodać, że do zawarcia ślubu nie były potrzebne żadne papiery z
>>posliego USC, ani nic z konsulatu RP.
>
>
> Obywatel i obywatel to w polsce raczej niz z tego nie będzie.
> Ale obywatel i obywatelka to patrz art. 14-19 prawa prywatnego międzynarodowego.
>
> --
> JOHNSON :)
>


Nie bardzo. Polscy urzednicy czuja nawiedzenie dane przez same niebiosa
i notorycznie ignoruja ppm. Swoja droga, takie szybkie sluby w Las Vegas
to nawet nie honoruja inne stany USA.

do góry

> Trzeba dodać, że do zawarcia ślubu nie były potrzebne żadne papiery z
> posliego USC, ani nic z konsulatu RP.

U mnie sytuacja była podobna (żona cudzoziemka), ale ślub był w Polsce. Nie
potrzebne były żadne zagraniczne dokumenty, poza paszportem małżonki.

Pozdrawiam

Czapla

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "jo" <j...@y...com> napisał w wiadomości
news:Kyrxd.4298$EL5.406@trndny09...
> Johnson wrote:
> > użytkownik Krzysztof 'kw1618' z Warszawy napisał(a) w wiadomości
> > news:FBkxd.19175$NS3.8876@news.chello.at:
> >
> >>Czy osoba, obywatel PL, który zawarł związek małżeński za granicą z
> >>obywatelem zagranicznym, jest w świetle prawa polskiego osobą
zamężną/żonatą
> >>?
> >>Trzeba dodać, że do zawarcia ślubu nie były potrzebne żadne papiery z
> >>posliego USC, ani nic z konsulatu RP.
> >
> >
> > Obywatel i obywatel to w polsce raczej niz z tego nie będzie.
> > Ale obywatel i obywatelka to patrz art. 14-19 prawa prywatnego
międzynarodowego.
> >
> > --
> > JOHNSON :)
> >
>
>
> Nie bardzo. Polscy urzednicy czuja nawiedzenie dane przez same niebiosa
> i notorycznie ignoruja ppm. Swoja droga, takie szybkie sluby w Las Vegas
> to nawet nie honoruja inne stany USA.
>

byłem tam ale ślubu na szczęście nie wziąłem :)
Pozdrawiam :)

do góry

> > Trzeba dodać, że do zawarcia ślubu nie były potrzebne żadne papiery z
> > posliego USC, ani nic z konsulatu RP.
>
> U mnie sytuacja była podobna (żona cudzoziemka), ale ślub był w Polsce.
Nie
> potrzebne były żadne zagraniczne dokumenty, poza paszportem małżonki.

ja musialam akt slubu podbic w ambasadzie polskiej. bez pieczatki wg prawa
polskiego bylam nadal niezamezna.
kaska

do góry